mam dola i nie wiem dlaczego:(

Od paru dni chodzę smutna,nie wiem dlaczego.Jestem zła na wszystko co się dzieje u mnie w pracy,na męża że nie ma dla mnie czasu,ciągle jest zmęczony praca i nie ma dla mnie czasu,nie mam kasy ciągle bo odkładamy cały czas(za rok się budujemy) mąż nie chce narazie dzieci-jesteśmy 4lata po ślubie.i chyba to wszystko w mnie siedzi gdzieś,wszystko kryje w sobie czy to źle?

ile masz lat?

55

27

moze to przez pogode:)

Oby bo nic mi się nie chce,nie mam na nic ochoty-najbardziej wkurza mnie praca.ale mąż też.zz

mąż nie chce Cie bzykać ? :D

właśnie chce :(

Szkoda,że ciebie nie ma kto porządnie przerzucać idiotów -ten temat nie dla ciebie więc spadają i nie bliźnim się tu swoim idiotyczne głupia.

pracujesz jako?

potrafisz sklecić POPRAWNIE zdanie? Czy zakończyłaś edukację na podstawówce?

Mam fajna pracę-ale atmosfera się psuje,jest coraz gorzej-jestem odporna na stres (tego się nauczyłam w pracy) ale jest coraz gorzej.

Przecież widać który to podszyw.