Oragnizacja ślubu, wesela, zaparszanie gości, jak to wszytsko rozplanowac??

Myślimy o ślubie, chcemy go zorganizować za jakiś rok. Ale ślub raczej tylko cywilny bo obydwoje nie jesteśmy jakoś katolicy za bardzo od dawna nie chodzimy do kościoła. Nie chcemy tez duzego wesela, ogolnie myślimy o jakimś małym przyjęciu lub tylko obiedzie, nie chcemy duzo gości a rodziny mamy duże, bo moi rodzice i jego maja duzo rodzeństwa tz. naszych ciotek z którymi naprawdę utrzymujemy kontakt bo wszyscy mieszkamy w tym samym mieście( tz.ja i moj jestesmy teraz zagarnica) i przynajmniej raz na tydzien sie spotykaja. Samych wujków i ciotek z dziecmi (naszymi kuzynami którzy w większości sa juz po 20 i maja drugie jakies polówki) wyszłoby jakis 80 ludzi. kurcze nie wiemy jak to zorganizować, bo nam się marzy coś małego, skromnego do 50 osob a najlepiej i mniej. doradźcie coś??

swoje rodzenstwo, dziadko, swiadkow plus kilku przyjaciol albo jakis szalony slub gdzies zagranica:)

dzieki, bardzo prosty pomysl. chyba tak zrobimy, ale myslalismy tez o chrzestnych, no moim ojcem chrzestnym jest bliski wojek, mama z nimi widzi sie codziennie a czasem kilka razy dziennie, mojego matka chcrezstan tez jest bardzo bliska z jego rodzina, obydwoje dopytuja sie o wesele pytaja np"ile jeszcze mamy zbierac na wesele":) itp. a jak juz tych chcrestnych to i co z reszta ?? bo reszta to rodzenstwo ich i naszych rodzicow. no kurcze, nie wiem

powiedzmy ze mamy obydwoje 10 par ciotek i wujkow, to juz 20 a oni maja dzcie itd. no duzo tego wychodzi