Mam 21 lat i przegrałem życie. Oto powody

1. Przede wszystkim kompleksy, zauważyłem, że na forum co jakiś czas pisze się o trądziku, ale u mnie to nie jest zwykły trądzik, a pryszcze w ilosci kilkadziesiat na całej twarzy. CALUTKIEJ :( oba policzki, czoło..jak dla was to nie problem, to sobie wyobraźcie mieć całą buzie zasyfioną. Przez 6 lat miałem "tylko"czoło, wychodziłem z domu itd. ale od ok. 4 nasiliło się całkowicie i teraz jak gdzies wychodzę to tylko wczesnym rankiem lub po zmierzchu, tylko i tak zakładam czapkę zimową, bo nadal jakos nieswojo sie czuję. 2. Niski poziom inteligencji, mam to w papierach, co prawda sprzed paru lat, ale mówią, że inteligencja jest wrodzona (dokładnie to mam wg psycholog poniżej przeciętną) 3. Z powodu nieśmiałości i wyglądu znęcano się nade mną w podstawówce 4. nie mam ani 1 znajomego 5. brak wykształcenia nawet zawodowego 6. rodzice wiecznie nakazujący iść do roboty, starałem sie im wytłumaczyć. To niemożliwe. Stale pojawia się ten sam tekst "zobacz jak inni mają, a ty się rozczulasz " :( nie rozumieją, że z taką gębą po prostu NIE UMIEM wyjść z domu. N_i_E_ U_M_I_E_M 7. Rodzina i ogólnie wszyscy mają mnie za idiotę walącego 24 godz. na dobę w klawiaturę. Nikt nie widzi lub nie chce widzieć problemu, dla nich jedynym problemem jest to, że nie uczę się lub nie pracuje. 8. Niedługo nowy rok szkolny, nie wiem co zrobię, ale marnie to widzę. Kolejnego bez szkoły nie dam rady, presja wykończy. Niby są darmowe wieczorowe, ale ja nawet przez okno nie wyglądam, co dopiero wyjść gdzieś. Nie chodzi o to, że boję się wyjścia samego w sobie, przecież nikt mnie nie zaatakuje na mieście, ja się wstydzę swojej twarzy. Nie muszą na mnie patrzyć, nawet w święta jak kiedyś szedłęm w czapce, na ulicy pustki i tak zdjąć jej nie potrafiłem. 9. Świadomość tego, że nikt mi nie pomoże, że nie jestem obiektem zainteresowań, nie wiem jak z tym się pogodzić. Reszta się bawi, wyjeżdża i mają głęboko gdzieś mnie, choć w dzieciństwie byłem oczkiem w głowie rodziny. Teraz w ogóle o nic nie pytają. 10. brak kasy 11. jestem taką łamagą, która nie ma dnia, by czegoś nie wylała lub w coś walnęła 12. mam okropny głos m.in. dlatego unikam rozmów, nie witam się z ludźmi, bo głos brzmi tak jak głos dziecka wymieszany z głosem mężczyzny. Zarówno piskliwy jak i mocny. 13. zwalony metabolizm od dziecka, karmili mnie syfem zamiast kupować te zupki owocowe co reklamują. Napychali mnie żarciem dosłownie, teraz nawet jak mało jem, to w skali roku i tak wychodzi, że przytyłem, dlatego ostatnio powiedziałem dość i już nie staram się ograniczać, bo to nie moja wina, że mam parę kg za dużo. 14. poważne problemy ze wzrokiem od 6 roku życia 15. brak dziewczyny 16. ogolne znudzenie, całe dnie w domu jak pisałem. Nienawidzę tego :/ 17. myśli samobójcze od paru lat 18. czasami plucie jadem (przyznaję bez bicia), zwłaszcza na tych co mi nie pomagają i nie rozumieją. Zamiast skupić się na mnie oni sobie żyją własnym życiem, nie cierpię tego. Powinni o mnie myśleć. 19. zerowy brak motywacji, skrzywdzone ego czy jak to nazwać...w każdym razie chodzi o to, że nie widzę w sobie żadnej winy, a zwykłe przeznaczenie i dlatego nie robię nic w kierunku zmian. 20. ogólnie kiepskie geny, brak talentów, intelektu. Nie będę uczył się czegoś co pozostali są w stanie zrozumieć w 2 minuty za sprawą inteligencji, tacy potrafią nie uczyć się, a i tak zdają z klasy do klasy :o jednak z drugiej strony mam niewiele czasu i nie wiem co robić? nie znoszę być nierozumianym albo że np. dla innych nie jestem mężczyzną lub jak ktoś na innym forum mnie nazwał "nieprzydatną jednostką". Strasznie wkurza mnie takie traktowanie, ale co ja mogę, pokrzyczeć sobie?

byłes u jakiegos dermatologa z tym trądzikiem? moze cos by sie poradzilo, a jak z tym sobie dasz rade to z innymi rzeczami bedzie łatwiej.

na żywo?

wrzuć fotę kawałka twarzy, chcę spojrzeć jak wygląda ten trądzik jak się odżywiasz? twoj styl życia ma duży wpływ na stan skóry...zacznij się ruszać, pocić...

Nie wiem skąd zdjęcie wziąć, krosty są płaskie, ale mam ich kilkadziesiąt, bo liczyłem. Nie mam na szyi, a tak to cała twarz tak jak się patrzy. Czasem nawet białe pryszcze wyskakują :( Co do walki z tym, to po tylu latach nie zależy mi. Jeszcze jak o diecie piszecie, czemu ja mam się ograniczać, a tyle osób nie musiało?

że kiedy żywisz sie gownem w gowno sie zamieniasz i myslisz o gownie gownem sie stajesz przezuasz gowno dniami i nocami

"wypisuję litanie na forum i myślę, że ktoś to przeczyta"

punkt 18 to mistrzostwo świata

Nie Przegrałes jesteś jeszcze młody całe życie przed tobą 1 krokiem do zmiany niech bd wizyta u dermatologa a reszta jakoś się ułoży ;-)

hehe faktycznie, pkt 18 orze czaszkę:D

ze niewiele jest ludzi myslacych o innych samotne matki zostaja calkiem same bez znajomych, bez wsparcia jakiegokolwiek, dzisiaj tacy sa ludzie-egoistyczni nawet ksiazki tego ucza i ludziom to pasuje

A mi to nie pasuje :o zawsze na mnie sie skupiano, chwalono a dziś co? Widzą co się dzieje i nie reagują, teraz jestem pewny, że doskonale wiedzą, że mam problemy, ale nikt nie przyjdzie nie pogłaska.

jak nie ma za co.