Nie jestem pewna czy ufam swojemu chłopakowi....

Jestem z nim ponad 3,5 roku mieszkamy razem .Kocham go i on mnie ale czuję że coś ukrywa ja jestem bardzo zazdrosna o niego i kilka razy spojrzałam w jego telefon(wiem że to nie fair) a tu co jakieś eski od byłej i jeszcze jakiejś innej co ja mam robić chodzą mi po głowie najgorsze scenariusze,on mi wiele razy powtarzał że mnie nigdy nie zdradził i nie zdradzi... Doradźcie coś

Na razie zdradza cie w inny sposob -emocjonalny

mam na niego, żadnych sms, ani w ogóle nic. Kiedyś coś tam było wieleee lat temu i jestem trochę podejrzliwa pamiętając tamten i dydent.

wtedy przylapałam go jak posuwał go pies mojej sąsiadki.. nigdy nie zapomne tego widoku

zaglądam do telefonu bez owijania w bawełnę i jak tylko mi się coś nie podoba to robię awanturę a do mojego telefonu też zagląda, tylko nie ma o co robić awantur :o

mój mnie prosi żebym zajrzala od kogo i co jak sms przychodzi, albo jak ktos dzwoni a on sie kapie np to ja odbieram. Nic nie ma do ukrycia, ale nie zapomniałam jak kiedyś mnie ściemnil i doopa