Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wolna251

Czy mam o co się obawiać???

Polecane posty

Gość Wolna251

Wiem co teraz sobie pomyślicie ..."ta to ma wyimaginowany problem" ale dla mnie tak właśnie jest!!!Od roku czasu mam faceta ideał tzn. 190 cm brunet śliczna buźka ,dobrze zbudowany zawsze nie nagannie ubrany ,bogaty jednym zdaniem chodzący ideał!!! nie miałam pojęcia że bycie z takim kimś to takie wyzwanie!!! nie ma praktycznie kobiety która nie obróciła by się na jego widok...gdy jesteśmy na mieście kobiety wpatrują się w niego jak w ołtarzyk,on ma tego świadomość i widzę jak go to podbudowuje...lubię to uczucie i świadomość że jest on MÓJ!! ale jest ale...z jego opowieści wiem że miał około 30 partnerek seksualnych,i tak się zastanawiam czy wierzenie w to że będzie on wiernym to nie jest głupota z mojej strony???tym bardziej że często zawiesza on oko na jakiś ładnych kobietach...wiem że gdyby chciał to na pstryknięcie palcem baby by go adorowały bo na prawdę jest bardzo przystojny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
fdgj,nhjk,, i co z tego? jak coś Ci sie nie podoba to nie pisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
B0 IM TAK WYGODNIEJ Polska inteligencja!!!hehe wyzwać tak najprościej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem Wolna251
Ty się chwalisz czy żalisz ? A może to po prostu kolejna prowokacja marzycielki idiotki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
nie chodzi o marzenia...bo marzyć to mogę o wygraniu w lotto:) cóż fajnie jest mieć przystojnego faceta ale ciągle czuję strach przed tym że skoro tak działa on na kobiety to czy pokusa nie będzie silniejsza i któregoś dnia nie odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papadouptulas
oczywiscie ze tak bedzie, bo bardzow to wierzysz i podswiadomie przyciagasz takie zdarzenie. Nie lepiej od razu z nim zerwac? Wasze uczucie wczesniej czy pozniej sie wypali a mlodych slicznych lasek z roku na rok przybywa :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
papadouptulas sądzisz że jeżeli tak czuję to mogę podświadomie takie zdarzenie przyciągnąć? problem polega na tym że go kocham...bo gdyby nie ten fakt to na pewno zakończyła bym tą znajomość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papadouptulas
Tak dziala sila podswiadomosci, ze wreszcie przyciegniemy zdarzenie, o ktorym myslimy, niestety. Swoja droga nie zazdroszcze... :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankacyganka33
jak naprawde Cie kocha to nie myśli o innych,ja tez miałam facetów cos koło 30-tu,teraz mam mojego misia i nie oddałabym go nawet za brada pitta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno powiedzieć, jaki będzie w stos. do Ciebie, nie znamy jego charakteru. Ale z tego co piszesz o jego zachowaniu, to Twoje obawy są uzasadnione. Moim zdaniem to taki typ faceta, który powinien mieć bardzo silną osobowościowo partnerkę, oczywiście o ponad przeciętnej atrakcyjności, o którą to on powinien zabiegać i jej nadskakiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
papadouptulas sama czasami się zastanawiam jak to dalej ma być..ciągle czuje nie pokój że znajdzie się ode mnie ładniejsza zgrabniejsza mądrzejsza...swoja drogą jestem osobą również atrakcyjną...ale jak widzę jak kobiety go wzrokiem prawie gwałcą to mam dość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
Frankie_Stein też tak myślę że taką osobę powinien mieć mój facet...jeżeli chodzi o mój charakter to jestem osobą bardzo uległą ,a jeżeli o wygląd to wiem że jestem ładna i nie piszę tego po to by się wychwalać tylko obiektywnie byście mogli zrozumieć jak to jest...i nawet często mam wrażenie że to dla mojego wyglądu jest ze mną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak widzę jak kobiety go wzrokiem prawie gwałcą to mam dość Kochana problem nie tkwi w tych babach gwałcących go wzrokiem, tylko w jego reakcjach na to zjawisko, dzięki któremu chodzi dumny jak paw, pokazując Ci "przy okazji", na jakiego herosa trafiłaś. To go dowartościowuje i uważa, że może z Tobą w ten sposób pogrywać. Jeśli będziesz to olewać i udawać, że nie widzisz, to może jeszcze bardziej iść w tamtą stronę, pokazując co to nie on. Zastanów się, czy na pewno chcesz byc z takim człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papadouptulas
zrob sobie test: przez tydzien postaraj sie nie przejmowac tymi spojrzeniami na baby i bab w jego kierunku, olej wszystko. Badz pewna siebie, sama flirtuj z innymi facetami, spotykaj sie z kolezankami, sama i z nim, nie trac zycia towarzyskiego. I zastanow sie po tymze tygodniu czy dasz rade tak dluzej i dluzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
Frankie_Stein wiele radości sprawia mu fakt że podoba się kobietą,ogólnie jest osoba która zawsze musi być na piedestale,i tu powstaje paradoks,bo z jednej strony nie lubię tych jego cech a z drugiej gdy jesteśmy sami to jest nam razem dobrze.Staram się nie zwracać uwagi jak kobiety wlepiają w niego wzrok ale gdy widzę jak on czuję się z tym dobrze to jest mi źle...ogólnie gdy jesteśmy gdzieś razem to on spogląda za atrakcyjnymi kobietami...i co we mnie to buduje??? poczucie nie pewności ciągle staram się być piękniejsza...a gdy on jest obojętny kilka dni to od razu myślę że może z kimś ...on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
i jest jeszcze coś i to to chyba najbardziej mnie rujnuje... ciągle przeżywa on swoją byłą z którą był wiele lat...był zaplanowany ślub itp.i się rozeszli i wtedy pojawiłam się w jego życiu ja...on coraz częściej ją wspomina pokazuje mi jej zdjęcia z okresu kiedy byli razem ...mówi np.ona robiła tak mówiła to itp. już mu dałam znać że jest mi smutno gdy tak często o niej mówi...a on na to powiedział że mówi o niej bo spedził z nią dużo lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
czy wypowie się ktoś jeszcze w tym temacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otóż to otóż to i amen
takaż ta twoja pewność siebie? kolejny raz zakładasz identyczny idiotyczny temat, po co? czyżby jakieś kompleksy ma waćpanna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papadupas
nosz kurffa ci napisalem co masz robic. Skoro nie jestes pewna siebie to nie masz u niego szans. wyjdz z tego netu bo on w tym czasie laski wyrywa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×