Nienawidzę mężczyzn - pociągają mnie, ale nienawidzę ich psychiki

O szał mnie przyprawia ich pociąg do seksualności - przeważnie jest płytka, prymitywna, sprowadzona do fizjologicznego zaspokojenia się. Patrzą na kobiety jako obiekty seksualne - spójrzcie na komentarze pod zdjęciami jakichś seksownych kobiet - same ochy i achy, czego by z nią nie robili i tym podobne. Kiedy pokazani są seksowni mężczyźni - może kilka typu "niezłe ciacho" i reszta "mój facet jest przystojniejszy, ma lepsze ciało". Nienawidzę tego, że mężczyźni lecą na moje duże piersi, niejednokrotnie odrzucając sferę uczuciową. Nienawidzę, kiedy kobieta jest na jakimś ważnym stanowisku i zna się na swoim fachu. I co z tego ? Ważne jest czy jest ładna czy nie. Nienawidzę mężczyzn mających kobiety i oglądających się za innymi, tłumacząc się, że są tylko facetami i nie potrafią (sic!) przejść obojętnie obok jakiejś atrakcyjnej kobiety. Najgorsze jest to, że mam syna i czuję strach, że będzie taki sam. Czasem zakładam dekolt lub mini tylko po to, aby utwierdzić się w tym, jak prymitywnymi są istotami. Swojego życiowego partnera zostawiłam, bo przyłapałam go na zatrzymaniu wzroku na jakiejś "modelce" w stringach. Po prostu nie potrafię żyć z wami mężczyźni, najgorzej, że jeszcze nie spotkałam takiego, który pokazałby, że jesteście inni. No cóż, zawsze można być wieczną singielką...

Nie wszyscy faceci sa tacy, ale jak nienawidzisz mezczyzn to mozesz zostac lesba :p

No tak, ale takie jest życie, nic na to nie poradzimy... Nie spinaj się tak dziewczyno, bo je sobie zmarnujesz.

skrzywdzisz chłopaka, predzej czy później... wiec może ta nienawiśc nie jest najlepszym rozwiązaniem ani dla ciebie ani dla twojego syna, co?

Nie pierddol, pokaż cycki

Nie rozumiem, czy nie można w ich przypadku żyć inaczej niż jak wyżej opisałam ? Wiele razy również słyszałam, że kobieta w domu potrzebna jest wyłącznie do zajmowania się sprzątaniem i gotowaniem. Swojemu facetowi kiedyś powiedziałam, że nie będę tego robić, bo nie dam się sprowadzić do roli służącej podczas, gdy jego zapewne pobudzają seksualnie inne kobiety. I mimo tego, że pracował musiał robić wszystko sam - dla zasady. Kiedyś uwielbiałam mężczyzn, dopóki nie zaczęłam się uważnie wsłuchiwać w to co mówią i obserwować to jak się zachowują.

Smutne jest to, ze tylko tak postrzegasz mezczyzn. Faceci moga byc swiniami, ale moga tez byc normalnymi istotami ludzkimi posiadajacymi uczucia. Facet jest wzrokowcem, na to nic nie poradzisz, ale od patrzenia na kogos do zdrady daleka droga. Poza tym ty nigdy nie patrzysz na ladna dziewczyne czy przystojnego mezczzyne?

Nie mam pojęcia co z synem...To mnie najgorzej martwi, przecież kiedyś z tym światem w jakiś sposób się zetknie. Myślę czy nie posłać go do jakiejś organizacji katolickiej, tam ta pewność może być większa, że nie stanie się taki sam. I nie mówcie, że księża są tacy i tacy, bo równie dobrze może być taki trener piłki nożnej lub nauczyciel historii. Tam po prostu jest potencjalnie mniejsze niebezpieczeństwo.

Chyba jeszcze nie spotkalas normalnego mezczyzny, ja sie rozwijam i w pracy mnie szanuja, moj facet tez szanuje to, co robie i gotuje mi obiady, bo wraca z pracy wczesniej niz ja.

Chciałabym, żeby nie widział urody innych, a tym bardziej seksapilu. Przez to rozpadł się mój związek, wiem, że nie zdradziłby mnie, ale mimo wszystko bolało mnie to niesamowicie, choć udawał, że go inne kompletnie nie interesują pod żadnym względem.

sory ale masz jakąs psychozę , świat nie jest czarno biały

Czasem wydaje mi się, że spotkałam normalnego mężczyznę ogólnie, zwykłego znajomego. Ale oczywiście czar jego normalności pryska kiedy np. mając żonę zwracają uwagę na inne. I znowu wtedy mam wrażenie, że nawet jak wydaje się ok, to jest to po prostu wilk w owczej skórze.

Najlepiej gdy wypowie się tu jakiś facet, bo kobiety mogą tylko gdybać jak to naprawdę jest...

Ja jestem facetem, i pamietaj jestesmy wzrokowcami, patrzymy na tzytki i tylek, taka nasza natura nic na to nie poradzisz:p

no dobra, więc już nie ma nadziei na to, że kiedykolwiek będę w związku. trudno się mówi

Ja mysle, ze powinnas sie udac do psychologa, chocby dla dobra swojego syna. NIe mozesz komus wydlubac oczu albo pozbyc sie wszystkich kobiet na ziemi, problem tkwi w twoich kompleksach i dopoki ich sie nie pozbedziesz nie bedziesz w stanie stworzyc szczesliwego zwiazku. No, chyba ze znajdziesz sobie niewidomego ;)

Ja oczywiscie nie traktuje kobiety jak obiektu seksualnego, traktuje je z uczuciem i szacunkiem :)

lecz te psychoze bo skrzywdzisz dzieciaka

nie mam kompleksow, po prostu chce miec faceta zapatrzonego we mnie, to chyba nie jest dziwne...

a kobiety może nie oglądają się za przystojnymi mężczyznami? to działa w obie strony i musisz zaakceptować to że zawsze znajdzie się ktoś kto będzie dla Ciebie lub Twojego partnera atrakcyjniejszy fizycznie ale aspekt fizyczny to przecież nie wszystko, nie? popatrzy i tyle

Szukasz ideału, powodzenia....O syna się nie martw, da sobie radę tylko nie chowaj go pod kloszem,a jeśli masz jakieś problemy osobiste to idz do psychologa.

Ale kobiety nie postrzegają tego tak jak mężczyźni, przynajmniej ja nie należę do tych, które piszczą na widok dużego penisa... Atrakcyjność, i dochodzimy właśnie do tego punktu...Oto chodzi, że ja wg innych ludzi jestem atrakcyjna, koledzy mojego chłopaka czy znajomi rodziców twierdzą, że nawet jestem piękną dziewczyną. I tym bardziej może zrozumiałabym to, gdybym była mało atrakcyjna, a tak zastanawiam się czemu on szuka jeszcze innych podniet...I dlaczego się wypiera, że nie interesują go takie głupoty...

zostawic faceta bo patrzyl na ku r we w stringach? patrzy bo patrzy z ciekawosci ale wie, ze to ejst ku r wa i woli ciebie bo ty jestes wartosciwa i nie chodzisz z golą srakę. takie czasy, ze wszedzie zdjęcia golych cycow i srak i nic na to nie poradzisz, ale przeciez te dziwy nie są dla ciebie zadnym zagrozeniem; wiekszym zagrozeniem jest juz jakas kolezanka z pracy, tak mi sie wydaje. poza tym: malo chyba poznalas facetow. nie kazdy jest taki jak piszesz.

autorko masz psychoze i weź sie opanuj o co ci chodzi zakompleksiona niedowartosciowana kobieto ? podobaja sie ładne kobiety i zawsze tak było jeszcze zanim ty sie pojawiłas na swiecie kobiety tez lubia wysokich, często niscy faceci maja kompleksy i nienawidzą kobiet bo są argumentują sobie że kobieta go odrzuciła i ma teraz wyższego , że gdyby był wysoki to by go kochała a co maja powiedzieć faceci którzy maja małego kutasa ? np 12 cm, oni też uważają że kobiety to kurvvy i lubią tylko wielkie pały murzyńskie , są zakompleksieni i nienawidzą kobiet choć je pociągają i ty masz ten sam problem

skoro ta w stringach jest kurwa to powinna go brzydzic i tyle a nie wzbudzac w nim jakiekolwiek zainteresowanie...

a jakie byly relacje z twoim ojcem? jakim on byl męzczyzną? moze tu ejst pies pogrzebany. moi rodzice są zgodnym malzenstwem, moj tata nie zostawil, nie zdradzil mojej mamy, mimo ze wiadomo, zestarzala sie jak kazda kobieta w pewnym wieku, są juz razem ponad 30 lat. wciąż duzo rozmawiają ze sobą. i mysle, ze juz do konca beda ze soba bo naprawde dobrze sie dobrali. moj tata jest wartosciowy i dlatego ja wiem, ze na tym swiecie są tez wartosciowi faceci. moj chlopak tez jest bardzo wartosciowy, znamy sie kilka lat a on wlasnie nie cche isc ze mną do lozka bo mnie kocha i szanuje, co ty na to?

piękne seksowne kobiety zawsze byly, są i będą i musisz sie z tym pogodzic, ze nie jestes najpiekniejsza, że są miliony ladniejszych, mlodszych od ciebie, ale przeciez URODA PRZEMIJA, te piekne seksowne kobiety i tak się zestarzeją i umrą, wiec w sumie to o co sie tak zloscic i denerwowac? kazdy ma swoje 5 minut. kazdy byl mlody ale uroda przeminie i ta co kiedy chdozila z golym dupskiem po plazy i z wywalonymi cycami i tak zostanie starą babcią, za ktora pies z kulawą nogą sie nie obejrzy. wiec o co sie pieklic bo nie rozumiem? pooglądaj sobie na necie zdjecia pieknych modelek jak sie wszystkie brzydko zestarzaly, a za mlodu jakie byly super laski.. to tylko cialo, ktore i tak przeminie. szukaj faceta co cie pokocha za twoja osobowosc a nie za twoje cialo.

Nie chce isc z Toba do lozka, bo Cie szanuje - swietnie, ale moze zaspokaja swoje potrzeby seksualne np za pomoca pornografii ? Moj ojciec tez nie zdradzil matki, ale znecal sie nad nia psychicznie, a w przeszlosci i nade mna takze fizycznie. W kazdym razie specjalnej uwagi nigdy od niego nie czulam, chyba, ze zrobilam cos zle albo kiedy bylam starsza mialam mu pozyczyc na alkohol i czestowalam papierosami. A kiedy ktos mowi mi, ze interesowanie sie nagimi kobietami przez zajetego faceta jest normalne, jeszcze bardziej mnie podburza...

autorko, nawet nie wiesz jak bardzo się z Tobą zgadzam. Niestety, też widzę że nie istnieją normalni, uczciwi faceci. Każdy by tylko ruchał, co mu się nawinie, a szanować kobiety, swojej partnerki nie ma komu.... Też się już zdążyłam parę razy przejechać na tych trójnożnych zwierzętach i rada jest tylko jedna - choćby nie wiem co, olać ich totalnie, nie wiązac się i takie tam. Jedyne co teraz biorę pod uwagę to wziąć na nich odwet, za to co przeżyłam i pobawić się ich kosztem.

"Nie chce isc z Toba do lozka, bo Cie szanuje - swietnie, ale moze zaspokaja swoje potrzeby seksualne np za pomoca pornografii ?" moj chlopak brzydzi sie wlasnie pornografią, zdradą, w ogole ejst bardzo wartosciowy, jeszcze nie spotkalam takiego jak on... ale jak widac są tacy. "Moj ojciec tez nie zdradzil matki, ale znecal sie nad nia psychicznie, a w przeszlosci i nade mna takze fizycznie. W kazdym razie specjalnej uwagi nigdy od niego nie czulam, chyba, ze zrobilam cos zle albo kiedy bylam starsza mialam mu pozyczyc na alkohol i czestowalam papierosami." no wiec wlasnie dlatego nienawidzisz facetow. ja mam normalnego ojca, ktory jest dobry i wartosciowy i dlatego mam wiare w męzczyzn i nie uwazam, ze kazdy jest ruchaczem. "A kiedy ktos mowi mi, ze interesowanie sie nagimi kobietami przez zajetego faceta jest normalne, jeszcze bardziej mnie podburza..." bo tak niestety jest i nic na to nie poradzisz, trzeba sie z tym pogodzic. ladna, zgrabna kobieta zawsze bedzie sie podobac, co nie znaczy, ze ejst dla ciebie zagrozeniem, bo jak bedziesz miec fajna ciekawą osobowość i bedziesz bardzo inteligentna (i przy tym zadbana) to facet cie na pewno nie zostawi :) i dlatego nie musisz sie obawiac takich kobiet. poza tym faceci tez są strasznie zazdrosni jak kobiety patrzą sie na przystojniakow, napakowanych miesniami.