Poradźcie proszę!!!

Witam. mój syn w ciągu roku zepsuł 2 mikrofony do komputera i słuchawki, fajne logitech, dość drogie, które od nas dostał na gwiazdkę. W międzyczasie okazało się, że korzystał z mikrofonu i słuchawek kolegi, bo kiedyś tam zostawił. Okazuje się, że sprzęt kolegi też nie działa :/. I trzeba go odkupić. Teraz nie wiem, czy się litować i kupować też synowi?? Czy lepiej dać mu nauczkę by szanował sprzęt i niech na razie nie korzysta ze skype-a. Nie raz sprzęt spadł mu na podłogę, albo wstając zapomniał, że ma słuchawki i ciągnął kabel. Ile razy mozna :/. Ja rozumiem, jak by miał jakieś tanie za 20zł...Ale nie wierze w to że kupujemy drogie i się psują...Myszki też już miał 3 . Tym czasem ja mam słuchawki od 3 lat i myszkę też. I działają. Nie mam już sił...Czy taki "post" bez słuchawek i mikrofonu zadziała??

kup mu konia i niech sobie popsuwa

nie kupuj. niech się nauczy. rozwalił to nie będzie miał i krótka piłka.

Tak mi się wydaje, że skoro nie dba, niech nie ma . Tym bardziej, że teraz muszę jeszcze komuś odkupywać. hahaha000, mlody-19- pouczające wypowiedzi ;). Na szczęście mam poczucie humoru.

Uważam,że nie powinna Pani dawać synowi tak drogich rzeczy, skoro nie potrafi ich szanować, bo wtedy będzie zdania,że może sobie psuć co chce nawet rzeczy kolegów, bo widzi,że Pani za każdym razem kupuje mu nowy sprzęt, a on bez żadnych skrupułów je dewastuje. Może niech Pani poczeka, aż zobaczy,że nie kupuje mu Pani nowych dodatków do komputera jak zepsuje. Będzie miał problem, kiedy myszka, czy głośniki nie będą działać:P

Nie jestem Kasią. a te 2 wpisy poprzednie są nie moje. Postanowiłam, że nie kupię synowi nowego sprzętu. dostanie kasę na urodziny od babci , cioci, to sobie kupi. Trudno. Mam dość. I rzeczywiście nie szanuje tego co ma.

Jak to możliwe, że mam konto z hasłem a ktoś za mnie się na czarno podszywa???