Wieczór z sąsiadem. Poradźcie!

Mam 20 lat. Moi rodzice w piątek pojechali na dwu tygodniowy urlop. Mój tata kumpluje się z sąsiadem. Często pożyczają sobie różne narzędzia. Przedwczoraj nic mi się nie chciało, leżałam do południa naga w łóżku, aż tu nagle dzwonek. W pośpiechu ubrałam na siebie krótką sukienkę wiązaną na szyi i zapomniałam o majtkach. Otwarłam drzwi. To był sąsiad. Przyszedł zwrócić narzędzia. Wszedł do środka i odłożył je w garażu. Pewnie ojciec prosił też żeby kontrolował czy u mnie wszystko dobrze. Pytał co u mnie. Nie wypadało nie zaprosić go na kawę. Poszliśmy do kuchni. Gdy wypiliśmy poszłam odnieść szklanki do zlewu ale jedna mi upadła na podłogę i się zbiła. Automatycznie schyliłam się by pozbierać większe kawałki stłucznego szkła. Po chwili zorientowałam się, że nie mam na sobie majtek, a on stał za mną i na pewno wszystko widział! Szybko się wyprostowałam i wyciągnęłam zmiotkę. Było mi tak wstyd! Gdy odprowadzałam go do drzwi to dziwnie się na mnie patrzył i uśmiechał. Chciałam zapaść się pod ziemię. Dzisiaj rano przyszedł ponownie. Chciał zwrócić jeszcze jedną rzecz której zapomniał ostatnio. Wszedł do środka. Miałam otwarte drzwi od swojego pokoju, a w środku był bałagan, nie zrobione łóżka, nie wyniesione do kuchni naczynia, nie odsłonięte okna. Widząc to powiedział, że pod nieobecność rodziców mogę sobie poluzować ze sprzątałam. Zaczął opowiadać o swoich czasach studenckich. On był zawsze miłym, wesołym, uśmiechniętym facetem. Ma około 40 lat. Nie dawno rozwiódł się z żoną która wykłada historię na jakimś uniwersytecie. Całkiem przystojny, postawny jak na swój wiek ale nie myślałam o nim w żaden sposób. Podczas naszej rozmowy wciąż byłam speszona, zawstydzona po tamtym incydencie. Nie umiałam spojrzeć mu w oczy. Odwracałam się na boki. On w pewnym momencie złapał mnie za nadgarstek. Powiedział mi, żebym się tak nie stresowała, że jak chcę to może udawać, że nic nie widział. Uśmiechnął się i dodał, że nie mam się czego wstydzić, powiedział, że jestem ładną kobietą i mam ładne ciało. Po czym zapytał w żartach czy myślę, że on nigdy nie widział c*pki.. Trochę uspokoiło mnie jego luźne podejście i nie wiem jak to się stało ale wytworzyło się między nami napięcie seksualne! Widział po moich oczach, że może. Pocałował mnie. Całowaliśmy się długo i namiętnie. Głaskał mnie przy tym po pośladkach, plecach, glowie.. Było wspaniale. Gdy przestaliśmy to powiedział, że musi na razie iść ale, że przyjdzie wieczorem z butelką dobrego wina i, że mam się przygotować.. Nie wiem czy dobrze robię. Z jednej strony pragnę tego, brakuje mi ostatnio bliskości, czułości, seksu ale on jest starszy i jest przyjacielem mojego ojca więc nie chciałabym żeby ktoś się o tym dowiedział. Poradźcie?

Up.

A ile jest róznicy miedzy wami???

Napisałam w temacie. Mam 20 lat, a on z 40.

24 lata różnicy

Sporo.... Ja bym sie chyba nie odwazyła... moze Cie nabiera i potem powie wszystko Twojemu ojcu..

Ale moja łechtaczka aż pulsuje, nie uprawiałam seksu od 2 lat

20 lat róznicy to sporo. bo on ma cos z 40. ja bym sie bala .....to wszytko tez zależy jaki on jest no i jaki jest twoj ojciec....bo jednak to sa kumple.

Podszywacz się wdarł widzę..

moze nie warto sobie pieprzyc przyszłosci, a mozesz miec faceta duuzo młodszego i fajniejszego a nie z "odzysku" chyba ze Cie kreci jednorazowa przygoda....

Myślę, że jak na razie to nie ma mowy o miłości. To tylko seks. Oboje jesteśmy dorośli.. Mam wielką ochotę zaspokoić swoje potrzeby ale nie jestem pewna

dnhusdbbfbfvvf żalllllllll

no to zrobisz jak uwazasz, ja bym nie poszła na takie cos... nie szanujesz sie!!!!

ja bym się bzyknęła ze starszym i bardziej doświadczonym :D

Myślałam że do pók oboje jesteśmy sami mogli byśmy spotykać się na seks jeśli jedną strona by tego chciała, a druga nie miała nic przeciwko. Taka przygoda, trochę jak kochankowie ale nie wiem..

to niech przyjdzie z tym winem, wypijcie i pogadajcie Rozważcie wspólnie czy warto czy nie

wieczór z winem - czemu nie. Seks - zdecydowanie NIE!

myslicie ze starszy jest lepszy????? Miał przed wami tysiace innych w tym zone i teraz łapie na tanie teksty łatwe dziewczyny!!! moze co wieczór rucha Twoja młodsze sasiadki!!!

To całkiem dobry pomysł. W sumie to dziś rano poczułam do niego taki nie przeparty pociąg seksualny i chciała bym spróbować jak to jest że starszym, dojrzałym i doświadczonym mężczyzną..

lepiej idz do kosciola, czytaj ksiazki religijne i przestan myslec cipą

tylko nie zapomnij chapnąć z połykiem i popuścić analnej groty. Inaczej seks się nie liczy. Aż jestem w szoku ile osób nabrało się na tak naiwną prowokację. Gratuluję.

i dziwic sie potem ze takie guwniary zachodza w ciaze albo ida na police zgłosic gwałt poszukaj soebie chłopaka w twoim wieku a nie starego dziada!!!!! ciekawe co na to Twój ojciec by powiedział??? mysisz ze sasiad mu nic nie powie?? wczesniej lub pozniej przy piwku sie wygada ze dobrze sie rucha jego córcia