Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ellie g

Rozterka żonatego faceta.... dziwne zachowanie....

Polecane posty

Gość ellie g

Jakiś czas temu zaczepil mnie pewien mezczyzna... poprosil o maila... napisal ,ze lubi ogladac moje zdjecia na portalu spolecznosciowym..... odpisalam mu dwa zdania... i zapadla cisza na 2 tyg. Potem poprosil o nr telefonu.... slal smsy ,ze jestem piekna... ze wszystko co zrobilam .... mu imponuje....etc.... potem zadzwonil.... rozmawial ze mna jak przyjaciel... mowil ,ze mysli o mnie caly czas...ze oddalby kilkadziesiat tysiecy zebym w tej chwili byla z nim.... Kilkukrotnie dzwonil, duzo pisal.... dwa razy mowil, ze nie radzi sobie z ta sytuacja... ma zone i dzieci... a caly czas mysli o mnie... ze nie zaluje niczego i ni emam traktowac tego jako odtracenie... ze chyba mamy male szanse ,zeby z tego bylo cos fajnego.... ze chcialby mnie spotkac (dzialamy w tej samej branzy...i na pewno sie kiedys spotkamy) i zobaczyc w oich oczach pretensji, zalu itp Odpowiedzialam mu, ze mam takie same rozterki...jestem w dlugoletnim zwiazku... i choc czuje ,ze robie zle to ciagnie mnie do niego...mielismy przestac sie kontaktowac...ale znowu napisal, ze mysli o mnie... ze uwielbia ze mna rozmawiac, ze moglby to robic non stop...ze jestem supercudowna kobieta i nosilby mnie na recach.... ze zapatrzyl sie we mnie jak nigdy dotad etc. Przegadalismy cala wczorajsza noc... czasem slysze w jego glosie... ze walczy ze soba... dzis znowu przepraszal, mowil ,ze nie radzi sobie z ta sytuacja... ze musi przestac sie ze mna kontaktowac...ze niczego nie zaluje...ze ma nadzieje ,ze spotkamy sie wkrotce sluzbowo... i za kazdym razem kiedy tak mowi slysze, ze jest z tego powodu smutny, nieszczesliwy... Nie wiem co myslec o tym.. rozumiem go....tez mam watpliwosci... ale tesknie za nim... a nie rozmawialam z nim zaledwie 16h... czuje, ze za kilka dni znowu sie odezwie... i znowu bedzie przepraszal.. znowu bedzie sie zegnal... Jak to rozegrac, zeby nie zwariowac...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×