Czy rodzeństwo by wam pomogło

jakbyście z rozmaitych przyczyn znaleźli się na ulicy? Np choroba, utrata pracy.

tak. moj brat chociaz sie klocimy czasm na 100% by mi pomogl i ja mu tez bez dwóch zdan. we wszytskim.

mi nie z prostej przyczyny że nie mam ale myślę że rodzice lub moja matka chrzestna by mnie przygarnęła gdyby coś

Nie potrzebuje niczyjej pomocy! A Tobie nie chca pomoc?

to zależy w jaki sposób bym do tego doprowadziła.Mam w rodzinie kuzyna-jest hazardzistą.Stracił mieszkanie-długi.Rodzeństwo mu pomogło ale postawili warunek-terapia w zamkniętym ośrodku.Uciekł po tygodniu.Nie pomagają dalej.Musi spaśc na samo dno by do niego dotarło co z robił ze swoim życiem i naprawdę chciec się z tego wyrwac.Inaczej nikt mu nie pomoże.

oczywiscie...mam brata mlodszego o rok, jako rodzenstwo sie klocilismy itd teraz sobie pomagamy mamy 27 i 28 lat. wiem , ze nie zostawiłabym brata na ulicy ani on mnie. ufamy sobie pomagamy i wspieramy sie bardzo czesto, ja mam 4 letnia core i brat jest chrzestnym i za mala przepada, dobrze dogaduje sie z moim mezem a ja z brata zona. nie ma miedzy nami klotni

zastanawiam się czy jest sens utrzymywać jakiekolwiek stosunki z rodzeństwem które w takiej sytuacji ma cię w dupie, mój brat obiecał mi 100 a teraz udaje że go nie ma. Dodam że kasy ma dużo.

100 to jak widzę problem który go przerasta, a co by było gdybym potrzebowała wiekszej pomocy

buhahaha obiecał stówe hahah co za durny temat

obiecal 100 zl nie dal a ty taki temat zakladasz o wywalaniu na ulice?????????? kurde ile ty masz lat? moze zapomnial. ja pierdole jakie dziecko.

a co za różnica? Dla mnie to dowód, zresztą nie potrzebowałam jej ,chciałam go sprawdzić.

głupia jestes i tyle. bardzo głupia. czesc

jest różnica znacza, bo o 100 to można zwyczajnie zapomnieć i jak widac nie była to sytuacja kryzysowa. więc co to za porównanie? ile ty w ogóle masz lat?

na wypad ze znajomymi z gimnazjum na weekend a brat jej nie dał jak obiecal i porównuje to do sytuacji kiedy nie miałaby dachu nad głową i co do gęby włożyć :o Co za kretynka :o

30. nie można zapomnieć, bo doskonale pamiętał o tym. Zresztą moje stosunki z rodzeństwem są oschłe i mam wrażenie że są strasznymi egoistami. Nie usprawiedliwiajcie chamstwa i sknerstwa. Ta forsa miała być dla matki, chciałam żeby też się dołożył bo dlaczego tylko ja? I chciałam go sprawdzić.

może jak mu obciągnę z połykiem to mi da tą stówe, ewentualnie na anal się mogę zgodzić bo jeszcze jestem dziewicą pochwową

ile ty masz lat? 15? naprawde jestes głupia.

W głowie mi się nie mieści, że mozna być tak skąpym