Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszłamama288

Jestem w ciąży i wkurza mnie teściowa !!!!

Polecane posty

Gość przyszłamama288

Mam juz jej dośc. ciągle mi gada ze mam sobie sutki szczypac, wyciągac i wyciskac zeby siara leciala, bo potem dziecko nie bedzie umiało pic ! ja jej mowie stanowczo ze nie bede tego robic a ona dalej swoje. ciągle gada ze ciekawe czy mały będzie ładny i jakie bedzie miał włosy (moja siostra jest ruda z natury i teciowa sie boi ze mały też bedzie) jakby to było k....najważniejsze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to twoj maz
powinien uspokoic mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłamama288
mąż też jej zwraca uwage ale to na nic, ona swoje wie bo urodzila trojke dzieci. Ja mam L4 od miesiąca bo mi sie szyjka lekko skrocila i tak kazał lekarz, a teściowa twierdzi ze to wymyślanie bo ona sie w ciązy czula lepiej niz w normalnym stanie i z każdym dzieckiem do porodu z pracy prosto jechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ga-de-ry-po-lu-ki
nie rob nic z piersiami! bo potem bedziesz musiala nosic wkladki laktacyjne choc jeszcze dzidzi nie ma. powiedz jej ze Ty sie bardziej boisz ze to do niej bedzie dziecko podobne... a to juz by byla na prawdę tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdshs
powiedz jej, że jak ją zaswędzi język żeby ci doradzać, to niech sama sobie sutki szczypie to jej przejdzie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niech mąz mamusie do pionu postawi :D A Ty wyluzuj ;) Po prostu jeśli jest jakieś gadanie nieszkodliwe to wpuszczaj jednym uchem a wypuszczaj drugim :D A jak coś złośliwego,obrażającego itd to powiedź grzecznie co myślisz na ten temat i stanowczo powiedź że nie chcesz do tego wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłamama288
"powiedz jej ze Ty sie bardziej boisz ze to do niej bedzie dziecko podobne... a to juz by byla na prawdę tragedia.." hehehee dobre :D Ja tak na prawdę się z nią widzę częsciej niz moj mąż, bo jak on jest w pracy a ja sama w domu to ona lubi wpasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeniaaaaa
Ale przeciez takie szarpanie sutkow w ciazy jest niebezpieczne bo moze wywolac skurcze i spowodowac przedwczesny porod. Poza tym nigdzie o czyms takim nie slyszalam, ani od lekarza, ani nie czytalam w poradnikach - wiec ta metoda szarpania sutkow to chyba z " madrosci ludowych" sie wywodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyczwkkk
a ty z nią mieszkasz ? jak tak to współczuje , żyć ci nie da ta kobieta, nie daj sie bo będziesz miała przekichane :( trzymam kciki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abmmark
teściowe serio mają coś we łbach ! Ja urodziłam w lutym i przyszła do nas w odwiedziny z maskami na nos...żeby jak ktoś miał katar to ubierał maske jak jest przy dziecku !!!! Chore i tyle...nie można tak odizolowywać i być aż tak sterylnym...!!! a co najlepsze.... dwe miesiace pózniej ona miała katar i przyszla z tym katarem do nas i kazała sobie robić herbate z miodem !!!! żałuje, ze jej wtedy nie dałam tej maski na nos...ale była już na śmietniku bo mnie tak baba zagrzała,że zaraz je wyrzuciłam jak tylko pojechała ;P są psycholki...całkowicie Cię rozumiem autorko;) wiesz jakie jest lekarstwo : zwyczajnie sobie nie dać ! Jest to trudne ale ja kilka razy nie pozwoliłam, odpyskowałam...i teraz mam spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja teściowa ciągle np wypytuje o badania, jakbym je robiła kuźwa co tydzień, co telefon tylko a jak wyniki badań, mówię "mamo, przecież już miałam, następne za miesiąc " i tak jest co ze sobą rozmawiamy, wg nie ma poczucia czasu i ciągle coś jej się myli, poza tym ciągle robi docinki w stylu, że u niej w pracy każda jak tylko o ciąży się dowie to leci na L4 i tak do samego końca a ona jako główna księgowa potem musi za wszystkie robić :/ ta jasne już wierzę, że wszystkie z jej działu raptem pozachodziły w ciążę i ona biedna sama siedzi :/ a jak dzwoni do mnie to ciągle z kiś na kawce przesiaduje :/ a ja dopiero od dwóch tygodni jestem na L4 i to też tylko dlatego, że szefowa mnie poprosiła < sama starała się bardzo długo ok 10 lat i prawie całą ciążę przesiedziała na L4 > teściowe tak mają, zawsze znajdą dziurę w całym moja i tak jest znośna ale czasami potrafi tak dogadać, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodamama25
Bożeeee moja teściowa to Anioł...zmusza mnie żebym miała zawsze pod plecami poduszke, gotuje zupy ogórkowe i kapuśniaki, robi kaszki i faszeruje owocami warzywami:) i wie że jest granica intymności między mną a dzieckiem. Szczypanie po sutkach?? Moja mama ma 5 dorosłych dzieci i już 2 wnuków gdy była w ciąży prowadziła sama sklep spożywczy i nigdy nie prawi uwag co i jak.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaqqqqqqqqqqqqq
jesli chodzi o te maski na noss to niestety jest prawda.. jesli ktos jest chory powinien takie maski nosic przy powtarzam noworodku! i czesto myc rece,, u nas ja i moja mama bylismy bardzo chorzy corka miala 2 miesiace noworodkiem juz nie byla..a ze to byla grypa to zakladalam maske jak podchodzilam do małej.. to nie jest smieszne naprawde. co innego jak sie ma katar a dziecko ma z 4, czy 5miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbghfghh
moja tez mi mówiła ze mam sutki drażnić skończyło się wtedy gdy jej powiedziałam, że to może spowodowac przedwczesny poród i cytuje: pozwoli mama że bedę stosować się do poleceń mojego ginekologa, bo on jest spcjalistą w tej kwestii. Do tego kazała mi dziecku zakładać tetre zamiast pampersów bo jest taniej, też wówczas sprowadziłam ją na ziemie i powiedziałam że to ja zdecyduje na co wydaje swoje pieniądze. A oprócz tego kazała mi się wypisać z dzieckiem ze szpitala na własne żadanie (moja córka jest wcześniakiem i musiałyśmy dłużej w szpitalu siedzieć) wtedy już nie wytrzymałam i nie byłam już taka grzeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Przygotuj się bo jak się dziecko urodzi to będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×