Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie nawidzę dziadka !!!!

wyszła prawda !! moja mam urodziła w 6 msc w domu! nie w szpitalu !

Polecane posty

Gość nie nawidzę dziadka !!!!

moje siostra miała by teraz 34 lata :( do dzisiaj myślałam że ona urodziła się normalnie w 9 msc martwa w szpitalu tak mi mówiła mama... a to nie prawda urodziła w domu w 6 msc przez dziadka! bo musiała plewić buraki siostra nie przeżyła i mój tato chciał ją pochować i dziadek powiedział że nie ma czasu i niech zakopie i wtedy się rozpłakałam i mama nic więcej nie chciała mówić :( boże nienawidzę tego bydlaka teraz wiem dlaczego mama go tak nienawidzi boże co ona musiała przeżyć :( ale oczywiście tata pochował moją siostrzyczkę razem z sąsiadem boże siedze i ryczę przepraszam.. ale musiałam się wygadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł noł
a ile miala lat wtedy mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nawidzę dziadka !!!!
22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę usprawiedliwiać dziadka bo to straszne co zrobił, ale weź pod uwagę, że to byli ludzie z innej gliny ulepieni, inne rzeczy przeszli, mieli prawdopodobnie inną wrażliwość - stępioną przez wojnę i jej okropieństwa, wychowali się równiez w czasach kiedy dużo więcej dzieci umierało - czy to rodzeństwa, czy kolegów... moja mama też urodziła martwe dziecko w 5tym mies. prawdopodobnie przez to, że jej teśc kazał jej ciężko pracować, takie były czasy, że nie oszczędzało się siebie i innych otrzyj łzy - nic na to już nie możesz poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nawidzę dziadka !!!!
wiem że nie mogę nic poradzić :( jest mi bardzo zle i smutno :( ale teraz tak nienawidzę dziadka że mam ochotę pójść i coś mu zrobić mam go dość ! nie dość że i tak uprzykrza nam życie to jeszcze takich rzeczy się dzisiaj o nim dowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o m g !!!!
Aż mi się włos zjeżył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mhmmm...
Coś strasznego...biedna naprawdę. Też nie chcę usprawiedliwiać w żaden sposób, ale kiedyś podchodzono całkiem inaczej, kiedyś opowiadała mi ciotka w wieku już dość podeszłym, jak zmarło malutkie dziecko i komentarz do tego jej "Bóg dał, Bóg wzioł..." tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliaaaaaa
mojej babci zmarł synek, mial tylko miesiąc ale nie pozwolono jej płakac, mowili ze byl slaby to zmarl, nawet do szpitala go nie zabrali bo pradziadkowie sie nie zgodzili :-( babcia miala 18 lat a dzieciatko mialo bardzi silna biegunke i wymiotowało ( dzis by powiedzieli ze rotawirus, czyli moze do wyleczenia) ah te czasy gdzie kobiety z brzuchami chodzily w pole do zniw czy zbierac ziemniaki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam szczególow, ale
normalne jest ,ze kobiety w 6 miesiacu pracuja, nawet fizycznie. Nie wiem, czy mama mowila,ze sie akurat zle czuje itd. Trudno oceniac, mogl to byc po prosto nieszcesliwy zbieg okolicznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nawidzę dziadka !!!!
nawet jak by mówiła że zle się czuje to dziadek by nie posłuchał... potem kilka razy poroniła :( również dlatego że musiała pracować a ten tyran tylko chodził i rozkazywał mojej mamie i babci... potem jak miała 36 lat znowu była w ciąży i po 5 miesiącu ciąży na szczęście pokazał jej się cukier i musiała leżeć w szpitalu i pewnie dzięki temu szpitalu teraz tutaj piszę bo jak by była w domu.. .to na pewno by mnie tutaj nie było :( ale i tak urodziłam się o 1 miesiąc wcześniej... aby jak wróciłyśmy ze szpitala od razu musiała iść i kopać kartofle a mnie zostawiła samą i aby co 2 godziny do mnie przychodziła boże jak ja nie na widzę tego człowieka ! nie mogę na niego patrzeć ! mam ochotę wykrzyczeć jak go nie na widzę jaki jest wredny ale to nic nie da... po nim i tak spływa jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusa
straszny człowiek -widać gospodarka najważniejsza a reszta daleko za nią. P.S. Nienawidzę się pisze razem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nawidzę dziadka !!!!
no tak przepraszam za błędy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa slonia na bloniach
chyba jestes z wlkp ... ciekawe czemu twoja matka po pierwszym poronieniu nie wyszła z domu?d;aczego sie nie wyprowadzila? dlaczego jej mąż jej nie pomogł? była ofiarą i taka zostanie do konca zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olei olej olej
taki były czasy ze facet rządził a kobiety bały się odezwać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berdkkaaaa
kupa slonia.. - ma racje. Nikt twojej matki nie wiezil. Ona byla dorosla osoba i miala meza, ktory powinien chronic ja i dziecko i postawic sie tesciowi. Nie pochowali siostry, bo dziadek nie pozwolil. Jak by chcieli to by pochowali, chyba nie byli uposledzeni, zeby sie sprzeciwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaianamana
Urodzilas sie z tego co policzylam 14lat po swojej zmarlej siostrze, czyli ty masz obecnie ok. 20, czyli rodzilas sie w latach 90ch. To przeciez, nie byly czasy sredniowieczne, tylko rozwijajaca sie Polska. I twoja matka w wieku prawie 40 lat, u progu XXI wieku slychala ojca - tyrana i latala w ciazy w pole? Przeciez nawet czasy kiedy Twoja mama byla w pierwszej ciazy, to byly czasy rownego traktowania kobiet, kobiety mialy swoje prawa i ambicje. Jak glupia musi byc twoja matka, ze skazywala swoje dzieci na smierc bo sie ojca bala?! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest lepsza
prosze Cie nie pisz o kobiecie ze glupia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilka pppppppp
rozumiem twoj zal ,ale niestety tak bywało.Moja tesciowa opowiadała ,ze w ten sam dzien gdy wrocila z porodówki poszła do chlewa krowy doic ,a miala porod kleszczowy i dzwigała ciezkie kanki z mlekiem itp...sama przyznała ,ze teraz by juz nie byla taka glupia .Tesciu (jej maz)gdzies sobie pojechal ,a jej tesciowa kazała wiec poszła,a miala wtedy prawie 40 lat i sie nie odezwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
Moja mama poroniła troche ponad rok po urodzeniu siostry.. to był ok. 4-5 mc, Dostała okropnego krwotoku a moja siostra płakała.. i pomimo że mieszkała z ojcem i macochą, omimo ze on był lekarzem ona pielegniarką, pomimo że mieszkali 200 m od szpitala - to i tak żadne z nich nie chciało sie zając płaczącą siostrą - najpierw musiała dziecko uspokoic i położyc spac a dopiero potem odprowadzili ją do szpitala.. dotarła na izbę wyłacznie siła woli i tam straciła przytomnośc. Na szczescie bardzo chciała dziecka i dlatego jednak sie urodziłam.. tylko później :) Przetlumacz sobie ze dzieci nie umierają tylko zmieniają datę przyjścia na świat... w twoim przypadku wielokrotnie niestety. A żal do dziadka oczywiście rozumiem ale nic nie zrobisz a nie ma naprawde sensu podsycać w sobie tej nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsfnghterew
anaianamana dobrze to podsumowałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, myślę, że to bardzo
nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Rozumiem, że Twój dziadek jest człowiekiem złym i nieczułym. Twój ojciec jest mało zaradny, że nie potrafił ochronić rodziny, niemniej.... Twoja mama była wyjątkowo delikatnego zdrowia i dlatego się tak stało. Ja mam dwoje dzieci. Też miałam rożne dolegliwości, cukrzycę ciążową itp. Nie oszczędzałam się, tak jak to teraz mają kobiety w zwyczaju, pracowałam do samego końca ciąż. Praca niekoniecznie jest zagrożeniem dla życia i zdrowia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam nicka
moja mama tez pracowala w polu bedac ze mna w ciazy ale to bylo prawie 25lat temu:P kiedys byly inne czasy i dzieci umieraly na zapalenie pluc czy inne choroby, np mojego tescia mamie zmarl synek w wieku 8miesiecy na ospe ale to bylo ponad 50lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet bez jaj jakis
twoj ojciec to byl jakis facet bez jaj, ze nie umial zadbac o wlasna rodzine tylko sluchal co stary dziad powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Anka)))
25 lat temu to nie byly az tak odlegle czasy, nie przesadzajmy! rozumiem ze 50, 60 lat temu ale 25? przeciez wiekszosc kafeterian pochodzi wlasnie z tych czasow...owszem nasze prababcie i babcie ciezko pracowaly i rodzily po 9 dzieci jak moja babcia ale juz nasi rodzice mieli lzej. To nie dziadka wina bo facet starej daty i w jego czasach to bylo normalnoscia, tylko twoich rodzicow ze niby tacy dorosli, malzenstwo a nie umieli sami decydowac o swoim zyciu, twoja matka kilka razy poronila i nie doszlo jej do glowy ze ma sie oszczedzac ze moze ma problemowe ciazowe? a wogole to chodzila na kontrole? ja mam 33 lata i jak najbardziej opieka medyczna wtedy byla, moja mama przelezala ze mna w ciazy w szpitalu ostatnie 3 miesiace, moja siostra urodzila sie 21 lat temu i mama w szpitalu byla na samym poczatku i miesiac przed koncem. ja po prostu nie rozumiem jak po martwym dziecku i kilku poronieniach mozna byc tak lekkomyslnym???:O widocznie twoim rodzicom az tak na dzieciach nie zalezalo skoro twoja matka bedac w ciazy pozwalala sie zajezdzac jak lysy kon choc miala swiadomosc jak to moze sie skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama nie powinna była ci tego opowiadać.Dziadek to potwór ale lepiej byś nigdy nie dowiedziała się prawdy,teraz będziesz go nienawidzić na zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nawidzę dziadka !!!!
ktoś tu mówił że nie pochowali ciała... przecież wyraznie napisałam że pochował tata razem z sąsiadem... tata jest wspaniałym ojcem tak samo jak i mężem dla mojej mamy a dlaczego na to wszystko pozwalał to nie wiem... może dlatego że jak by się postawił temu tyranowi wygonił by ich z domu i nie mieli by gdzie się podziać ? nie wiem... a mama oczywiście że chodziła do lekarzy i poroniła 2 razy i powiedzcie mi czy poronienia są genetyczne ? ;/ czy to głupota co piszę ? bo siostra taty również poroniła... i urodziła jej synek żył 2 dni potem córka cioci również poroniła ale teraz ma 2 synów 14 i 15 lat i teraz boję się że i to samo kiedyś w przyszłości spotka i mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×