Chlopaknie mam kogo zapytac

Nie mam komu tego powiedziec.zerwalam z chlopakiem jzu dosc dawno ale nie jest dobrze,niby piszemy sms ale on dalej mnie traktuje jak mu sie podoba po chamsku i wiem ze to jego wina i ze nie ma latwego charakteru on,niby dalej mowi ze kocha,ale to wszystko jest na jego warunkach,ale wiecie czego sie boje,to smieszne,ze sie dowiem ze jest z inna,ze bede sie z now obwiniac, ze jednak jakas inna mogl pokochac i sie z nia dogadac.to mnie zabija.

Ile masz lat??

18

Jestem jak taki pies ogrodnika,kurde i stale ja sie staram dalej,a on to wszystko psuje,jest zlosliwy,a za chwile znow mily,miesza mi na nowow w glowie,ale no nie moge przestac,a wiem ze to zle,bo mnie totalnie zeszmacil,ale sie boje ze potem bede siebie obwiniac ze przeceiz moglam sie jkaos dogadac ze on chcial i to moja wina,jejku;/

Wybacz autorko ale po twoim poscie mogę dać ci max 15....

No w porzadku.wiem ze jestem naiwna i glupia dlatego nikt tu mi nie chce pomoc bo juz maja dosc mnie,ze wszyscy go znienawidzili tylko ja nie potrafie i dalej sie mecze,ale naprawde jestem taka naiwna ze wierze w to ze on jest dobry itp,bo pamietam jak tak bylo

Jakiej ty wogóle pomocy oczekujesz tutaj...

Juz zadnej.bo widze ze na zadna liczyc nie moge.spokojnej nocy zycze;)

Juz zadnej.bo widze ze na zadna liczyc nie moge.spokojnej nocy zycze;)