jak zaczac dobrze myslec o sobie

miec wieksza pewnosc siebie?? kurcze ja ciagle sie przejmuje jak wygladam,co powiem, jak mnie odbiora inni,co o mnie pomysla,jak mnie ocenia itp itd. a widze,ze sa ludzie,ktorzy na wszystko maja wylew, np laski z nadwaga ubieraja sie wobcisle bluzeczki ,ktore uwydatniaja ich mankamenty( moglyby odpowiednim ubraniem co nieco zatuszowac a nie podkreslac to co nie trzeba), ludzie gadaja glupoty i maja w nosie co kto o nich pomysli.a ja zyje w ciaglej niepewnosci,stresie. a dodam,ze swoje lata ju z mam

tez taka bylam. nie byl to jedyny problem z ktorym sie borykalam, ale dopiero 4 lata psychoterapii wyprowadzily mnie na prosta. 2 lata indywidualnej i dwa grupowej. za ten problem o ktorym mowisz moglam ponieko podziekowac mamie, od urodzenia bylam zawsze krytykowana, wszystko bylo zle, ona wiecznie niezadowolona, jak mialam 4 to dlaczego nie 5 a jak 5 to pewnie wszyscy mieli a wiec zadne osiagniecie, a to krzywo stalam, a to inni ladniejsi, bogatsi itd usmiechac sie musialam zawsze, bo nie wypada inaczej...

na razie probuje radzic sobie sama bo psychoterapia kosztuje a nie mam kasy na to

up

up

po prostu olewaj to co sądzą o tobie inni i rób swoje ;)