Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość To bylo cos pieknego

Tyle zla, tyle zlych emocji...a jednak zyja ludzie ktorzy nimi sa...

Polecane posty

Gość To bylo cos pieknego

Ostani czas nie nalezal do najlepszych.Jesli zrobie jakis blad w pisowni to z gory przepraszam.Skonczylam tylko Szkole Podstawowa i 3 miesiace Technikum, do ktorego bardzo chcialam sie dostac.Dostalam sie, ale nie bylo mnie stac na taka szkole, moich Rodzicow niby tak a jednak nie.Dodam, ze mam 30lat obecnie. Moi Rodzice to alkoholicy, ale mimo krzywd nauczyli mnie jak byc czlowiekiem.(moja Mama nie pije od miesiaca, zaczela kiedy mialam jakies 6lat)dla mnie to cud, mam nadzieje, ze nigdy nie bedzie. Przezylam wiele przykrosci w zyciu, jako dziecko, nastolatka i dorastajaca kobieta... Kilka dni temu kolezanka potraktowala mnie jak zero, chyba najlepsza jaka mialam, przez ostani rok(tu sobie dopiszcie) Powiedzialam jej o tym, powiedzialam co czuje i ze jest mi bardzo przykro a potem przestalam sie odzywac.Pisalam do mnie bez przerwy przez 3 dni, dzwonila kazdego dnia, pisala caly czas sms.Ja nie odpisywalam, chociaz bardzo chcialam, bo bardzo ja polubilam, a ona tak mnie potraktowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To bylo cos pieknego
Dzwonila kazdego dnia, pisala co chwile sms, az w koncu przyjechala pod brame do nas.Zaskoczyla mnie bardzo. 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To bylo cos pieknego
Bez zaproszenia, bez telefonu, stala pod brama...i tu konczy sie bajka.Wredna wlascicielka wyszla, a ona zapytala o mnie, ta jej wrednie odpowiedziala. Dobrze, ze z mezem zauwazylismy ja pod brama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To bylo cos pieknego
Widzialam ja czekajaca na mnie, pod ta zasrana brama...wzielam klucz od tej bramy, otworzylam a ona usciskala mnie i ucalowala (pojecia nie ma ze moi Rodzice to alkoholicy")Zna mnie, ale nie wie z jakiej rodziny pochodze. Piszac nie da sie opisac doslownie calej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To bylo cos pieknego
Czy moge jej zaufac??Sprawila mi wielka przykrosc, ja nigdy jej tak nie potraktowalam.Pokazala ze jej zalezy, ale czy jest prawdziwa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buhhahahahahaha
Pojebana jestes czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×