Chorwaci tłukli się z POlskimi psami w Poznaniu...

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3TmkT-r9LlA#t=46s

kurwa :O wiecie co? przeraża mnie to, a tak najeżdzali na polskę :O nie bede nas bronić, bo Bog wie co jeszcze może się wydarzyć, ale bili się już czesi, ruscy i jeszcze teraz chorwaci :O

coz za odkrywcza informacja:D

no zgadzam się - jutro będzie się działo.....

Bydło i tyle ...

w Poznaniu to istna paranoja; Chorwaci, Irlandczycy nawaleni robili co chcieli, a policja nie interweniowała. cóż, pijany kibic z zagranicy = święta krowa. może chlać, śmiecić, demolować, sikać na chodnik i pałętać się po jezdni albo torowisku, stwarzając niezłe zagrożenie. a policja tylko stoi w charakterze statystów :o

naprawdę? oj oj, mój biedny Poznań :(

mało tych psów w tym Poznaniu

no cóż, element pedagogiki wstydu. polski obywatel jak się czegokolwiek domaga to "oszołom" i można go zamknąć za jedno krzywe spojrzenie na władzę, praw nie ma żadnych. ale jak ktoś z zagranicy przyjedzie to może każdemu nasrać na łeb a jak ktoś protestuje to "ksenofobia" jest niegodna "prawdziwego europejczyka". ciekawe czy ruscy faktycznie urządzą marsz z komunistycznymi symbolami w warszawie. gwarancje bezkarności od pani "ministry" muchy już mają.

!offerma, dokładnie tak! ja i moi znajomi kiedyś dostaliśmy mandaty za picie wina na cytadeli (dla niepoznaniaków: to ogromny park), gdzie nikogo nie było wokół, poza krzakami i drzewami, nikt z nas nie był pijany (1 winko na kilka osób...) ani nie śmiecił i nie hałasował. a tu okazuje się, że nawalony Chorwat z flaszką wódki który rzyga na elewację budynku jest obojętnie mijany przez patrol policji :o po prostu oczy mi wypadły z orbit jak to zobaczyłam.

fontanny znów uszkodzona, to prawda? mam za daleko na stary rynek to nie wiem

"ja i moi znajomi kiedyś dostaliśmy mandaty za picie wina na cytadeli " taką sobieśmy władzunię wybrali to i taką ją mamy. jeżeli największe poparcie w polsce ma totalitarna partia przekręciarzy to co się dziwić? mimo wszelkich nadużyć i antyobywatelskiego prawa wciąż chcemy na nich głosować to na co narzekamy?

słusznie dostaliście mandaty, niesłusznie Chorwaci ich nie dostali.

no niby słusznie, niby jest takie prawo, tylko co to za prawo w ogóle? żulernia która 24h na dobę 7 dni w tygodniu wali winiacze w brami i szcza na chodnik (mam takich delikwentów całkiem niedaleko domu :o ) jest oczywiście bezkarna, bo przecież nawet nie mają z czego zapłacić mandatu. a normalny człowiek, który raz na ruski rok wypije alkohol w plenerze, nie przeszkadzając nikomu, kończy z mandatem w kieszeni. pozostaje tylko dołączyć do żulerni albo udawać obcokrajowca i bełkotać po angielsku :o wtedy prawo nagle przestaje obowiązywać :o

jestem w szoku, że pijane hordy bezkarnie sobie hasały czy u nas zawsze wszystko na głowie musi być postawione? i to w Poznaniu taki burdel?!? przykre...