czy myślicie, że 40-letni kawaler to kompletna łajza i nieudacznik?

czy myślicie, że 40-letni kawaler to kompletna łajza i nieudacznik?

nie zawsze kawaler = prawik :)

to o kase nie chodzi :) zastanawiam się, czy taki człowiek ma równo pod kopułą (że tak to metaforycznie ujmę). znam właśnie taki jeden egzemplarz i zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka..

skoro jest bezżenny to są dwa wyjścia -beznadziejny i żadna go nie chce -piotruś pan obie wersje nie rokują

hmm to poznałam kumulację, bo posiada obydwie wymienione przez ciebie cechy...

Co jest gorszego od 40-letniego kawalera ? 40-letni bezrobotny (długotrwale) kawaler mieszkający z rodzicami i będący na ich utrzymaniu (to o mnie, ale mi wiszą opinie innych ludzi). P.S. Mieszkam w największym polskim mieście, gdzie teoretycznie pracę znaleźć nietrudno. Widocznie, tak jak u F Kiepskiego - nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem.

Pudzian ?

i w dodatku on chce ze mną być, a nie jestem piękna czy bogata :) i co taki facet we mnie widzi? tylko seks z zamkniętymi oczami i po alkoholu, bo już nie wiem sama.. :(

Znam kilku osobiscie i to bardzo dobrze. Ci znani mi zaliczaja sie do kategorii: - bardzo inteligentny, fajny i przystojny ale emocjonalnie pogmatwany, po przejsciach z kobietami, radzacy sobie ze wszystkim poza soba samym. - bardzo inteligentny, fajny ale po przejsciach z kobietami, napalony na wszystko co na drzewo nie ucieka, ale zyciowo nieporadny i nikt go nie chce. - bardzo inteligentny, przystojny, zaradny ale ze zbyt duzym ego i zadna go nie chce. - bardzo inteligentny, zaradny, przystojny, wszystkie laski go chca, on twierdzi ze ma czas na zwiazki a na razie sie bawi... Podobno sa tez tacy, co maja 40 lat i maja jakas przypadlosc roznego typu, w stylu sa otyli, nie staje im, maja sklonnosci pedofilne, maja jakas chora wiez z matka i dlatego maja lat 40 i nigdy zadnej laski nie mieli i mieszkaja ciagle z rodzicami.

40-letnia panna to dopiero fenomen :D brzydka gruba bez perspektyw o, nie!!!!!!!!!!!!!!! wykształcona zaradna żyjąca na wysokim poziomie robi karierę ma bliskich przyjaciół i dobrych znajomych lubi seks otwarta, wrażliwa inteligentna i z poczuciem humoru ma nowy samochód, nowy dom pod miastem i jeszcze mieszkanie w dobrej lokalizacji a jednak nie ma nikogo chce mieć, na gwałt zegar tyka, ciopka szaleje a tu ni chuuuja - żaden nie chce i co powiecie, głąby?

więc nie ma co liczyć. Kobiety z zasady chcą facetów lepszych od nich. Możesz sobie podarmować bo już dla ciebie jest za późno Faceci który ci się spodobają to spodobają się tez większości innych kobiet a one sa młodsze, ładniejsze :P

,że to normalny facet. Skończyły się czasy kawalerów nieudaczników. Ja znam taki przykład człowieka. Facet świetnie gotuje, zawsze porządek w domu, ma sporo znajomych, masę pasji i hobby, stała praca, własne mieszkanie. Tak trudno uwierzyć, że jakiś facet jest w stanie żyć bez kobiety? nie jesteście mężczyzną niezbędne do życia!!

Racja. To kobiety potrzebuja mezczyzn a nie na odwrot. :D

jak jakiś kretyn tymon 84.

w tym jednego po długim i ciężkim leczeniu psychiatrycznym i jednego zupełnie normalnego.

A co to za okreslenie "kawaler", dziewczyno, czy kazdy musi po kobiercu kroczyc do olatarza albo leciec do urzedu? Facet 40 lat w naszych czsach mogl miec przeciez wiele zwiazkow i wszystko z nim ok, co my Watykan? 40 letni kawaler jak fajny to chyba lepiej niz 30 letni udreczony zywotem malzonek bez pasji, a i tacy sie przytrafiaja, prawda? :)

40 latek moz e miec przedmuchanycj wiele bab-a zony nie chce -jego sprawa

nie chce wychodzic za mąż, to wieeeeeeeeeelkie święte oburzenie.

sa dozywotni kawalerowie -co s e maja dzieci -wiec błony prawiczej nie maja

co to w ogóle nigdy nic z kobietami, nawet nie trzymali za rękę i w tym wypadku zachodzi podejrzenie, może nawet nieświadomego homoseksualizmu.

bogaty facet-to s e moz e do starosci bzykac pieknosci - i byc kawalerem

tak, tylko że im starszy tym więcej musi za to płacić.

jest to NIEUDACZNIK, choć pokrywa swoje frustracje i zranienia gadaniem o swobodnym bzykaniu kogo popadnie.

stary czym sie przejmujesz, ja 38 letnim kawalerem jestem, nigdy nie mialem kobiety w sensie jakiegokolwiek związku partnerskiego, ale bzykam rozne panie luksusowe od towarzysttwa tylko ze mnie na to stac, a ze jestem lysym blondynem, do tego chudym i dlugim bo jakies 196 m wzrostu a wiekszosc polek to niedorasta nawet do 160 cm, jestem sam bo jestem inny, znajdz sobie pasje, a zarobisz kasiorke to i bedziesz mial bzykanie i to nie z jakimis niskimi pasztetami ale naprawde z fajnymi rurami :)

a co to każdy musi być w związku? pewnie żal wam d**ę ściska, ze nie możecie na nim żerować !:P

każdy się cieszy tym na co go stać większośc stać tylko na faceta obiboka,pijaka i gromade dzieci więc lansują trend że ludzie bez dzieci i nie wiążący się w pary z byle kim byle dzieciory były to jakieś odpady

znajdz sobie pasje, a zarobisz kasiorke to i bedziesz mial bzykanie i to nie z jakimis niskimi pasztetami ale naprawde z fajnymi rurami no tak, seks z prostytutkami w opozycji do rodziny, naprawdę podziwiamy i zazdrościmy...

A jeżeli chodzi o kawalerów koło 40-stki to znam kilku. Jeden przystojny, ma kasę, własne mieszkanie, auto, mówi, że nie chce się wiązać na stałe, odpowiada mu życie w samotności. Z kobietami spotyka się na zasadzie jednorazowego numerku (nie z prostytutkami) lub związków kilkutygodniowych. Ma córkę 15-letnią, utrzymuje z nią kontakt i płaci alimenty. Drugi facet to typ, którego żadna nie chce- jest brzydki, do tego okropny charakter, prostak i cham, chciałby mieć żonę, ale nawet jak jakąś kandydatkę znajdzie, to każda ucieka jak go bliżej pozna. Mieszka sam. Kolejny mieszka z rodzicami, urodą nie grzeszy, intelektem także, chyba już nikogo nie szuka, odpowiada mu takie życie, dobrze, że chociaż pracuje i dokłada się rodzicom do rachunków. Kolejny samotny lubi zaglądać do kieliszka, także może lepiej, że nie ma żony, przynajmniej nikomu życia nie marnuje, a nie przepraszam-rodzicom, bo z nimi mieszka. Generalnie uważam, że ciężko jest znaleźć normalnego kawalera po 30-stce, albo właśnie nieudacznicy, albo mają problemy ze sobą, albo geje, ewentualnie tacy, co nie chcą się wiązać na stałe, wszyscy fajni są "rezerwowani" jak mają ok. 20-25 lat...

:D:D:DTak. w odróżnieniu od 40-letniego żonatego.Ten osiągnął już w zyciu wszystko.K***a jakie łosie:D:D:D

A jeżeli chodzi o kawalerów koło 40-stki to znam kilku>>>ale mnie rozbawiłaś :D twoje wnioski są podobne do wniosków ludzi którzy piszą jakie znaczenie ma dane imię, zazwyczaj też zaczynają od "znam 3 anie" i póxniej dochodzą do wniosku że każda ania to zołza i ma zeza :D