Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubbbiona

co zrobić zeby sie nie zlamac i sie nie odezwać?

Polecane posty

Gość zagubbbiona

Po raz kolejny wywalilam faceta z domu ( w sensie mojego domu) podczas kłótni, bo mówil takie rzeczy które są dla mnie nie do przyjecia ani przeskoczenia...to juz nie pierwszy raz,ale zawsze pozniej przepraszał, a ja wybaczałam..tym razem juz nie chce, nie chce tak dalej ze on robi i mówi co chce nie patrząc na to jak mnie tym rani...ma to gdzies, pozniej niby załuje...i ciągle to samo..wiem-toksyczny związek... jak by od razu zalowal tego co zrobil to by zostal i wytlumaczyl ze nie to mial na mysli..a on jedzie i za 10 min wydzwania zeby sie pogodzic..nigdy sie nie wróci..czy tylko ja uwazam to za głupie? Dziś mnie juz łamie i zaczynam oczywiscie obwiniać siebie... Jak sobie poradzić z tym? żeby mną tak nie manipulował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego te dziewczyny nie zrobią
żeby tylko mieć jakiegokolwiek faceta dla siebie.. zgodzą się na wszystko, wiedząc że on i tak się nie zmieni.. naprawdę warto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubbbiona
no właśnie warto czy nie warto? :( sa plusy i minusy... co gorsze - takie chwile z nim czy okropna, dobijająca samotność? sama nie wiem :( ale nie chce i tym razem pozwolić mu na to wszystko, obym wytrwała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pierwsza naiwna
później będzie trudniej... dziecko, kredyt, kot, pies... nie popełniaj najbardziej znanego błedu kobiet: on kiedyś dorośnie, on się zmieni... NIE ZMIENI SIĘ!!! I obudzisz się pewnego dnia u jego boku i zrozumiesz wtedy, że samotność to nie jest najgorsze co może w cię w życiu spotkać.... I poczujesz, że toniesz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubbbiona
dzieki za wsparcie i mądre słowa...gdzies tam jestem tego wszystkiego świadoma...ale wiecie ze to takie proste nie jest, zeby od tak sie odciąć... juz pisze i mowi ze ja go zle zrozumialam itp-a niestety zrozumialam go za dobrze... narazie jestem twarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona44*
juz pisze i mowi ze ja go zle zrozumialam itp-a niestety zrozumialam go za dobrze... Widzisz jak on wie lepiej ? on będzie się trzymał swojej wersji natomiast twoim zadaniem jest aby ci w głowie nie mącił i nie robił z ciebie idiotki. Jeżeli jesteś pewna ( a jesteś ) tego że zrozumiałas go dobrze , więc tej wersji stale się trzymaj! Nie daj sobą manipulować !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek1234567
Trzymaj się zawsze jednej przyjętej wersji a zawsze będziesz w centrum wszechświata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubbbiona
napisal kilka sms, oczywiscie odwrócil kota ogonem... i koniec :( napisal ze skoro tak chce,jestem dorosla to on mnie zmuszac nie bedzie-odpuscil ale z tego wychodzil ze mial mnie poprostu w dupie... ale mi zle..masakra.. ze nawet nie prubowal wiem ze to pewnie lepiej, ale to uczucie jest okropne :(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×