Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGetAKickOutOfYou

Czy warto się zmieniać?

Polecane posty

Gość IGetAKickOutOfYou

Sytuacja wygląda tak, że byłam kilka miesięcy za granicą i nie miałam kontaktu z nikim ze znajomych. Podczas tego wyjazdu było dużo zabawy, ogólnie bardzo szybki tryb życia, schudło mi się sporo, z XL na S. Za miesiąc wracam do PL i zastanawiam się czy warto zmienić resztę w sobie? Nigdy nie byłam nikim specjalnym z wyglądu, teraz rysy mi się bardzo wyostrzyły i podobam się sobie. Przez ten miesiąc zdążyłabym obciąć włosy i się przefarbować (teraz mam do pasa brązowe, tutaj jak się obcina to można oddać na peruki dla ludzi po chemii czyli zrobiłabym dobry uczynek), kupić soczewki i się do nich przyzwyczaić (teraz noszę okulary). Ciuchy w większości kupiłam tutaj, na pewno styl bardziej kobiecy, wcześniej ubierałam się na czarno i raczej workowato. Makijaż też zmieniłam. Tylko nie wiem co z tą fryzurą, na pewno ciemny bob by mi pasował... Moje pytanie: co byście pomyśleli jeśli spotkalibyście taką osobę, która zmieniła bardzo rozmiar, fryzurę z bardzo długich włosów na krótkie, makijaż na podkreślający to co ma naturalnie ładne i bez okularów? Jak wcześniej była kompletnym przeciwieństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieudacznica życiowa
jak cie kusi to sie zmieniaj, nie patrz na innych...!!! w ogole sobie ludzmi glowy nie zawracaj. a wlosy jakby co odrosna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGetAKickOutOfYou
Niby tak, ale ciągle się zastanawiam jak inni odbierają takie duże zmiany? Każdemu zależy na opinii innych, a ja to strasznie się tym przejmuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukasz dziury w całym
jeśli zmiana na lepsze to jak najbardziej jestem ZA :) a znajomi się pewnie zdziwią jak Cię zobaczą, ale z pewnością nie pomyślą nic złego tylko dlatego, że się zmieniłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
długich włosów nie ścinaj!!!! ja popełniłam ten błąd ;) skoro są do pasa to można nadać im fajny kształt, wycieniować i oczywiście pofarbować i myślę że byłoby super :) a poza tym skoro już tyle zmieniłaś i jesteś gotowa na dalsze zmiany to myślę że wszyscy znajomi będą oszołomieni i zachwyceni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhegs
pewnie, zaskocz ich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGetAKickOutOfYou
Ja jestem oszołomiona i zaskoczona samą sobą :D Niby mam te włosy zdrowe, ale wycieniowane i chciałabym je zapuścić od długości 'bobowej', żeby były na całej długości zdrowe, wypielęgnowane. Myślę, że radykalna zmiana fryzury byłaby dodatkowym smaczkiem, takim zwieńczeniem całej metamorfozy. A jak mam obcinać co 3 miesiące po 5cm to raz ciachnę a porządnie, taniej mnie fryzjer wyjdzie i ktoś z tych włosów skorzysta, może jakaś ładna peruka wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGetAKickOutOfYou
Nikt się nie wypowie co ludzie myślą o takich radykalnych zmianach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvfd
Nie rób tego tylko po to, żeby zaszokować otoczenie. Ale jeśli naprawdę tego chcesz, to pewnie, czemu nie. :) Sama jakiś czas temu mocno się zmieniłam z wyglądu w dość krótkim czasie (dużo schudłam, zaczęłam się ładniej ubierać i mocniej malować) i reakcje moich znajomych były bardzo pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisa.
Pomyślałabym, że zajebista z niej babka, bo nie siedzi tylko na tyłku i narzeka, a robi coś z sobą na lepsze. ;) Tym samym mi samoocena skoczyłaby w dół :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGetAKickOutOfYou
Monalisa dzięki za motywację :D gvfd robię to głównie dla siebie, ale chcę trochę utrzeć nosa wszystkim hejterom, którzy we mnie nie wierzyli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×