Oto nasze prezenty na wesele.Żałuję że nie napisałam wierszyka ze wole kase...

Wesele na 80 osób. Kase dostaliśmy tylko od rodziców i dziadków. A tak same prezenty. 4 komplety pościeli 2 czajniki 2 blendery mikser mikrofale odkurzacz prostownice do włosów narzutę na łózko 2 koce ekspres do kawy choć wszyscy wiedzą że kawy z meżem nie pijemy toster telewizor lcd 24 cale ramkę cyfrową świecznik stojak na wino lodówkę turystyczną kombiwar halogenowy urządzenie do gotowania na parze komplet garnków zestaw noży Nikt nas nie zapytał nawet jaki prezent chcemy, czy wolimy kasę, wszyscy wiedzieli dobrze że mieszkaliśmy razem już i mieliśmy urządzone mieszkanie i wszystko z takich rzeczy mieliśmy swoje. Wystawie to chyba na allegro. Dlatego uważam że lepiej napisać wierszyk że się woli kasę niż potem dostać prezenty które się nie przydadzą a w domu zawalają.

przykro mi ze twoi goscie nie byli jasnowidzami

jakiej marki telewizor i ile chcesz

a ty chciałas zarobic na swoim weselu ? od dawna wiadomo że teraz sa takie czasy że wesele sie nie zwraca bo usługi zdrożały bardzo więc ludzie nie będa wykładali kasy życia zeby ciebie zadowolić albo nie sypną ci brylantów nie moge pojąc po chooja robicie wesele żeby póxniej psioczyć jakie jestescie niezadowolone po chooj ten cały teatr i kicz ?

brawo adzaza brawissimo

własnie dlatego lepiej napisać, że woli się pieniądze:) jak wam coś się nie przyda to wystawcie na allegro myślałam, że w tych czasach normalne jest że daje się pieniądze

materializm :( dlatego moim marzeniem jest ślub o wschodzie lub zachodzie słońca złożymy sobie przysięgę i tylko na tym mi zależy

odkurzacz przygarnęła;) daj ogłoszenie, wyprzedaj, chętni się znajdą. pościel ci się przyda, parę rzeczy zostaw na wszelki wypadek żeby nie kupować jak się coś zepsuje i tyle.

to co z telewizorem ,sprzedajesz czy załozyłas sobie temacik z nudów

Czasy kiedy młodzi zamieszkiwali ze sobą dopiero po ślubie już dawno minęły. Tak samo powinna minąć era prezentów na wesela. Ludzie powinni się domyślić że powinni dawać kasę i wcale nie musi to być 500 czy 1000 zł. Naprawdę wypada dać 200 czy 300 zł. Na pewno to lepszy prezent niż toster i prostownica.

moze zaczniesz grac na gieldzie albo inwestowac w zloto,a nie spodziewac sie zbicia kapitalu na weselu:) Moglas ew poczta pantoflowa powiadomic.co masz w domu, a czego ci potrzeba. Ale i tak drowanemu koniowi...

czajnik. podasz jakiś namiar?

no ta prostownica do włosów jest zastanawiająca jako prezent ślubny:D mąż na pewno skorzysta:D

czuc twoja złość powiedz skąd to uczucie ? czy rozczarowałas się poniewaz oczekiwania były inne? nie rozumiem bo prezenty które wymieniłas nie są złe ani biedne

adżaza26 popieram :) Większość par robi wesele, zaprasza gości, by się zwróciło z nawiązką. A te pier dolone wierszyki to żenada po całości - skoro u ciebie tego nie było to jakieś resztki rozumu zachowałaś, ale ogólnie jesteś trochę jebnięta z tymi swoimi przemyśleniami. Ciesz się, że ktoś raczył przyjść na twoje kiczowate wesele.

dlatego my rozdalismy zaproszenia z wkladkami i zebraniem jak to niektorzy mowia o kase by uniknac takich prezentow, swoja droga fajne rzeczy dostalas ja nie mialabym nawet takiego majdanu gdzie upchnac ktos po cos te wkladki wysmylil i inni co sie o nich negatywnie wypowiadaja po prostu zaluja ze sami tego pomyslu nie wdrozyli

moja kuzynka jak przywiozla zaproszenie to miala na nim wierszyk, nie pamietam go dokladnie zeby zacytowac ale w skrocie to pisalo zeby uniknac powtarzajacych sie prezentow to chca pieniadze i zamiast kwiatow to kupony z lotka:)) i kazdy im dal kase i los:))

Nikt nas nie zapytał nawet jaki prezent chcemy, czy wolimy kasę, wszyscy wiedzieli dobrze że mieszkaliśmy razem już i mieliśmy urządzone mieszkanie i wszystko z takich rzeczy mieliśmy swoje. Wystawie to chyba na allegro. Dlatego uważam że lepiej napisać wierszyk że się woli kasę niż potem dostać prezenty które się nie przydadzą a w domu zawalają. Jak jest sie ograniczonym to tak bywa. Trzeba było zrobic sobie listę prezentów które chcielibyście dostac lub zastrzec już przy wręczaniu/wysyłaniu zaproszeń , że nie chcecie żadnych prezentów i tyle. A wesela nie robi sie dla kasy

moja Siostra dostała prezenty i kasę pół na pół z prezentów dostała mikrofalę, robot kuchenny, frytownicę, pościel i jakieś tam duperele rozwalił mnie nawilżacz powietrza, który dostałą od znajomego małżeństwa od którego pożyczaliśmy osuszarkę przemysłową (tynk na w bloku poodpadał i mieliśmy problem z wilgocią):D

uydfghkjh gratuluje głupoty. Dołączanie takich ''wkładek'' z żebraniem o kasę w wersji przaśnego wierszyku to obciach jakich mało.

z tego co piszesz to prezenty dostalas od dwudziestuparu osób reszta kasa to o.k chyba moglas na zaproszeniu napisać ,,prosimy o pieniądze bo wasze prezenty kupione od serca (choć czasem tanie)mamy w dupie talerzyk kosztowal 100zł wiec minimum liczymy na 200 bo musimy zarobic na weselu bo robimy dla zysku a nie po to żebyście wspólnie z nami świętowali,cieszyli sie z naszego szczescia" Amen

moja znajoma dostala na weseleu na 60 osob 7 tys a w losach i lotkach wygrali 25tys fajne sa te losy bo wiazanka to koszt min 30zł a los tylko 3 zł

ale przynajmniej nie narzekaja ze dostali po 5 takich samych prezentow hehehe ja dostalam i kase i prezenty chociaz nie pisalam wierszyka to prezenty sie nie powtorzyly wiec bylismy zadowoleni:))

głupota nie głupota ale nie bede sie bujala z agd ktorego nie potrzebuje;P

z opowiadań rodziców wiem, że np w latach 80 tych były wesela które nie tylko się zwróciły ale i zarobili na tym a dosięgało to czasem lat 90 siatych wtedy żarcie było niedrogie, szczególnie u rolników bezposrednio , kucharki symbolicznie a pieniądz nie miał takiej wartosci jak dzisiaj ekonomia się zmieniła a niektórzy myślą że w tych czasach tez tak można na weselu kapitału sie nie zbije , jest to zapłata , płacisz cięzkie pieniadze za realizację swojej wizji przyjęcia i poczucia sie ważną ale nie zarobisz na tym opłacasz swoje przyjecie i tyle nie liczy się na datki od gosci bo ten co liczy na dobra finansowe od gosci niech nie robi wesela ludzie mają swoje życie , kredyty, dzieci , opłaty za mieszkania itd nie będziesz dla nich gwiazdą

Uważam, że temat jest prowokacją by pokazać jak "wspaniałym" pomysłem są wierszyki w kopercie:O Niestety nie są wg mnie jest to wstyd i żenada żebrać o pieniądze od gości.

ja tez popieram ze z losami to super sprawa nie dosc ze taniej dla gosci to i lepiej dla nowozencow hehe,kwiaty uschna i do kosza a z losu to przynajmniej jakis pozytek:D

myslcie sobie co chcecie, ale to moje wesele i moge nawet napisac ze mniej niz 1000zł nie przyjmuje;P mam w nosie co sobie myslicie o wkladakch i losach kazdy robi to co dla niego najlepsze pozdrawiam

temat jest wogóle prowakacja kogoś komu sie nudzi :-D

ulozylam wierszyk na ta okazje dla osob,ktore chca uniknac podobnej sytuacji chcemy kase, chcemy kase,bo pijecie dzis na nasze. mam nadzieje, ze komus nim pomoge.