Czy wasi rodzice was kiedyś uderzyli?

Ja kiedyś jak miałam 12 lat to z kolegami z podwórka męczyłam kota aż zdechł jak rodzice sie dowiedzieli to potem musialam chodzić do szkoły z spuchniętą fioletowa śliwa pod okiem :-o a was uderzyli kiedyś? ja do teraz czuje sie nieswojo jak sobie przypomne :-o

Ja kiedyś wrzuciłam chomika do pralki i się uprał na śmierć. Dostałam pasem aż siadać nie mogłam 2 dni....

No ja dostałam parę razy pasem czy rózgą:P Teraz wspominam to ze śmiechem bo niezły urwis byłam:PA rodzice nie bili tak mocno:P Przynajmniej się bałam że jak coś zrobię na diabła to dostanę i często to mnie powstrzymywało. NIGDY nie miałam ran czy siniaków po takich "razach".

mnie rodzice czesto bili, np za to, ze nie chcialam jesc, albo jak wybieralam zylki z miesa, dostawalam co dziennie pasem albo smycza od psa, czasem nawet lala sie krew jak dostalam sprzaczka, ale do dzisiaj mowia, ze ja to w zyciu porzadnie nie dostalam

Miałam 9 lat, dostałam szczeniaczka na 1 komunię. Polałam go rozpuszczalnikiem i podpaliłam :-O Byłam mała i głupia :-O Szczeniak nie przeżył. Do tej pory pamiętam to lanie :-O

Ja dostałam kilka razy w zyciu od mamy ścierą ,a od ojca jeden raz za palenie papierosów w 2 kl.szkoły podst.

od ojca za różne przewinienia. Ale zwierząt nigdy nie męczyłam. Jak tak można? :O 12 lat to wystarczająco dużo, aby pewne rzeczy rozumieć.

Ja dostałam raz, była jesień, wróciłam pozno, cała w błocie, ubrudziłam nowe spodnie i buty ,poza tym mama znalazła zeszyt - dostałam tego dnia dwie pały z matematyki- za klasówke i brak pracy domowej. Lezałam na kanapie z wypiętym tyłkiem i dostałam kilka razy pasem ojca :( Do tej pory to pamiętam, jak krzyczałam i płakałam a matka byla cała czerwona i wsciekla :(

kiedyś tak ale to po prostu nerwy ich poniosły i to było dawno

aha i mialam wtedy 9/10 lat

kiedyś za przebitą oponę w moim nowiutkim Wigry3

12 latka juz wie bardzo duzo o świecie, debilką na pewno nie jest, mlodziez a nie przedszkolak i takie cuda wyprawialas? Szkoda ze ciebie nikt nie męczyl i nie zdechłaś bylby spokoj ,jednej kurvy mniej

Podpalilas psa?glupia idiotko to ze mialas 9lat cie nie usprawiedliwia ja w twoim wieku nie bylam taka glupia. A od rodzicow kilka razy dostalam.ostatnio nawet z 2lata temu a mam lat 19nascie.dostalam od mamy z liscia..

w papę od mamy, a od taty za to ze mu odpysknelam.

Trzeba w mordy lać, albo się kryć na kwaterce, bo pobiją inni!

:(

Marta i co taka mine robisz? ja nie mam rodzicom za zle chociaz nie zrobilam tak okrutnej rzeczy jak ty.

Carter Aniqa - CIEBIE trzeba spalić szmato !!!!

psa i tą drugą co kota zamęczyła, oddałabym do domu dziecka:o mogłabym usprawiedliwić dziecko 3- 5- letnie, chociaż moim zdaniem nawet w takim wieku dzieci powinny wiedzieć, że nie robi się krzywdy NIKOMU. Szlag by mnie trafił, że mam takie bestialskie coś pod dachem i jeszcze muszę to nazywać swoim dzieckiem. Współczuję waszym rodzicom.

mi wtedy rodzice grozili że mnie oddadza do poprawczaka i mówili że na pewno ze mnie zła osoba wyrośnie i ze nie chca takiej córki :-o

i dobrze ci powiedzieli.

Za tego kota powinans dostac po gołym tyłku pasem i to tak ostro że lima byś miała pamietalam nie na twarzy a na pupie. Śliwa pod okiem czy opuchlizna na twarzy to zdecydowana przesada i nie mozna w żadnym wypadku do tego sie posunąc,chocby nie wiem co dziecko starsznego zrobiło

ja uważam, że za podpalenie psa powinna mieć siniaki wszędzie gdzie się da :o

..że lima byś miała i zapamietała ,*..mialo być Znecanie sie nad zwierzetami powinno byc bolesnie karalne jak żadne inne przewinienie.Za to wtłukłabym osobiście gówniarzom za wszystkie zywota gdybym byla swiadkiem takiej sytuacji,nawet jako obca osoba ,a nietykalnosć mialabym daleko w poważaniu Nic nie usprawieliwia cierplienia zwierząt przez gatunek człowieka

dokładnie, rozumiem, że dzieci robią wiele głupot ale to już jest przegięcie :o

Raz jeden jedyny gdy wpadłam w histerię jako nastolatka i o mało nie zagroziłam tym sama sobie - dostałam w twarz na opanowanie :D Pomogło, ale nie miałam na pewno żadnych śladów.

9latka powinna wiedziec juz co robi, chyba ze jest niepełnosprawna psychicznie a 12 juz nie skomentuje

a ja myślałam że to ja byłam bezduszna bo deptałam ślimaki