Rozwarcie, dziwny lekarz i Nystatyna.

Byłam u lekarza z powodu stawiania się brzucha i związanego z tym bólu (sporadycznego, ale jednak). Jestem w 33 tc. Lekarz stwierdził, że gdy brzuch stawia się po jednej stronie, to jest wszystko w porządku. Powiedziałam, że mi stawia się po obu jednocześnie, na co on odpowiedział "aha". zapytałam czemu boli, nie odpowiedział - zapisał nospę mówiąc "teraz nie powinno boleć". Zbadał rozwarcie - lekkie jest. Orzekł, że mam zapalenie i zapisał Nystatynę. I moje pytanie - brała któraś Nystatynę przy rozwarciu???? To nie zaszkodzi dziecku? Nie pójdzie za wysoko, do macicy, skoro tam pootwierane?

Nikt nie bral przy rozwarciu?

to idź do innego lekarza

To jedyny w mieście...

ja pier.... Idź do innego lekarza, chyba nie mieszkasz na końcu świata, na pewno są inne pobliskie miasta lub miasteczka

nie zaszkodzi,nic do dziecka nie przejdzie przeciez jest w worku... Ale jak nie bedziesz zapalenia leczyla a odejda ci wody to dziecko moze sie zarazic. Wiele dziewczyn ma zapalenia w ciazy i normalnie sie to leczy!!!!

Dzieki za odpowiedz :) Wczesniej tez leczylam sie ale teraz doszlo to rozwarcie

Nic dziecku nie będzie. Gorzej jak nie wyleczysz zapalenia. Dziecko jest przecież chronione. Nie dostaniesz się do niego przez szyjkę:P Bierz i się nie martw - ja też pod koniec ciązy brałam nystatynę.