Czy warto? Proszę sknerów i idiotów o nie wchodzenie na topik

Nie mam jeszcze 25lat,więc można z całą pewnością uznać mnie za młodą, jestem osobą oszczędną dużo dzięki temu w życiu osiągnęłam. Nie jestem piękna, ale szpetna też nie, figurę mam bardzo dobrą. Ogólnie można powiedzieć jestem samowystarczalna. Na horyzoncie pojawiło się dwóch mężczyzn. Jeden 29lat drugi 32. Obaj nie są w moim typie. Obaj mnie lubią, szanują, widzę,że im zależy chcą się spotykać. Czy warto być z kimś kto jest od nas brzydszy, nie podoba nam się, kto nie ma wysokich zarobków ani dużych aspiracji?

Pytanie brzmi też, czy warto się z nimi spotykać? Czy lepiej nie tracić czasu? Wolałabym mieć koleżanki, ale kobiety jak to kobiety wolą bolce... Tylko,że traktuje ich jak kolegów a oni chcą nie wiadomo czego. Np. chciałam sie umówić z 4 osobami a jeden mi mówi"mieliśmy być sam na sam". Nie lubię spędzać z nimi czasu, bo nie są atrakcyjni fizycznie i są średniointeligetni, pomimo iż są sympatyczni.

nie

Nie mam jeszcze 25lat,więc można z całą pewnością uznać mnie za młodą Idiotyczna wypowiedź. A co do tematu, jeśli ktoś Ci się nie podoba i nie jesteś tą osobą zainteresowana to nie umawiaj się, bo zrobisz komuś nadzieję i potem będą problemy.

Jeden z tych chłopaków mimo, że zarabia więcej niż ja, ciągle mówi o pieniądzach np. to jest drogie, na to mnie nie stać itp. Obrzydliwy jest z takimi tekstami. Ja nie zarabiam kokosów, a cieszę się życiem i na wszystko mogę sobie pozwolić. Dlaczego tak trudno mi znaleźć chłopaka, dla którego liczyłoby się coś więcej niż kasa?

I tak wszyscy poumieramy! Znajdź se faceta w Twoim typie takiego! Ideałów nie ma na tym świecie! Każdy ma jakieś wady und zalety! Nie ma sensu nad tym rozmyślać zbytnio!