BYŁE, koleżanki, 'przyjaciółki' Waszych facetów i inne...

głupie baby

i bardzo dobrze że wam tak partnerzy wasi robią. ahahahahahahahaha.

głupi faceci :)

no i zaczęła się wojna płci :P

... i baby też niektóre głupie ;) ciekawe jakby sie zachował jakby jakis frajer sie nachalnie przystawial do Twojej kobiety wiedząc że jestescie razem i probowal pseudomanipulacji i podstępów...??? faceci chyba pod tym względem są bardziej zasadniczy, kobiet nie interesuje czy zajęty czy wolny....czasem jak zajęty to nawet lepiej :O

jezeli dla faceta wazniejsze jest spotkanie, odbieranie telefonow od bylej to zwiazek nie ma szans. Skoro ona stawiana jest na 1 miejscu to on wciaz cos do niej czuje i chocby mowil, ze kocha obecna i z tamta koniec, a tylko jej pomaga czy cos to bzdura! Wiem, bo ja bylam po drugiej stronie. Moj byly zaczal z kims byc, niby udany zwiazek, a telefony do mnie, ja do niego tez dzwonilam owszem, ale nie na zasadzie, ze caly czas ja tylko, a on nie. Ich zwiazek nie mial szans na dluzsza mete, bo wciaz w ich zyciu bylam ja. Nawet jak sie pogodzilam z tym wszystkim i nie odzywalam sie do niego, nie odbieralam telefonow to i tak wszystko wrocilo. Tak po prostu jest jak facet ucieka przed uczuciami. Oczywiscie ich zwiazek sie rozpadl, my jestesmy razem. Nie czuje sie winna rozpadowi tego zwiazku, bo nie knulam nic ani nie robilam w tym kierunku. Jej po prostu przeszkadzalo, ze zawsze ja bylam wazniejsza i w pelni to rozumiem.

Jedna pinda nagadywała kiedyś mojemu facetowi , że jestem taka sraka i owaka na gg. On oczywiście nie zareagował Ja to przeczytałam telefon do niej ... zebrała ochrzan, bo nie jestem z tych co sobie dają w kasze dmuchać... a ten kretyn ją jeszcze przepraszał później :o ...

Przyjaciółka męża napisała mu anonimowego smsa z innego numeru w stylu bardzo mi sie podobasz, nie wyobrazam sobie zycia bez ciebie bla bla bla ... Zrobiłam małe śledztwo i doszłam, że to od niej. Bylismy wtedy z rok po ślubie. Zamówił jej kiedyś soczewki przez neta i widzę później, jak ona mu baaardzo dziękuje przez gg tekstami w stylu "dziękuję ci bardzo, to wszystko dzięki tobie" itp

niektórzy faceci to debile kurwa:o

ale gdyby jakis facet sie przystawial do mnie to by walnął na mnie focha:o co dopiero gdybym ja nie była na to obojetna tak jak on:o hipokryci zasrani

dawajcie dalej pikantne opowieści. Moj ze swoją ex się rozstał tyle że mieli razem psa. ona go TAK STRASZNIE KOCHAŁA (psa;)) ale nie chciala go ani wziąć, ani odwiedzać, nic, rok zero kontaktu. dopiero jak ze mną zaczął być to wpadła w szał że ona chce odwiedzać psa, że to JEJ pies etc..... nie potrafiła zrozumieć odmowy. i do dnia dzisiejszego probuje go wziąć prośbą i groźbą, wymyśla bzdury o mnie że ja szkodzę temu psu itd., kretynka. i tak od 1,5 roku nie potrafi zrozumiec ze to juz dawno nie jest jej pies i nigdy nie bedzie. ja z nim codziennie wychodze, ja mu kupuje jedzenie, placimy razem za weterynarza....sorry ale to oznacza 'mieć' psa. nie czasem przyjsc i pogłaskać:/

to takie, ze dawal jej kase, dzwonil, pomagal we wszystkim. Zreszta opisywalam tu kiedys swoja historie. Oczywiscie razem juz nie jestesmy, oni nie wiem jak teraz.

no i bardzo dobrze ze dawal jej kase. a ty zachowalas sie jak ostatnia swinia porzucajac dobrego szlachetnego czlowieka.

przeciez jakby mój choć raz był MIŁY dla tej chorej suki to bym sie dopiero wkurwila nie wierze ze zgadzalyscie/zgadzacie sie na cos takiego dziewczyny :/// za kazdym razem jak wydzwania mowi jej zeby spierdalala-dalej nie rozumie. sam nigdy nie zadzwonil do niej, nie chce jej znac

opanuj sie a swojemu facetowi zwroc uwage. nie powinien takich slow uzywac do kobiety. powinien byc mily i szarmancki nawet dla niej.

chyba sobie ze mnie żartujesz w tym momencie. to zwykła pospolita kurwa jest.jak dzwoni 15 razy z tym samym to mowi sie w koncu spierdalaj, proste. poza mnie obrażała mnie bez powodu niezliczoną ilosc razy, dalej ma byc 'szarmancki'? nie wydaje mi sie

A oto fragment dekalogu: ,,Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe". Zachowujesz się jak prostak, jak cham. Opanuj się.

A twój facet to żaden gentleman, to zwykły dresiarz spod bloku. Zamiast ,,kurwo" powinien zwracać się do niej ,,Niebiańska niewiasto". Tak robi każdy gentleman. A twój chłop to po prostu burak ze wsi i tyle.

Ja mialam taka sytuacje, ze byla mojego chlopaka do mnie napisala :) nawciskala mi tyle glupich rzeczy... a ja w to wszystko oczywiscie uwierzylam! Cos strasznego... jestem pewna, ze miala z tego ogromna satysfakcje. Mam na nia uczulenie, wrrr.

nie wiem, czy laskę można określić, jako "byłą", bo była tylko dziewczyną do dmuchania. w każdym razie jak tylko pokłóciłam się i rozstałam z moim (już teraz też) byłym, od razu poleciała do niego i wlazła mu do łóżka (nie wybielam go, że on niewinny, świnia z niego pierwszej wody, był zly dla mnie, a ją zwyczajnie wykorzystuje i jeszcze twierdzi, że "nie chce jej bardzo ranić", ale co podyma, to jego, co za dupek) mając nadzieję, że może jednak on z nią kiedyś będzie. ja wiem, że nie, podyma i zostawi dla takiej, z którą będzie chciał naprawdę być. ciekawe, czy ta znowu będzie czekać, aż zerwie z następną i znowu będzie dyżurnym materacem. on jej oczywiście mówi wprost, że to tylko seks. straszne, jak się te durne dziewuchy nie szanują. inna laska do łóżka, z którą zerwał, jak zaczęliśmy być razem non stop lajkowała i komciowała jego posty na fb, wysyłała mu smski przypominające o tym, ze kiedyś ze sobą sypiali. powiedział jej w końcu, że się nie będzie z nią spotykał, bo jest ze mną, to ta przypuściła jeszcze bardziej zmasowany atak. nie wiem, skąd się biorą takie szmatławce. ja, jak z kimś zrywam, to zrywam też wszystkie kontakty z taką osobą. uważam to za zdrowe rozwiązanie, na pewno zdrowsze, niż kontaktowanie się i rozdrapywanie ran.

dobra nie pierdolcie tylko do sprzątania i do garów jazda!!

i chłopów swoich zostawcie w spokoju. to wasi panowie a wy musicie być uległe. taka jest rola kobiety. no. to wio do sprzątania i do gotowania bo pan jest głodny i musi jeść w czystym pomieszczeniu!!!!