Co myślicie dziewczynie, która całuje się z facetem

I śpi z nim w jednym łóżku (bez seksu) po ich spotkaniu zakrapianym alkoholem? Dodam, że to znajomość półroczna, ale przez cały czas prowadzona za pośrednictwem smsóe, komunikatorów itd.

myslimy, że to jej sprawa :)

mysle ze Ghandi to byl jednak wielki czlowek . :)

Dokładnie. To jej sprawa z kim śpi .

Ok, ale jestem ciekawa Waszego zdania

Skoro nie było seksu to dobrze

up

Ok, ale jestem ciekawa Waszego zdania " a co chcesz usłyszeć?

moim zdaniem to nic złego, ale dziwię się facetowi że się powstrzymał po pół roku abstynencji z jedną kobietą w łóżku ja bym nie umiał się powstrzymać.

Może to właśnie dobrze o nim świadczy?

To calkiem jest pozadna i normalna :)

i na dodatek musi być niesamowitym "pasztetem"skoro na chłopaka nie działa

Działa, ale nie chce seksu. :)

No chyba że prawik ale ja po pół roku przerwy z dziewczyną z którą się całowałem jak bym wylądował w łóżku nie umiał bym się powstrzymać, taka moja natura :)

Czyli byś zgwałcił? :P

Działa, ale nie chce seksu." Czyli koles jest beznadziejny :P nie pociaga jej

Regres, wręcz przeciwnie. :)

to myslę że kłamiesz ;)

A co mam myslec? U mnie byla taka sytuacja bo styknelismy sie na imprezie urodzinowej szefowej. Pojechlam do niego bo nie maialm jak dojechac do domu,spalam u niego bez sexu. Dostalam sniadanko do lozka i odwiozl mnie grzecznie do domku :-)

Regres, dlaczego kłamię? :) Zupełnie nie, piszęjak jest

No przecież jak byś się opierała to by do niczego nie doszło wiadomo nie przesadzaj, ale pytanie czy byś się opierała.

Właśnie się opierałam. :)

To znaczy że się dobierał? kurczę współczuję facetowi :/ jeżeli go rozgrzałaś poszłaś do łóżka a następnie się opierałaś, no cóż ja bym do głowy dostał trochę to nie fair wobec gościa.

o jego gnata? ;)

Wyglądało to tak, że najpierw spotkaliśmy się po pół roku. Wtedy do niczego nie doszło (tzn on pocałował mnie w policzek). Jakiś czas później spotkaliśmy się ponownie, w najgorszej możliwej konfiguracji. Byłam u niego w domu, sam na sam, + alkohol (ale nie zrobiłam tego - całowanie - ze względu na alkohol ;)). Zanim do czegokolwiek doszło uświadomiłam go, że nic poza tym nie będzie. Rano znowu sięcałowaliśmy i o tym rozmawialiśmy, i powiedział, że to rozumie i szanuje. Oboje mieliśmy ogromną ochotę. Ale wiecie, cała zabawa polega własnie na tym :P Na gonieniu króliczka. :D

A co miał powiedzieć, ja bym tak samo się zachował ale myślał swoje, skoro zgodziłaś się na przyjazd do JEGO domu to napewno chciał czegoś więcej, skoro mieliście ochotę to przed czym się broniłaś pamiętaj że znacie się pół ROKU nie ważne że przez internet.

Poznaliśmy się w realu, potem znajomość przez internet ;) Ja sama chciałam czegoś więcej, ale jednak mam swoje zasady, nie pójdę do łóżka (w przenośni :P) z kimś, z kim nie jestem w związku, choćby mnie bardzo pociągał. Jestem nim totalnie zauroczona (a może nawet zakochana) ale niestety

to chyba nic złego..gdyby byl seks to co innego..

Przytulanie też było. :D Ale poza tym nic, żadnego macania itd.

Autorko, ile lat ma Twój znajomy?