Moje oceny piłkarzy w skali 0-5

Szczęsny - 2 Piszczek- 4 Wasilewski - 2.5 Perquis - 2.5 Boenisch - 2 Murawski - 2 Polanski - 3 Błaszczykowski - 4 Obraniak - 3 Rybus - 2.5 Lewandowski - 4 Tytoń - 4 Podsumowując, wszyscy zjebali poza naszą dzielną Trójką z Borussi Dortmund i Tytoniem.

Średnia bez Tytonia - 2,86 Średnia z Tytoniem - 2,96

Szczęsny - 1 Piszczek- 4 Wasilewski - 2 Perquis - 3.5 Boenisch - 2 Murawski - 2 Polanski - 3 Błaszczykowski - 4 Obraniak - 4 Rybus - 3 Lewandowski - 5 Tytoń - 4.5

I tak wysokie noty;) To wszystko wyszlo i tak gorzej niz wygladalo. Po pierwszej polowie powinno byc 3:0. Gralismy przez sporo czasu z przewaga jednego zawodnika przy stanie 1:0, a o malo co nie przegralismy meczu. Ciezko bedzie wyjsc z grupy.

pajacu jebany, wejdz ty na boisko i pokaz co potrafisz cioto

Gdyby nasi zjebali mecz z Rosją, OK, trudno, zdarza się. Ale z kim mamy wygrać jak nie z tą żałosną Grecją? Przecież na początku mogło być 3-0 dla nas. Tylko Murawski oddaje techniczny strzał w środek, Piszczek zamiast strzelać podaje, a Perquis z 8 metrów wali na siłę. PS. Tylko Borussia i Tytoń ładnie grali. Reszta kijowo.

A ocena Smudy? Był rewelacyjny! Ładnie opalony, w koszulce a nie jakimś garniturze jak sztywniak. I dałabym mu 5 gdyby nie to, że słabo mówi po polsku. Dlatego tylko 4:(

Smuda był najsłabszy w naszej drużynie. W przerwie meczu skutecznie naszych zdemotywował.

poza tym co mial Szczesny zrobic? jakby nie sfaulowal, to tamten by strzelil gola. Obrona dala ciala.

Szczęsny mógł szybciej wyjść, poza tym mam poważne wątpliwości, czy Grekowi piłka za bardzo nie uciekła. Ale trudno, tutaj była trudna sytuacja i trudno jechać po Szczęsnym. Zjebał przy pierwszej bramce na spółkę z Wasylem. Bramkarz powinien kierować obroną!

po prostu nie lubie jak za strate gola wini sie jedynie bramkarza, bo w wiekszosci przypadkow to wina obroncow, trudno jest zrobic cos sensownego w sytuacji 1 na 1. Podobnie poczekalbym do meczu z Rosja, zanim zacznie sie robic z Tytonia bohatera narodowego. Tyton to dobry bramkarz, ale obrona karnych to jest loteria. Po prostu instynktownie rzucasz sie w jedna ze stron. Tyton rzucil sie we wlasciwa.

Uważam, że powinien być w takiej sytuacji Boruc.

no ale tak to jest jak sie nie powoluje do kadry kogos bo sie go nie lubi. Podobnie z Zewlakowem

Wasilewski nominalnie powinien być zmiennikiem Piszczka. On nie jest stoperem! Tam powinien być Żewłakow.

Dlatego nikt mi nei wmowi, ze to najlepsza druzyna jaka mogl powolac, bo nie powolal Boruca i Zewlakowa ze wzgledu na osobiste antypatie:)

Jeszcze Frankowski by się przydał, bo to stary lis w dodatku w formie, który kiedyś uratował Polskę. Na pewno lepszy od Brożka, który miał wejść.

Teraz trzeba koniecznie zremisowac z Rosja i wygrac z Czechami.

Katastrofa będzie jak Grecja ogra Czechy, bo w ostatnim meczu Ruscy mogą podłożyć się Grekom (bracia w wierze) i po zawodach.

No niestety, zgadzam się z tymi ocenami. Choć nie wiem, czy tych 3 bym nie obniżył na 2 - 2,5. Ale mam nadzieję, że głównie zawiniła psychika - przecież te 2 niestrzelone gole, z 1 połowy to była ewidentnie kwestia emocji. Za to druga połowa - koszmarny brak przygotowania. A co do Szczęsnego - w pierwszej sytuacji trochę było w tym jego winy, w drugiej (przed karnym) musiał by być chyba robotem, żeby się zachować inaczej. Moim zdaniem podjął bardzo dobrą decyzję. 1 na 1 z tej odległości musiał by się skończyć wynikiem 2:1 dla Greków. __ http://www.sky4fly.net/

a mnie toto koło chuja loto

najmądrzejszy(do poprzedniego tematu) miałam na myśli możliwości naszej drużyny, a nie oczekiwania narodu.Wiadomo bowiem, że 3 piłkarzy wiosny nie czyni;), a każdy gra "sobie" i to tylko w pierwszej połowie, bo potem siada kondycja. Do tego doszła presja meczu inauguracyjnego. Nie liczę(liczyłam) na wyjście z grupy, a na to żebyśmy wyszli jedynie z twarzą i myślę, że to akurat się udało. Polska nie była(nie jest) moim faworytem w tej imprezie;) więc i rozczarowania nie przeżyłam:D

reforma No i ok:) Ja z kolei wierzylem (i wierze nadal) w awans, bo Polska trafila do najlatwiejszej grupy. W kazdej innej nasze szanse na wyjscie bylyby bliskie zeru. Nie sledziilem dokladnie formy Czechow, ale imho Grecja to byla jedyna druzyna w tej grupie, z ktora powinnismy wygrac. Nie mowiac juz o tym, ze powinnismy ten mecz wygrac, bo bylismy o krok od tego. Nie mozna na takich turniejach tak latwo oddawac wygranej, w dodatku grajac z przewaga. Oczywiscie, ze wyszlismy z twarza i wszystko bylo ladnie zorganizowane i tak dalej. Ale tak jak po pierwszej polowie bylem w stanie euforii i myslalem, ze rozjedziemy przeciwnika, tak po kilkunastu minutach 2 polowy zrzedla mi mina;)

To prawda z Grecja miało pójść najłatwiej, a wyszło jak wyszło, czyli jak zawsze:D Czesi są w niezłej formie. Drugi mecz obejrzałam naprawdę z przyjemnością. Rosjanie pokazali klasę i nie mówię tu tylko o tych 4 bramkach które udało im się strzelić a o całym spotkaniu. Rosjanie są rewelacyjnie przygotowani i po tym co widziałam wczoraj śmiem twierdzić, że zajdą daleko. Nie ma co się oszukiwać z taką drużyną nie mamy szans, a szkoda;)

ja tam wierze, ze Polska zostanie mistrzem Europy;)

Mnie też się marzy święto narodowe i dzień ustawowo wolny od pracy:D Jestem przekonana, że kiedyś będzie, może jeszcze nie tym razem, ale to nic. Zaśpiewamy "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało" i jakoś to będzie;)

studeci mi sie podoaja a profesorzy jeszcze ardziej 5 dla ajlepszego apastika czyli roerta wraz z pomocnikiem wygraja a oroca poda jeda gwiazda latwiej ja pokryc