Nie mam pieniedzy ale mam pomysl na nie. Co dalej?

Witam. Pracuje w firmie X gdzie jestem wyzyskiwany. Slaba placa, a pracy bardzo duzo. Mam szerokie znajomosci jesli chodzi o kontakty w tej branzy oraz kilkuletnia profesionalna wiedze zwiazana z ta branza. Mam baze klientow i staly kilkuletni osobisty kontakt z nimi. Niestety jestem przyslowiowym golodupcem, moge wyczarowac max 10tys zl, kredyt tak max na 50 tys by mi dali od reki raczej. Chcialbym otworzyc na swoje. Zeby to sie krecilo na obecnym poziomie potrzebuje ok 500tys zl zywej gotowki, ktorej nie mam i mial nie bede. Czy myslicie ze jest szansa zalozyc jakas spolke z kims bogatym? On ma kase ja mam wiedze. Dzielimy sie po polowie tym co zarobimy, a wychodzi to ok 100tys zl rocznie na czysto. Gdzie szukac?

zatrudnisz mnie jak ci wyjdzie?? :)

a może dostaniesz jakieś dofinansowanie z UE?

myslisz, że kogoś, kto ma 500tys zł zadowoli zysk w granicach ok 4 tys miesięcznie? nie wiadomo, kiedy to by mu się zwróciło nawet

w interesach zawsze jest tak: - na początku ty masz wiedzę, a sponsor pieniądze - na końcu sponsor ma wiedzę, a ty masz pieniądze

nie wiadomo, kiedy to by mu się zwróciło nawet Ale tutaj nie musi się nic zwracać. Start początek roku 500tys zł, Meta koniec roku 500tys zł ma spowrotem, dodatkowo 50 tys zł rocznie, to jest 10% w skali roku. To zle ?

co to za branża?

zgłoś sie do programu: Dragons' Den - Jak zostać milionerem Jak ten pomysł jest faktycznie dobry, to na pewno w to zainwestują