Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dość tego życia

zdrada męża

Polecane posty

Gość to takie pytanie
uuuuuu to już gorzej , czy ty figurujesz tam jako współwłaściciel? rozumiem że dom był wam przekazany jużpo ślubie... tylko nie wiem jak tu odniesc - bo jak darowizna dla męża to jużsprawy wygladaja gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertka
czemu robisz z siebie ofiare?..skoro widzisz, ze maz ma kogos , czemu i ty nie znajdziesz sobie jakiegos faceta..wydaje mi sie, ze ty jestes takie "cieple kluch"..jak jest tak jest..teraz sie obudzilas i zauwazylas ze maz ma kogos...w tym przypadku nawet bym tego zdrada nie nazwala, bo zeby byla zdrada musi byc jakis zwiazek...a ja tu czegos takiego nie widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość tego życia
chole*a przeciez ona nie godzi się na bycie tą drugą, jest dla niego tą pierwszą, wszytsko jest podporządkowane dla niej. Ma 20 lat a tak ustawiła męza ze zrobiłby dla niej wszytsko. Widac jej się to podoba. W tesciach racja mam oparcie, w duzej mierze przyczynili sie do wychowania córki, ale z drugiej strony mam wrażenie ze mnie nigdy do konca nie lubili, wiec zamieszkanie u nich odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertka
to zacznij dzialac, przestan stwarzac pozory tego czego nie ma wspanialej rodziny, niech kazdy sie dowie, zwlaszcza jego rodzice...ta laske 20 letnia tez bym uswiadomila...jej rodzicow tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie pytanie
w sądzie możesz mieć mocne dowody na jego romans, pierwsze to świadkowie, teście no i sama kochanica..do tego sms i moze poproś kogoś życzliwego aby im zrobił zdjęcia...wiesz gdzie mieszka ona pojedź do niej i spytaj się jej czemu od 2 lat niszczy wam rodzinę..i całą rozmowe nagrywaj.. i to samo z męzem włącz w telefonie nagrywanie i porozmawiaj z nim czy cię kocha czy zerwie kontakty z tamta że wiesz ze od 2 lat jest z nia i że chcesz by zerwał kontak..on pewnie swoje odpowie i to wszytsko nagraj.. i dowody będąextra i moze szybciej ten rozwód przebiegnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie pytanie
a jak wogóle teście na ta sytuację napewno wiedzą ze ma inną..czy rozmawiali o tym z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie działaj pochopnie
mąż się wyszumi i będzie tak jak powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie pytanie
no pewnie mąz ię wyszumiał już 2 lata i jak widać nie zamierza kończyć...a ona nie ma działać pochopnie..przecież nie działa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość tego życia
teście nie wiedzą ze moj kochany maz jest w stałym zwiazku z inna. Nie będe sie poniżac i chodzić do kochanki męza. Bez przesady. To on mnie zdradza a nie ona. Nie jestem kobietą która obwinia o wszytsko innych tylko nie męza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie pytanie
a mąz co ci mówi- przyznał ci się otwarcie że ma inną i ze tyle już są razem. ja bym go nagrała i pokazała nagranie teściom i powiedziała im ze masz już dosyc i nie dajesz rady już tak długo z tym żyć starć się i ukrywać że jest dobrze ..powiedz im że nie jest i ze masz już dośc bo psychicznie tego nie wytrzymujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powinni wiedzieć jakiego mają syna.A Ty masz jakąś kasę-może nie taką jak mąż ale spokojnie na nowe życie wystarczy.Poza tym dostaniesz spokojnie rozwód z jego winy i alimenty na małą.Kobiety jednak są głupie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek usmieszek
a ja chciałam powiedzieć ze skoro kochanica ma 20 lat... to znowu nie jest taka małolatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość tego życia
mąz nie ukrywa niczego przede mną. Często zdarza sie ze pisze z nia smsy w mojej obecności. Nie mówi tego wprost ale wiem że z nia. Znika na całe wieczory, w weekendy czesto nie wraca na noc. Ja wiem że rozwód z jego winy dostałabym bez problemu, ale nadal nie miałabym gdzie mieszkać. Sparwdze jutro jak to jest z tym domem. niby przepisany na niego, ale przeciez w małżenstwie wszytsko jest wspolnota. Ide spać dobranoc odezwe sie jutro. dziekuje za wszystkie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytając z uwagą
Nie szanujesz się sama jako kobieta, tolerując takie zachowanie męża. To Ty decydujesz jak ma Twoje życie wyglądać. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry cie bardzo, ale 20- latka to niekoniecznie musi byc glupia malolata. Ja w wieku 20 lat bylam juz niezalezna kobieta, sama sie utrzymywalam, sama wynajmowalam sobie mieszkanie, a takze do tego studiowalam dziennie (Jestem z uK wiec tak, to mozliwe!). A moj facet mial 27 lat. Teraz mamy 21 i 28 (spotykalismy sie zanim jeszcze skonczylam 20 lat!), jestesmy razem 1,5 roku, a mieszkamy razem ponad rok. I chcesz mi powiedziec, ze moj mezczyzna jest z dziewczyka????? Nie mierz innych swoja miara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama się prosisz, to masz
Jesteś głęboko zaburzona, jeżeli tak długo tolerujesz taki układ. Przecież to czysta patologia! A dobro dziecka to tylko naiwne tłumaczenie własnej nieudolności i uzależnienia. NIE MA dobra dziecka w takim układzie, jest przyzwolenie na poniżanie i tego uczy się Twoje dziecko. Serio polecam terapię, bo nawet jeśli jakimś cudem uda Ci się z nim rozstać (powiedzmy, że on pierwszy wyrzuci Cię z domu), to jest duża szansa, że znowu wpadniesz w podobny kanał. Swoją drogą widać bezsens ślubów z wpadki, dla zachowania pozorów przed ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie zapytaj
Opowiem ci bardziej szczegolowo moja sytuacje, mam nadzieje, ze ci pomoge.Ja i moj ex nie bylismy malzenstwem, wszystko bylo dobrze, az dowiedzialam sie, ze on ma kochanke, nasz synek mial wtedy 1,5roku.Bylam zalamana, bardzo mnie skrzywdzil, ale nie wyobrazalam sobie zycia z nim pod jednym dachem.Balam sie bardzo odejsc bo ja wtedy nie pracowalam i do przedszkola tez oddac nie moglam synka, bo za maly.Mialam male oszczednosci, na wynajem kawalerki i na kilka dni zycia.Spakowalam sie i wyprowadzilam, grozil ze mi grosza nie da na dziecko, odpowiedzialam, ze dobrze ale widzial tez go nigdy nie bedzie.Balam sie bardzo, do rodziny nie chcialam wrocic, zapewnialam siebie ze jakos damy rade, cos wymysle.Po tygodniu po przeprowadzce przyszedl i blagal zeby zobaczyc syna bo teskni, powiedzial ze placil bedzie alimenty co miesiac i obylo sie bez sadow.Minelo juz kilka lat, ja jestem z siebie dumna ze mimo strachu i obaw poradzilam sobie.Poznalam tez wspanialego faceta ktory od roku jest moim mezem i wspanialym przyjacielem dla mojego dziecka.Jestem szczesliwa kobieta, kochana i doceniana przez meza i dziecko:) To jak bedzie wygladalo Twoje zycie zalezy tylko od ciebie samej od nikogo innego, Ty sama wybierasz jak zyc,Ty sama decydujesz o tym jak Twoje zycie wyglada nikt inny, tylko Ty. Jesli chcesz zyc godnie i nie chcesz byc ponizana to zacznij tak zyc a wszystko sie ulozy, musisz tylko tego chciec i uwierz mi ze ci sie uda jesli bedxziesz tego chciala. Ps. Ja zabralam tylko ubrania ze soba, wszystko zostawilam jemu, nawet powiedzialam zeby sie wypchal tym majatkiem.Teraz jestem dumna z siebie, on nadal placi alimenty i widuje sie z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie zapytaj
Oczywiscie jak tylko synek poszedl do przedszkola zaczelam pracowac.Ty masz juz prace, corka ma juz 7lat, to latwiejsza sytuacja od mojej.Musisz byc silna, musisz zadac sobie pytanie jaka kobieta teraz jestes i co znosisz?czy tego wlasnie chcesz?Odpowiedz sobie a potem zacznij dzialac.Ten Twoj maz to kawal choooja, dajesz mu do zrozumienia ze moze tak postepowac bo i tak nic mu nie zrobisz.Postaw na swoim, pokaz na co cie stac a zobaczysz jeszcze bedzie blagal zeby corke zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona jest z tych
co mysli ze jak złapała go "za nogi" to juz do konca zycia puscic nie moze. Kobieto przeciez wy sie nie kochacie, nie szanujecie, nienawidzicie wrecz. On jest narazie z toba bo mu wygodnie, uprasujesz, ugotujesz, upierzesz, a jak bedzie miał warunki by zamieszkać z kochanka to pewnie zniknie, w najlepszym wypadku zostawi ci dom, powinien choćby z grzeczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozecie mi powiedzieć
co w głowie ma kobiera którą mąz zdradza od 2 lat i nic z tym nie robi? Myslisz ze nagle przestanie i zacznie cie kochać i bedziecie zyc długo i szczęsliwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anemonna
Boże błagam spraw żebym nigdy nie godziła się na takie poniżenie i brak szacunku do mojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno otrząśnij się ! Jesteś młoda nie daj się upokarzać weź dobrego adwokata wnieś sprawę do sądu z orzekaniem o winę masz światków , dowody nie ma na co czekać życie ucieka , będziesz szczęśliwsza bez niego a kiedy ty będziesz szczęśliwa twoja córka też ! nie ma o czym myśleć rozwiedź się z nim z orzeczeniem o jego winie zostaniesz w mieszkaniu a on niech ci płaci alimenty weż sprawy w swoje ręce zanim on zrobi to pierwszy i na domiar złego zostawi cię z niczym ! powodzenia CI życzę i trzymam za Ciebie kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndkhdkjhrkhrbjsewbrfjhewjr
Mysle ze on doskonale zdaje sobie sprawe ze bez niego sobie nie poradzisz i dlatego pozwala sobie na tak duzo bo wie ze nic mu za to nie zrobisz. Mam pytanie czy spędzacie z sobą jakikolwiek czas? Czy chodzicie razem chocby na zakupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anemonna
właśnie on sobie zdaje sprawę że jesteś i będziesz, więc zaskocz go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna12344321
Powiedz teściom o zdradzie męża i tego jego niby związku, nie wiem jak to nazwać. Niech wiedzą jaki z niego kwiatek, po jaką cholerę to wszystko ukrywasz przed swoją rodziną i jego. Może jak Twoi się dowiedzą, to Ci pomogą, może u nich zamieszkasz albo zajmą się Twoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu upokarzasz sama siebie. Odejdź teraz, rozwód będzie z winy męża, więc to on będzie musiał zapewnić Tobie i dziecku dom oraz płacić alimenty. Dziadkowie z dnia na dzień kochac wnuka nie przestaną. A tak to pozwalasz na to, żeby chłop spotykał się z kochanką, zapewne mydląc jej oczy, że nie może od Ciebie odejść, bo macie dziecko, a Ciebie olewając. Bardzo mi szkoda, że trafiłaś na skurwysyna, który Cię krzywdzi, ale moim zdaniem jesteś głupia dając tak sobą pomiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z punktu widzenia faceta
Jestem mezczyzna, bywam czasem na tym forum i czytam jak mnie cos zainteresuje. Pewnie zaraz wszyscy naskoczą na mnie po tym co napisze, ale trudno raz się zyje. Ten facet (twój mąż) tez wcale nie ma lekko. Po tym co piszesz wydaje mi się ze kocha tamtą kobiete i planuje z nią przyszłość. Miłośc nie wybiera, dość egoistycznie to zabrzmi ale każdy chce byc szczęsliwy wiec zyje dla kogos kto mu to szczescie przynosi, niestety nie jestes tą osobą ty, prawda boli i trzeba sie z tym pogodzic. Gdyby chodziło mu tylko o seks to zdradzał by ci z kim popadnie, a on wybrał jedną kobiete której jest wierny. Wszytskie prawa natury mówią ze mezczyzna powienien byc wierny swojej zonie, ale ta sytuacja jest inna, facet kocha kochanke wiec wierny jest kochance. To ze jestescie małzenstwem to jest tylko formalność, tak naprawde nim nie jestescie. Mieszkacie razem jak zupelnie obcy sobie ludzie, jak lokatorzy, którzy wynajmują przypadkiem wspólnie mieszkanie. Facet tez pewnie ma dośc sytuacji, ale co on ma zrobic? Dziecka zostawić nie zostawi.. wiec co robi? Żyje po swojemu, pewnie mu tak najwygodniej. A zona tez pozwoila sobie na to wszytsko i sprawa wygląda nieciekawie ale tylko dla ciebie. Bo on jest szcześliwy, gdzies napisałaś nie masz pretensji do niego tylko o to ze dziecko nie jest mu obojętne. to dobrze, chwała mu za to. Zmuszać się do ciebie nie musi i nie bedzie, także bym tak postąpił. Lepiej pomysl co zrobisz jak zostawi cie pewnego dnia. Bo dziecko wieki nie bedzie dzieckiem i dorośnie i wtedy zostaniesz całkiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roses111
Bez zastanowienia odeszłabym od takiego faceta ! Wiem, że to tak łatwo tylko mówić. Chcesz, żeby Wasze dziecko widziało jak cierpisz i jesteś nieszczęśliwa ? Nie, ono chce radosnej, uśmiechniętej mamy ! Mąż Cię nie szanuję, nie kocha. Odejdź pierwsza. I żyj tak, żeby widział i zrozumiał co stracił ! Głowa do góry. Życzę dużo siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dość tego życia
mój mąż dzisiaj mi oznajmił, że jak najbardziej jeśli chce to moge sie wyprowadzić, ale dziecka mi nie pozwoli zabrać z sobą bo to on i jego rodzina zadbali o naszą córke i gdyby nie oni to bym sobie nie poradziła nawet z wychowaniem dziecka. Łatwo wszytskim mówić co mam robić, a ja nie mam żadnego wyjścia. Ktos zapytał mnie czy spędzamy razem czas.. nie na zakupy nie chodzimy razem, moj maz kiedys odwoził i przyjezdzał po mnie do pracy jeśli mógł (mimo że juz wtedy spotykał się z nią) Mam wrażenie że nasze małżenstwo juz wtedy ograniczało się tylko do przyjeżdzania po mnie do pracy, juz wtedy nie sypialiśmy z sobą pod żadnym tego słowa znaczeniem. Do dzisiaj spie z córka. Na początku myslałam ze to tylko chwilowy kryzys, że jeszcze będzie kiedys dobrze, teraz tez tak czasem mysle. Zaczne zyc narazie swoim zyciem, bede spotykac sie z swoimi znajomymi, bedziemy zyc pod jednym dachem po prostu osobno. Zresztą juz od dawna żyjemy osobno. Podejrzewam i tak wywnioskowałam z rozmowy z nim, że to juz ostatni rok mieszkamy razem, a potem on ma inne plany z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×