Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość starapanna27

Jestem typową starą panną i nie wiem jak to zmienić

Polecane posty

Gość starapanna27

Mam 27 lat, jestem od roku singlem i zaczynam już dziczeć. Niby nie jestem brzydka, jestem inteligentna, lubiana a odbija mi. Wracam z pracy, zamykam się w mieszkaniu, oglądam TV, czytam gazety, w weekendy sprzątam, gotuję sama dla siebie, piekę, piorę, krochmalę, prasuję - chyba z nudów. Kiedy jednak jakiś kolega bo innych facetów nie spotykam, chce się ze mną umówić to go spławiam, bo mi się autentycznie nie chce chodzić na randki, stroić się. Czuję się strasznie samotna, boli mnie, kiedy ostatnia wychodzę, zamykam puste biuro i wracam do pustego mieszkania, ale nie umiem tego zmienić. Jak myślicie, jest jeszcze dla mnie szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze nie ma dla ciebie
szansy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocknij sie
I to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhv
jezeli ci sie nie zachce i to natychmiast,na zmiane nie ma co liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedrth
komu by się chciało chodzić na randki pomyśl o poznaniu kogoś na urlopie, podczas uprawianie pasji, jeśli takową masz (rower, wystawy, koncerty, whatever) nie randkuj w sieci! kiedy ostatnio z kimś byłaś i jak długo? a może nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starapanna27
Rok temu przez rok, wcześniej miałam 2 związki po 3 lata i takie tam licealne miłostki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiesza mnie osoby, ktore czuja sie samotnie i szukaja kogos, a 'oficjalnie' nazywaja siebie singlami:D sama sie zamykasz przed ludzmi - jesli Twoje zycie bedzie wygladalo tylko tak: praca - dom, to masz male szanse na poznanie kogos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starapanna27
Nie czuję smutku czy czegoś takiego, jest mi w jakimś sensie wszystko jedno, czuję się jak odrętwiała, zamrożona, jakby obok mnie ciągle coś się działo tylko ja stoję w miejscu. To dziwne uczucie, taka totalna obojętność, że marnuję w jakimś sensie swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary kawaler 28
masz podobnie jak ja choc ja ruszyłem dupę i staram sie coś zmienić np rower /bieganie itp ;]...a co byś chciała robić z facetem :>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starapanna27
Zależy mi już na czymś stałym, nie interesują mnie już przygody, imprezy, zmienianie czy skakanie z kwiatka na kwiatek, chcę stabilizacji itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość munio,,,,,
i dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starapanna27
Dziecka akurat jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×