Już nie mogę dalej tak zyć :((

Kilka lat temu rozstałam się z chłopakiem po 4 latach związku. Mimo, że ułożyłam sobie życie na nowo nie potrafię o nim zapomnieć.. Bywało i lepiej i gorzej, ale teraz znów od kilku miesięcy ciągle o nim myślę. Robię wszystko żeby tylko go zobaczyć, ale na próżno... codziennie o nim myślę. :O Chciałabym wyrwać swoje serce.. jak to możliwe, że można myśleć o kimś tyle lat mimo, że się już nie ma z tą osoba kontaktu.. :( Chodzę taka osowiała, na nic nie mam chęci.. Co ja mam robić?? :O:O

miał ktos podobną sytuacje.. ?:/

nie ,koniec tematu

jak długo ze soba nie jestescie?

4 lata niedługo będzie :/

jak będziesz ciągle wspominać, co było kiedyś, to nigdy się od niego nie uwolnisz, zaszalej poznaj kogoś, nie ograniczaj się!

tyle , ze jak pisłam ja jestem juz w zwiazku z innym i to juz 2.5 roku :/ on jest wspaniałym facetem, o niebo lepszym niz moj ex dla mnie, ale serce nie sługa..

uuuu :O ciekawie widze twoj wie ze cie ciagnie do exa jeszcze?

skoro obecny jest lepszy to radze zapomniec o byłym, samą urodą nie będziesz żyła wiecznie, zycie to nie bajka, jak zaczną sie problemy zycia codziennego lepiej miec kogos z głową na karku

---> wujek wiem, Twoje rady są słuszne. tylko idzie oszaleć, gdy myślisz o kimś ciągle.. o kims o kim myśleć nie warto. zastanawiam się czy ze mna wszystko OK :/

to przestań myśleć! powiedz sobie stop i zajmij się innymi sprawami, jest tyle różnych rzeczy do zrobienia. zycie jest naprawde krótkie, lepiej je przeżyć spokojnie

postaram się coś ze sobą zrobic, zmienic coś byleby wyleciał mi z głowy ;))

idź do psychologa ja miałam podobny problem i chodzę na terapię to jest uzależnienie

powies jego zdjecie nad łożkiem , na którym się rypiesz ze swoim nowym w kit kochanym facetem. polki to kurwy gorsze od prostytutek. Prostytutka godna szacunku za ciezka prace i uczciwosc uczuciowa a takiev kurwy jak ty tylko krzywdza i partnera i co gorsza dzieci

uzaleznienie od bylego? Ja juz nawet o tym myslalam kilka lat temu :/ mogłam wtedy iść, a teraz trochę się boję . :O Mam faceta i co mu powiem ? ZE nie mogę zapomnieć o exie... wkurzy sie :O zapewniałam go, że juz dla mnie nie istnieje.. :(

--> Ferdynand kurwą to jest dobrze znana ci osoba zakuty ośle ;]

mam tak samo : ( tylko, że z moim były rozstałam się prawie 2 lata temu i do dziś tego żałuję. Ułożyłam sobie życie, mam nowego faceta, którego kocham ale jednak brakuje mi tego "czegoś" w tym nowym związku...

--> shelovesyou rozumiem Cię ;/ jakos sie ułoży. trza sobie samemu radzić.. :P Niestety na tym forum siedzą same bezmózgi więc nie ma co tu topików zakładać ;]

Nowego se znajdź, a o tamtym szybko zapomnij!

dzięki za zrozumienie : ) mnie nie interesują komentarze tych jak to ujęłaś "bezmózgów" ;) mam teraz wielką ochotę go zobaczyć...

---> shelovesyou życze pwodzenia ;)) żeby się ułożyło wszystko. ja będę mojego exa być może widzieć za kilka miesięcy na weselu naszych wspólnych znajomych...:O pewnie z tą swoją będzie.. eh ;)