Czy ona chce czegos wiecej?

Ostatnio siedzialem z pewna kolezanka w samochodzie, czekalismy na pewna osobe. Jako, ze tej osoby dlugo nie bylo, zaczelismy sobie flirtowac. W pewnym momencie polozylem jej reke na kolanie, chcac sprawdzic jej reakcje. Popatrzyla na mnie i za jakis czas sama mi polozyla swoja reke na kolanie. Zaczalem ja glaskac po glowie i objalem lekko w pasie. Nie zaprotestowala. Gdyby nie nadejscie osoby, na ktora czekalismy, mogloby dojsc do czegos wiecej, choc nie mam 100% pewnosci. Jak wam sie wydaje, ta kolezanka jest zainteresowana czyms wiecej, czy tylko z jej strony taki niewinny flirt, podkrecanie mnie dla wlasnej satysfakcji?

zapytaj sie jej :X

sam zacząłeś z nią flirtować, a teraz zastanawiasz się czego ona od ciebie chce?

Swędzieć ja musiała cipka, okazję przepuściłeś.

tak

kobiety nie protestują , gdy kogoś akceptują

Ona pierwsza zaczela mnie podkrecac, czynic male alzuje do seksu. Wiec te moje dotykanie mialo na celu sprawdzenie, czy ona sobie robi jajca, czy jest to czyms poparte. Ale nie bylo za duzo czasu, aby wysondowac co ona o mnie mysli.

"kobiety nie protestują , gdy kogoś akceptują" No chyba, ze to typowe flirciary i latwe sztuki. One z reguly w ogole nie protestuja, jak nadarza sie okazja pojscia do lozka. Nie waznie, ze facet jest malo przystojny, czy nie ma kasy. W tym momencie liczy sie poped seksualny.

nie tylko łatwe sztuki i flirciary - nie protestują :P te udające trudne i zamaskowane - też

leci na ciebie chlopie, slepy jestes?