Chłopak siostry mnie doprowadza do szału w moim domu!! Co zrobić??

On jest kibicem piłki nożnej ma 28 lat i chodzi na mecze i jest nacjonalistą a ja mam 20 lat i słucham metalu a on rapu, i on mnie zawsze wyzywał od brudasów i kłócił sie ze mną ale teraz przeszedł samego siebie! Dzis o 3 przychodze do domu z moim chłopakiem(ma długie włosy) patrze ten debil jest w domu i mówi jak nas zobaczył "o 2 brudasy! O dwa brudasy za duzo w tym domu! won do jakiegoś skłotu najlepiej ćpać! a nie do domu mojej damy" odpyskowałam mu "spadaj troglodyto" no i mój chłopak siedział u mnie godzine i sobie poszedł bo w sumie miał mnie tylko odprowadzić no i wkurzona że tak zostałam wczesniej potraktowana ide do siostry i zaczynam dogadywac jej chlopakowi on cos gada że policja źle traktuje kibiców i hwdp a ja mówie ze to dobrze i wszystkich kibiców powinni zagonić do komór gazowych, on sie mnie wscieka a potem zaczyna opowiadać o tym wydazeniu swojej siostrze http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamieszki_w_Słupsku_(1998) to ja mówie że dobrze ze jakiegos debila policja zabila i powinna tak wszystkich kibiców zabić i księży też(ten koles to wielki katolik co nie przeszkadza mu być chuliganem stadionowym :-o ) a on wtedy nieoczekiwanie wybuchnął i mi mówi "WYPIERDALAJ! JUŻ! ŚMIECIU!" i mnie ciągnąc za włosy wyrzucił z pokoju siostry i jeszcze mnie kopnął w stope(butem a ja byłam boso, bolało :-o ) a ja krzycze "kobiet sie nie bije!" a on na to "ALE ŚMIECIÓW TAK! IDŹ ĆPAĆ BRUDASIE! " do tej pory jestem zszokowana, przez tego debila nie moge sie czuć dobrze w własnym domu, on za czesto przychodzi, a siostra mówi że on ma racje i w ogóle mnie nie broni :-o :-o rodzice mi wierzą ale mówią ze sama go prowokuje i że to w sumie porządny chłopak mówią :-o co zrobić bo juz nie wiem?:-o rodzice i siostra nie mają nic przeciwko niemu więc jestem w absolutnej mniejszości i nikt mu nie zakaże przyłazić...

fajna patologie masz prawie ci zazdroszcze

Rodzicom nie przeszkadzają wyzwiska? :o

Patologie to ja mam w sumie od dziecka w domu(nadużywanie alkoholu przez ukochaną rodzinke itd), ale jeszcze nigdy nie musiałam się tam czuć niekomfortowo z powodu jakiegos debila z zewnątrz :-o

rzecz w tym że podczas jego największych wystepów tak jak to co opisalam to ich nie ma w domu, a jak są to te mniej wulgarne wyzwiska jak "brudas" im nie przeszkadzają, ojciec sie nawet smieje jak ja z tym debilem pyskujemy sobie nawzajem :-o

A może by tak dać spokój i w ogóle się nie odzywać? A już na pewno nie leźć specjalnie, żeby się wykłócać? Dla mnie to też zabawne, że tak Ci to przeszkadza, a mimo to sama lecisz na te pyskówki do siostry. Ignoruj. Znudzi się może w końcu.

Sugerujesz że mam dac sie obrażać? cóż taki już mam charakter, ale to nie ja sie zaczełam, i to on mi powinien okazać szacunek, jako siostrze swojej dziewczyny, bo ja mu nic nie zrobiłam, to on od poczatku miał do mnie jakies wąty i jak widać na razie skończyło sie na szarpaniu mnie za włosy i kopaniu. No i co, teraz powinnam o wszystkim zapomnieć, usmiechac sie do niego promieniście i nie reagować na ewentualne wyzwiska?

a co ćpasz?

No jasne, idziesz do niego pyskować, wyzywacie się, obrażacie, a Ty chcesz szacunku. To może zacznij odpowiadać inteligentnie i na poziomie. Bo tak to na pewno szacunku nie wypracujesz :o Po prostu skończy się następnym razem tak samo. A o to Ci chodzi? Chyba nie.

Haha na głupotę nie ma rady, a u nich to do kwadratu przecież.

nic nie ćpam, tzn swięta w tej dziedzinie nie jestem, paliło sie zielone, i pare razy też inne rzeczy ale on nie ma zadnych podstaw by mnie nazywac cpunką, nie wie o mnie prawie nic, nie spodobało mu sie że metalu słucham, chodze na koncerty itd. to mnie od cpunek i brudasów wyzywa. A jak odpowiedziec inteligentnie i na poziomie na wyzwiska? zresztą i tak to taki typ człowieka, że bedzie bluzgał w odpowiedzie cokolwiek bym mądrego nie powiedziała. Już więcej do niego nie pójde sie kłócić, ale spotkania z nim, a co za tym idzie wyzwisk, póki tu mieszkam, raczej nie uniknę. Niekomfortowo mi i tyle.

z dala sie trzymac od tego faszysty, pewnie jeszcze jest za pisem albo innym giertychem.

to nie chodzi o to ze "faszysta" tylko że cham i debil agresywny :-o

ZMASAKROWAŁABYM BURAKA KIBOLA PIEPRZONEGO!!!! dziewczyno, nie daj sie! a najlepiej ignoruj gnoja!!! mnie czasem zaczepiaja takie buraki, w sensie debilne zaloty. rzygac mi sie chce na widok takich. półmózgowcy i debile. jak to mozliwe, ze wszyscy oni są tacy tępi??? powaznie sie zastanawiam :-0 :-0 mało który skonczyl jakąś szkołę, jak juz się wypowie to wiocha i żenada. nie daj się dziewczyno!!!! ja słucham dark wave i gothic, więc pozdrawiam Ciebie i Twojego chłopaka! a temu dresiarzowi to bym chętnie pierdolnęła w jego głupi ryj!!!