Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dareios

Jak sexkoleżance powiedzieć żeby schudła?

Polecane posty

Witam. Spotykam się od pewnego czasu z pewną dziewczyną, ale głównie w celach seksualnych. Tzn widujemy się na neutralnej stopie jako znajomi, ale sypiamy ze sobą nie tworząc związku. Krótko mówiąc koleżeński seks ale też wzajemny szacunek i sympatia. No i niestety od paru miesięcy moja znajoma zaczęła przybierać na wadze. Teraz waży już z 10 kg więcej niż na początku a to przy wzroście 170cm jest już wynikiem zauważalnym. Nie mam nic przeciwko bardziej krągłym kobietom, ale jak ją poznawałem była fajną laską a teraz powoli się zmienia w balerona. I tu nawet nie chodzi o to że przytyła 10kg, tylko że przytyła 10kg DO TEJ PORY i jakoś zdaje się nie zauważać problemu. Więc w dalszej perspektywie sądzę jest i 15 i 20kg więcej niż w chwili gdy ją poznałem. A nie chcę wyjść na dupka i spławić ją na drzewo, chciałbym po prostu zasugerować żeby się ogarnęła bo będzie nieszczęście. I żeby nie było - sam sobie tez stawiam wymagania i sądzę są one dużo bardziej radykalne niż mam wobec do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka Mirasa :)
A co cię to interesuje ile ona wazy ? Kurde, wyczuliście że tematy o kobietach z nadwagą osiagają duża ilość postów i szaleństwo co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zamiarem nie jest nabicie dużej liczby odpowiedzi tylko uzyskanie wskazówki. Interesuje mnie to ile ona waży ponieważ to się przekłada na to jak wygląda. A ja nie jestem zakochany Romeo tylko pragmatyczny wzrokowiec. Anetkaaaa dzięki, przyda się. Pedał, po pierwsze znaleźć odpowiednią kobietę wcale nie jest tak łatwo, po drugie to fajna dziewczyna, oprócz seksu da się też z nią normalnie pogadać a to też sobie cenię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee... skoro to tylko seks układ to co ciebie interesuje tak jej waga? tak to jest jak się leci do łóżka mówiąc że to tylko dla zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ee... skoro to tylko seks układ to co ciebie interesuje tak jej waga?" Napisałem, ponieważ waga przekłada się na wygląd a jak z kimś sypiam to chyba bardzo istotne jest to jak wygląda? Sypiam tylko z tymi którzy mi się podobają fizycznie i właśnie dlatego że mi się podobają fizycznie. Pedal, dobraliśmy się w 90%, znaleźć kobietę ktora mi się podoba i lubi 90% tego co ja to naprawdę nie kiepskie wyzwanie. A na odchudzaniu to ja się dobrze znam, problemem nie jest samo zgubienie wagi a zauważenie problemu. "a ta tragedia to na czym konkretnie będzie polegała?" Tragedia polega na tym że naprawdę zdrowa laska zamieni się w otyłą i zaniedbaną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ma lustro i wagę wiec
nie masz jej co mowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie chcesz się przyznać do tego że Ci na niej zależy ?" A dlaczego od razu traktujesz to w takich kategoriach? To fajna dziewczyna i w dodatku lubi to co ja. Wolałbym po prostu aby się wzięła za siebie. "skoro przytyła aż 10 kg to znaczy ,że ma skłonności do tycia .Szkoda czasu na odchudzanie tej damy , znajdź inną ." Ja też mam, jednak potrafię wejść na dietę i gubić 7-8kg w ciągu miesiąca. Tendencje tendencjami, chęci to zupełnie inna rzecz. Jakbym bazował na swoich tendencjach a nie ambicjach to bym ważył 500kg "daj jej kilka stówek na fitness, kup jej rower i karnet na basen..." Nie jestem sponsorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod warunkiem że inna szczuplejsza, odpowiadająca mi preferencjami i typem urody by była pod ręką. a nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrektor wawryszewski.
pierdolisz jakieś głupoty chłopcze ,wymyslasz bzdety z nudów a frajerstwo łyka i sie podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie jesteś sponsorem, ale do ruchania się pchasz jak świnia do koryta... o kobietę trzeba dbać, bo ci się zapuści i kup jej jakieś bardziej obcisłe szmaty- sama się domyśli co jest tronfem w tej bajce..." Z tego co mi wiadomo to seks jest przyjemnością dla obu stron więc nie wiem dlaczego jedna z nich ma drugiej coś dawać ekstra. Poza tym jest równouprawnienie, z szacunku do feministek nie będę gardził ich osiągnięciami i uszanuję ich ideały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt się tu specjalnie nie podnieca , wszyscy siedzimy tu z nudów dareios , wyrachowany jesteś, a u faceta to cecha dyskwalifikująca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie tu wyrachowanie? to czysty układ. tylko jeżeli przestanie mnie kręcić to wprost jej powiem sajonara a to pewnie nie będzie dla niej przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co, kobiecie należy się zapłata za seks? sorry, na zawsze szukałem kochanek a nie dziwek. seks uwazam za obustronną przyjemność i jeżeli jedna ze stron uważa że należy się jej coś dodatkowo to jest po prostu zwykłą kurwą, a czymś takim gardzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, jestem z nią umówiony na 21 i powiem jej wprost że powinna trochę przystopować z "robieniem masy". Jeżeli się obrazi to sajonara, jeżeli nie to pomogę jej w odchudzaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro to koleżanka mozesz chyba powiedzieć wprost o co chodzi, a nie kombinować jak by tu dać do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak by się wydawało, ale jak wiadomo baba jest babą i swoje fochy ma, a wolę zadziałać skutecznie . co tu dużo mówić, o 21 się z nią spotykam, koło 23 powinienem być w domu to napiszę jak się skończyło babci sranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że to ona się będzie wysilać by specjalnie schudnąć te 10 kg a ty pewnie bez zmian zostaniesz taki jak teraz jesteś i pewnie będziesz czekał czy są już efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pewnie ma stracha, że jak jej powie to skończy się ten pseudo seks układ." Jestem realistą i pragmatykiem. W seksie zwykłe ochy i achy w sypialni po boemu mnie nudzą i żenują, wolę ostrzejsze akcje, dlatego bazując na swoim doświadczeniu wnioskuję że nie będzie łatwo znaleźć takiej drugiej osoby. Więc wolę kontynuować układ który mi pasuje niż szukać nowego. Cóż, rachunek prawdopodobieństwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tyle, że to ona się będzie wysilać by specjalnie schudnąć te 10 kg a ty pewnie bez zmian zostaniesz taki jak teraz jesteś i pewnie będziesz czekał czy są już efekty." Kolego, ja się pocę 360 min tygodniowo na siłowni, nie mówiąc o diecie którą trzymam dzień w dzień bez niedziel. Dziennie potrafię załadować 350g białka. Owszem, lubie sobie zjeść i to wiążę się z tyciem ale jak przekroczę pewną granicę to z niewielkiej oponki potracię w 2 miesiące zrobić kratę na brzuchu, dzięki diecie, treningowi i oczywiście dopingowi. Jestem bardzo wymagający w stosunku do siebie. Nie oczekuję że kobieta będzie ładowała w siebie chemię tak jak ja byle dobrze wyglądać, ale wystarczy że przestanie wpierdalać pizzę o 23 a o 8 rano zrobi 45 aerobów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekepwojv
hej dareios, waze 60 kg przy wzroscie 165, uwazasz ze to duzo? jak wg kobieta powinna schudnac? mozna normalnie jesc i przy tym silownia 3 razy w tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 172cm, ona 170. 60kg przy 165 cm jak dla mnie to ok. nie lubię szkieletorów. co do chudnięcia to są dwie podstawowe sprawy: ile kalorii się dostarcza oraz ile się spala. jeżeli spala się więcej niż dostarcza to się chudnie, jeżeli się dostarcza więcej niż spala to się tyje. ot cała tajemnica. a że każdy dostarcza i spala indywidualnie to nie da się powiedzieć czy nieznana osoba przy tylu i tylu posiłkach i treningach będzie chudła czy tyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem wysoki, nie ukrywam. jezeli komuś to przeszkadza to już jego problem. ale za to mam sylwetkę 2 razy lepszą niż 90% nie-karłów. a skąpstwo? cóż, to nie skąpstwo. po prostu nie będę dojną krową. a jeżeli jakiejś lasce przeszkadza to że nie pragnę sponsorować jej zachcianek to niech się zatrudni w Rozi (najbardziej znany gdański burdel) bo ja na pewno nie będę jej sponsorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekepwojv
eee, czyli jak jem np 1200 kcal dziennie mam spalac dziennie 1200 ? chore. podziekuje takze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powiem więcej aż dziw bierze, że w ogóle coś ruchasz..." Wpisz do wikipedii Ron Jeremy, to potem porozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"eee, czyli jak jem np 1200 kcal dziennie mam spalac dziennie 1200 ? chore. podziekuje takze " A kto tak powiedział? Chodzi o to żeby spalać więcej niż się je, a nie tyle co się je. Tzn jeżeli jesz np 1600 kcal to powinnaś spalać np 1800. Zbyt duży deficyt kaloryczny ( tzn różnica między podażą a popytem) doprowadzi do spowolnienia metabolizmu i stanów katabolicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×