Zeszyt obecności w miejscu pracy.

Funkcjonuje u Was albo zetknęliście się z czymś takim jak zeszyt obecności w miejscu pracy (nie wiem jak to dokladnie nazwac). Chodzi o to ze po przyjsciu do pracy wstawiacie parafke w takm zeszycie i podwladny wie ze byliscie tego a tego dnia. Moje drugie pytanie czy po zakonczeniu pracy rowniez trzeba sie w takim zeszycie podpisac? pozdrawiam

co w tym dziwnego?

Tak, lista obecności powinna być prowadzona - lub jakaś inna forma ewidencji czasu pracy (np. elektronicznie).

''Chodzi o to ze po przyjsciu do pracy wstawiacie parafke w takm zeszycie i podwladny wie ze byliscie tego a tego dnia'' Lista obecności - tak u mnie to nazywa się. Każdy po przyjściu do pracy podpisuje się.

Bardziej interesuje mnie druga czesc pytania mianowicie czy po zakonczeniu pracy rowniez sie podpisujecie wpisujac przy tym dokladny czas wyjscia z miejsca pracy? Podpis przy wyjsciu

ja też się podpisuje, - raz na 3- 4 m-ce biore se liste i podpisuje jak leci

u mnie jest zainstalowany taki 'skaner dłoni' :D trzeba zeskanować dłoń przed i po pracy a zeszyt? nic nie zaszkodzi podpisać się dwa razy ;)

gdybym robiła wpis rano z dokładną godziną rozpoczecia i popołudniu/ z dokładną godziną zakończenia, to dzień w dzień miałabym ponad 1,5 h nadgodziny, co w przeliczeniu na tydzien roboczy wychodzi prawie 8h czyli jeden dzień (pracuje w tym tempie tak juz 4 lata i w zyciu nie wybrałam sobie jeszcze tych nadgodzin - niestety :( )

u mnie jest karta ktora odbijam wchodzac i wychodzac. proste.

ja pracuje na warsztatach szkoly budowlanej i zatrudniajac sie lista przez 30 lat byla na warsztatach a obecnie zostala zabrana do szkoly oddalonej o 15 min w jedna strone i codziennie pokonuje ta droge zeby zlozyc podpis:(pracuje tylko na pol etatu.obecnie powstaja nowe oddzialy na warsztatach pracy przybywa a ja ciagle na pol etatu:)dyrektor jest panem i wladca i nie wono z nim dyskutowac:(chce powiedziec ze mam58 lat.

Jest to bardzo częsty sposób ewidencji czasu pracy, zwłaszcza w firmach gdzie jest kilkudziesięciu pracowników i kierownik nie pamięta wszystkich, ale w mniejszych też: masz niezbity dowód że tego i tego dnia byłaś. Czasem zastępowane jest to przez karty magnetyczne.

W mojej pracy funkcjonuje system ewidencji czasu pracy od firmy Biosys.pl Przy każdym wejściu i wyjściu z pracy skanujemy swoje karty dostępu. Uwzględniane są ten nadgodziny i dni urlopowe :)