Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stanowczenie

Co robicie z kwiatkami które dostałyście ? np. z różami

Polecane posty

bo ja trzymam we flakonie, potem je susze. Nazbierało mi się tego w chuj, troche się w tym kurz zbiera, pająki pajęczyny i te sprawy. Troche mi szkoda tego wyrzucić, bo to jednak sentyment, ale z drugiej strony jak wyrzuce, to może chłopak se pomyśleć że on mi kupił a ja wyrzuciłam, ale w sumie może też pomyśleć że jak już takie zaschnięte wyrzuciłam to pora kupić następnego ? a jak jest u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaty cięte się wywala jak
zwiędną wiadomo że to krótkotrwały prezent. Nie wiem po co trzymasz te kurzołapy, chyba na ucztę dla roztoczy tylko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza pacjentko...
ale masz problem.... jak dostajesz raz w roku to faktycznie mozna zostyawic ususzony, ale jak czesciej to po co je zbierac? moze jeszcze jakies pamiatkowe/rocznicowe - mozna polakierowac wtedy mniej sie kurza i mozna przemywac na mokro. ale pamietaj tez, ze wg feng shui suszone rosliny zatrzymuja energie, wiec jesli chcesz zmian to je wyrzuc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lelona23
nie rozumiem po co to trzymasz- chyba, ze kwiatki, to u ciebie tak rarytas. ja mam zawsze przynajmniej ze 2 bukiety świeżych kwiatów w domu dla dekoracji. a z sentymentem, to się patrzę na biżuterię, którą dostałam, a nie zasuszone zielsko albo papierki po czekoladkach, które dostałam od Zenka w 3 klasie gimnazjum- przecież, to smieszne, zeby przypisywac wartość sentymentalną jakimś śmieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopelessdream
Eee, kwiaty wyrzucam. To znaczy stoją w wazonie do momentu, kiedy zaczynają więdnąć. Potem wszystko do śmieci. Potem czekam na kolejny bukiet i powtórka z rozrywki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wiedna wyrzucam
podobno jest takie powiedzenie ,ze jak sie suszy kwiatki to sie zasusza milosc. Rob jak uwazasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam ostatnie kwiaty ze 3 lata temu, więc suszę i wkładam do wazonu. Zawsze to miło na nie popatrzeć, bo to w końcu kwiaty. Ktoś o mnie pomyślał, a to rzadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociczkaaaa
ja wczoraj właśnie wyjebałam ostatnie kwiatki od byłego z tarasu....... po tym jak wczoraj minał mnie bez żadnego słowa na ulicy, myślałam że padne, ale teraz przynajmniej już wiem, że to kawał huja był :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×