czy to chamskie co robie?

mieszkam z dwoma przyjaciolkami w poznaniu, jedna ma swoj wlasny pokoj, drugi dzielę ja i Ada. Ady teraz nie ma, więc mam pokoj wolny. Ta druga przyjela do siebie swoją kolezankę ( Martę ) na tydzien poniewaz Marta potrzebowała noclegu w tym mieście. Martę znam średnio, na zasadzie ''zaznajomienia''. One będą spały w pokoju tej drugiej na wspólnym łóżku, podczas gdy u mnie jedno jest wolne i zastanawiam się czy nie wypada abym zaproponowała Marcie spania u mnie ? Jak sądzicie?

jak chcesz to zaproponuj

ale jak ta ada ma wrocic to jej tez bym powiedzial

no ale czy powinnam tak zorbić ? to nie mój gość i nie znam jej dorbze więc na pewno czułabym się skrępowana dzieląc z nią pokój, ale czy to nie wygląda dziwnie?

dojdzie

Czy ja wiem. Koleżanka przyjechała do niej, nie do Ciebie. jeśli faktycznie będą sie gnieździć na pojedynczym łóżku to możesz zapytać, ale jak łóżko większe to chyba nie Twój problem.

To łóżko jest Twojej koleżanki. Jeśli Twoja koleżanka na to wyrazi zgodę, to możesz zaproponować, a tak, to nie i nie przejmuj się tym, bo to nie Twoja sprawa, tylko tej trzeciej, która przyjęła swoj koleżankę.

mozesz zaproponowac zeby w twoim pokoju spala ta kolezanka ktora lepiej znasz a gosc sam w drugim pokoju