Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość struskaa

Nie mam siły na faceta seksoholika,,,

Polecane posty

Gość struskaa

Witam. Jesteśmy razem od czterech lat, od trzech mieszkamy razem. Mamy po 22 lata. I co tu duzo mówić, mój facet ciągle chce seksu. Budzimy się rano- seks. Po południu- seks, na noc- seks. Dodatkowo dwa-trzy razy dziennie "wali konia" nie zważając na to, czy jestem obok czy nie. Jak się nie chcę kochać ( o ile to tak można nazwać, bo trwa to max. 2 minuty) to jest foch i męczenie. Jak nie było nic od dwóch dni, to ciągle "walił", i był tak zdesperowany, że posądzał mnie o zdrady. Ja nie mam takiego popędu, wystarczy mi 2-3 razy w tygodniu. Tym bardziej, że trwa to tak krótko, że nie sprawia mi to przyjemności... Z tego wszystkiego seks jest dla mnie karą a nie przyjemnością. Druga sprawa- "minetki" Wiem, że większość z Was powie "nie marudz, taki facet to skarb, skoro ciagle chce ci robic minetki) ale on juz przesadza, nie liczy sie z moim zdaniem, a to chyba powinna byc przyjemnosc dla mnie? a on sie rzuca jak zwierz i jest malo delikatny, upominam go, ale to nic nie daje... Na dodatek doszlo do tego, ze wpada na rozne pomysly jak np "palec w pupe" :o i inne takie, nie wazne czy mam na to ochote... BŁAGAM, poradzcie mi cos, moze sa jakies tabletki?? Jakies ziolka? To nie jest zdrowe, on nie zachowuje sie normalnie, wszedzie tylko podtekst seksualny, gapienie sie na cudze cycki, dupy... :( Chce mu pomoc bo to dobry czlowiek i kocham go, ale nie wytrzymam juz dluzej traktowania jak dmuchanej lalki... I darujcie sobie wypowiedzi "mlody jest przejdzie mu" albo "ciesz sie ze chce bo za pare lat mu sie nie bedzie chcialo" bo to jest juz choroba a nie zwykly podwyzszony poped...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja bumbako
do psychologa bo chlopiec ma problemy ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdf
musisz go zmusić do wizyty u seksuologa co jak nie wiem, zachorujesz i nie będziesz mogła? on oszaleje, będzie zdradzał itd albo jak zajdziesz w ciążę? moim zdaniem powinien się leczyć ja jak miałam operację, to przez miesiąc po nie mogłam nie wyobrażam sobie Ciebie w takiej sytuacji Twój facet by albo Cię skrzywdził, albo zdradził tak czy siak zmierza to do zdrady, kochania się z byle kim, wirusów, chorób itd powinien iść do specjalisty i to jak najszybciej, może ma jakieś mega zaburzenia hormonalne itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdf
ps nie wyobrażam sobie, aby mój mąż przy mnie wyciągał fujare i walił konia bo ja nie chcę seksu to straszne on ma naprawdę problem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odgryź mu siusiaka (niby przypadkowo) to nie bedzie mial czym sie seksować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.....
wcale Ci nie zazdroszczę Twojej sytuacji a wręcz współczuję ....z tego co piszesz rzeczywiście wygląda to na chorobę jak na normalne zachowanie tym bardziej że Ty nie masz z tego już żadnej przyjemności a czujesz się jak lala co seksu a starałaś się z nim na ten temat porozmawiać ?....powiedzieć wprost jak się czujesz że nie masz z tego seksu przyjemności a robisz to już tylko z obowiązku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość struskaa
dwa lata temu mialam wyrostek wycinany, dobrze ze to tylko to, bo juz mieszkalismy razem, i dwa dni po wyjsciu ze szpitala, jeszcze ze swieza rana musial byc seks, bo on juz od tygodnia nie mial ... :( Wiem ze to jest chore i powinien isc do lekarza, ale on to obraca w zart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalpa26
mój mąż ma podobnie tyle że my mamy po 30 lat ale dzisiaj wyjechał na dwa tygodnie to trochę odetchnę tylko ciekawe jak on sobie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość struskaa
rozmawialam z nim, ale on tylko mowi, ze ja go tak podniecam itd... A jak mu mowie ze nie sprawia mi to przyjemnosci to jest foch, i myslenie ze jak zrobi mi minetke to bedzie wszystko ok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia__87
powinien znaleźć sobie lepszą dziewczyne, bardziej dopasowaną sexualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxbxbvcx
jakbyś to Ty go podniecała to by nie walił fujary wszędzie gdzie się da on ma mega problem, rozumiesz? za dwa trzy lata jak zniesie do domu syfa, albo zmusi Cię do seksu to będdziesz lamentować powiedz, że albo idzie do seksuologa, albo odchodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsdfghjkjl
mozesz mi go oddac :) chetnie przygarne czemu ja nie moge na takiego faceta trafic?:( tez mam tak wysoki temperament

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak odmawiasz,
to co robi? marudzi? co mówi? prosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.....
zgadzam się z cxbxbvcx wiesz to jego zachowanie wygląda tak :....co na drzewo nie ucieknie to będzie przeleciane....a co on zrobi jak będziesz musiała wyjechać gdzieś ...albo pojawi się zagrożona ciąża i zakaz stosunków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaśka z wrocka.
oj ile bym dała by mieć takiego jurnego ogiera tez mam mega potrzeby nawet mogę 10 razy na dobę się kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstrągówka.
ja bym tak chciała... z moim to tylko max 2 razy w tygodniu... w pozostałe dni muszę sobie radzić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×