Prawdziwa miłość istnieje ;( Moja historia ;/

Witam mam 23 lat od 2 lat kocham do szaleństwa pewnego chlopaka , Poznaliśmy sie jakies 3 lata temu przez internet , mieliśmy sie spotkac ale ja wszystko zepsułam od tego momentu nie moge zaznac spokoju ;/ Ciągle o nim mysle , od jakiegos roku mam chlopaka bylo dobrze między nami aż do teraz cały czas mysle o tamtym niewiem jak mam sobie poradzic ;/;/ Do tamtego mam facebooka chciałabym do niego jakos zagadać niewiem jak sie do tego zabrac on juz mnie pewnie nie pamięta albo ma kogoś niewiem ;/ Mam do niego namiary na fb chciałabym tam jakoś zagadać czy ktoś mógłby mi pomóc bardzo tamtego kocham i ciągle myśle o nim..???;/;/

innym, może tym: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5280773&start=30

jak mozna kochac kogos poznanego w necie z kim sie nawet nie spotkało:D dziewczyno żyjesz jakaś wymyslona bajka zamiast prawdziwym zyciem

Wiem że to śmieszne ale nie potrafie sie odkochac ;/ on był cudowny potrafiliśmy przegac pół dnia a z moim obecnym nigdy tematów nie mamy .. Coraz bardziej widze że bardzo sie rózno od tamtego .. Ale to nie jest tak że kocham wyobrazenie o nim bylismy bardzo zzyci jak miałam wypadek to płakał chciał przyjezdzac do mnie do szpitala ja to wszystko schrzaniłam przez glupote;/ Nie potrafie o nim zapomniec prosze nie wysmiewajcie sie ze mnie tylko powiedzcie jak odnowić z tamtym kontakt jak nie wyjdzie to trudno dam sobie spokój ale ten jedyny raz chce spróbować ;/

jesteś porąbana i tyle

u niego. czy cie pamieta itd. lepiej zagadac niz zalowac ze sie nie zagadalo. tak to jest ze po latach czlowiek zaluje bledow.

według mnie to to zadna miłosc, no ale mozesz do niego napisac, co słychac?to nie zaszkodzi

Kaaala-- widac nigdy sie nie zakochałeś -as a ja kocham go bardzo cały czas o nim myśle co spieprzyłam bo to przezemnie nie moge sobie darować ... Prosze mnie nie oceniac tylko prosze o rady jak zagadac do niego na fb czy moge go zaczepić jak nie mam go w znajomych czy to nie bedzie badziewne ;/.. naprawde straciłam glowe..

tylko pisz.

ja mam teraz inne gg ale jego nr ciagle pamietam ;/ cały czas mam go przed oczami ... Wiem że wydaje wam sie ze jestem idiotka ale nogdy jeszcze nigdy tak sie nie zakochałam.. Liyy--> A co myślisz żeby go zaczepić na fb tylko niewiem czy sie da bo jest nieznajomym ;/

no myśle że nie - jak można kochać kogoś z kim się nie spotkałaś? rozmawiać na necie każdy może jak się z nim nie widzisz wprost w cztery oczy, każdy może udawać kogoś kim nie jest!! mało takich lasek było i jest?? naopowiadli jej bzdur przez neta a potem płacz i zgrztanie zębów i posty na kafe typu "jaka ja byłam głupia...." jeszcze do tego masz chłopaka po jakiego czorta tego biednego chłopaka oszukujesz???

żyletke i podetnij sobie żyłki. Strasznie marudzisz. Może poszukaj innego faceta, zainteresowanego Toba i zachowuj sie normalnie. Namolne zachowanie denerwuje facetów.

ale pamiętaj nigdy nie zaszkodzi napisać i napisz do niego bo inaczej zwariujesz :)

skoro wczesniej pisaliscie to możesz go zaczepic byle gdzie czy na FB czy na GG

zagadaj jak poznasz go lepiej to być może zobaczysz jaka wcześniej byłaś ślepa przeczytałam tylko pobieżnie początek

A jak go na fb zaczepić jak nie mam go w znajomych da sie tak ?.. On teraz mojego nr nie ma wiec niewiem czy nie lepiej na fb..Spotkalam sie z nim raz wiem jaki jest ale potem wydało sie moje klamstwo znaczy on niby niewie ze to ja ale no zerwalismy kontakt mniejsze z tym chce go teraz odbudować.. łatwo sie mówi nie oszukuj swojego ja go nie oszukuje ale nie potrafie tamten mi tak zawrócil w glowie że nawet rozważam pespektywe wrózki ..

Oczywiście ze istnieje:D ja mam jutro 5rocznice :D a związek z netu:D

ty kochasz wyobrażenie o nim a nie jego jestes tępa jak but miłość to chemia , musicie miec ze sobą do czynienia na żywo a pisanina różnie wychodzi , czasem wygadany chłopak w necie jest nudny w realu