dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu??!

Mam do was pytanie .Od pewnego czasu mój mąż pisze sobie wiadomości na naszej klasie z dawną dziewczyną która też ma już męża i dwójke dzieci.Dzisiaj chciałam żeby mi pokazał wiadomości które dostał na Nk i była wiadomość od niej dlaczego tak długo już sie do niej nie odzywa.Co byście zrobiły na moim miejscu.On twierdzi że mieć koleżanki to nic złego i sobie z nimi pisać.Mam takie nerwy bo ja z żadnymi facetami nie pisze.Tak myślałam żeby do niej napisać na Nk dlaczego do niego pisze co o tym myślicie?Doradzcie mi

halo jest tam ktos?

"On twierdzi że mieć koleżanki to nic złego i sobie z nimi pisać" A powiedziałaś mu, ze to ci się nie podoba? Na jakiej płaszczyźnie jest to koleżeństwo?

Tak była dzisiaj o to awantura i wykrzyczałam mu to że mi sie to nie podoba co on robi.Nie chce żeby sie spowiadal o swoim życiu prywatnym koleżance .Ale on twierdzi że to nic takiego.

moj przyjaciel ktora w czasie naszej znajomosci zyskal zone, tez ma od niej jazdy o to, ze mamy kontakt. mimo ze nadal na odleglosc bo w innych miastach poprostu czujemy do siebie zaufanie, i od tak wiemy ze nie bedziemy razem wiec gadamy sobie rozne sprawy, blahe i te naprawde powazne, i wiem ze on mi dobrze poradzi bo to facet, nie ma ukrytych motywow zeby mi zaszkodzic no i powiem ci ze wielu facetow po slubie lubie sobi pogadac z innymi kobietami, nie miej mu tego za zle, wiem ze ty sie boisz, ze to romans jakis czy cos ale hm. wiecej zaufania i na spokojnie obserwuj na wszelki

A jak by Twój były do Ciebie napisał to odpisała byś? Jeśli to wiadomości typu co u Ciebie? jak Ci się układa to nie widze nic złego...