Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana..;(

maz swiadomie zniszczyl mi pierscionek zareczynowy

Polecane posty

Gość zalamana..;(

Zrobil to w trakcie klotni....pogial i wyrzucil do kosza...jestem zalamana...cos we mnie peklo po tym wszystkim...:(Nie wiem co robic..jestesmy niecale dwa lata po slubie.... Dla mnie pierscionek zareczynowy bardzo duzo znaczyl....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..;(
ze zlota ale taki cieniutki....i byl juz troszke pekniety..maialm go zaniesc do zlotnika.... dla mnie to nie bylym zwykly pierscionek..mozecie sie smiac..ale dla mnie znaczyl bardzo duzo...poza tym zabral mi tez obraczke..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfs
o co sie poklociliscie? nie dzowie Ci sie naprawde. rozumiem to ze Cie to zabolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa
hmm wspólczuje. wiem ,ze to nie tyle chodzi o jego wartość ,ale pewnie o to ,ze coś znaczył dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa
Bo w sumie pierscionek zareczynowy to taki symbol miłości , deklaracji jakiejś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..;(
oczywiscie o glpote..o to ze jego tata zaplanowal nam wyjazd do jego rodziny na grilla a ja sie nie zgodzilam..bo po 1. nie zapytal mnie o zdanie tylko powiedzial jedziemy w ostatniej chwili..a po drugie nasz synek niecaly tydzien temu skonczyl brac zastrzyki i wolalam go nie wlec nigdzie..zwlaszcza ze nadal kaszle... a pozniej oczywiscie lawinowo zaczelo sie wypominanie od slowa do slowa..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..;(
up:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfs
kurcze fatalnie. czy on czuje ze zrobil cos zlego z tym pierscionkeim czy nie? jak on sie zachowuje. rozumeim ze zalezy ci na mezu i kochasz go. pogodz sie z nim, jedz na tego grila ale powiedz mu ze to co zrobic z tym pierscionkiem spowodowalo ze nie tylko piercionek pękł. pryzkro mi. mam nadzieje ze bedzie u was dobrze. rozumiem ze ci przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..;(
ten grill byl dzis..nie pojechalam..on sie chyba nie poczuwa do tego ze zrobil zle..chodzi jak gdyby nigdy nic...jeszcze mnie pod nosem wyzywa... nie wiem co robic..zbyt duzo sie dzisiaj stalo wyzwiska..szarpania..no i jeszcze ten pierscionek..... tak jakby mu bardziej na tatusiu zalezalo niz na rodzinie..;( nie wybacze mu raczej tego..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamsko ale ja też
mam czasem takie wyskoki. jestem wredna, mam takie chwile, że chce mu zrobic przykrość a potem tego żałuje :o ale nie jestemy malzenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..;(
ciagle ktos nam miesza w malzenstwie...a on nie widzi problemu....probuja nam wszytsko narzucac..kierowac naszym zyciem....traktuja jak nie powiem kogo...:/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..;(
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest tak samo ciagle ktos chce decydowac za nas a jak powiem sowje zdanie ze np nie lub chce inaczej to jeju jaka obraza tesciowaciagle sie miesza mowi co i jak mamy robic a ja nigdy nie moge niczego sama podjac a jak tylko cos powiem o jego rodzinie to matko...:/ nie umiemy sie dogadac tez jestemy 2 lata po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli rodzina za bardzo się wtrąca, a mąż cię nie ma zamiaru przeprosić i naprawić pierścionka, to pozew o rozwód jest wysoce wskazany w waszym przypadku. Ale co jest takiego strasznego w pojechaniu na grilla? Czasem trzeba, niestety. Chodzi o to, że jego ojciec powiedział mu w ostatniej chwili, że ma przyjechać z tobą, czy mąż wiedział, że jedziecie, tylko poinformował cię zbyt późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfn sef shfesku fe
Mi też facet powiedział - a właściwie nie mnie, tylko PRZY MNIE, do kogoś innego - że "jedziemy na urlop tu i tu". Na co ja stwierdziłam, że pierwsze słyszę. Oczywiście nie pojechaliśmy - może i miał dobre chęci, ale wykonanie gówniane. Tobie współczuję - to niby tylko przedmiot, ale są takie rzeczy, które mają wielką wartość emocjonalną. To wielka przykrość, a jeszcze doznana od męża... Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia.....................
Co za kutas nooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primo voto@
niech się bzyka z tatusiem... może woli wręczyć te błyskotki teraz ojcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..:(
witam dziewczyny..wczoraj musialam ochlonac.. no wiec chodzi o to ze on wiedzial wczesniej...wieczorem wracajac z zakupow jego tata wpadl do nas po drodze pochowac jakas kielbase i wodke ze niby na jutro..wiec ja myslalam ze pewnie grill bedzie u tesciow na co moj maz do mnie ''no.. bo jutro jedziemy do wujka''........poza tym jak juz wczesniej napisaalm nasz 15 miesieczny synek nadal kaszle a infekcja trzymala go miesiac..nie chcilam go narazac znowu na jakies przeziebienie.... maz chyba nie czuje sie winny...dla mnie niszczac ten pierscionek zniszczyl tez wspomnienia..i wszystkie lata bycia razem.....:( wczoraj kazalam mu isc spac do drugiego pokoju..bez zadnych protestow zabral oba telefony i poszedl.... a ja przeplakalam prawie cala noc...ja bardzo emocjonalnie podchodze do wielu rzezcy...ten pierscionek naprawde wiele dla mnie znaczyl..tym bardziej ze sam moment oswiadczyc byl niezwykle oryginalny i wyjatkowy..;( napisalam tutaj..bo sama nadal mam mieszane uczucia co do tej calej sytuacji..chce z kims o tym porozmawiac..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..:(
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze niefajna sytuacja
witaj,ja tez jestem bardzo uczuciowa i tez przywiazuje uwage do takich pamiatek:( Faceci potrafia czasem w zlosci zrobic okropnie przykre rzeczy.Ale powinien zalowac chociaz...chyba ze powiedzialas mu cos faktycznie ponizej pasa i ponioslo faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..:(
byl troche pekniety...ja siedzialam na fotelu..ogladalam ten pierscionek na palcu i pow....nawet mi pierscionek obzalowales bo pekna....:( zapewniam was ze gorsze byly miedzy nami klotnie nz ta wczorajsza..wiec nei mam pojecia co w niego wstappilo....zabral mi tez obraczke...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..:(
wypowie sie ktos...prosze dziewczyny..doradzcie mi co mam robic..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH MISTRZ666 und LORD997
Na ch00j się żeniłaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze niefajna sytuacja
ojjj to trafilas w czuly punkt, bo dla niehgo zapewne pierscionek znaczyl wiele ale ty zasugerowalas ze kupil za tani,badziewny,ze odzalowal i dlatego pekl... teraz troche go rozumiem,sorry naprawde! jakby mi facet zarzucil,ze cos co kupilam mu z miloscia jest badziewne to tez wywalilabym to do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..:(
nie powiedzialam ze badziewne.....on ogolnie wczoraj caly dzien sie wyklocal.....wiedzial ze ja tak mowie w nerwach..a on zniszczyl go z premedytacja...tak jakbym nic dla niego nie zanaczylo..jakby mu bylo obojetne to ze bardzo mnei to zaboli....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze niefajna sytuacja
ale zasugerowalas ze badziewie skoro powiedzialas ze POZALOWAL kasy! myslisz tylko o swoich uczuciach a ty moim zdaniem urazilas jego dume i tyle.Kurcze,klocic sie trzeba umiec,ja zawsze waze slowa w klotni i chwytow ponizej pasa nie stosuje.Co prawda moj maz to robi ale nie o tym dyskusja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się ,że tak się wkurzył po takim tekście. Ją bym pewnie zareagowala podobnie na jego miejscu, chociaż jestem kobieta ale strasznie wybuchówa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..:(
no tak tylko ze to on mna popychal nawyzywal od szmat i suk..stracil nad soba zupelnie kontrole.... tatus byl wazniejszy ode mnie....;( jego rodzina niszczy nam zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×