byłam na pogrzebie gdzie zakład pogrzebowy rozdawał ulotki z napisem:

" z nami masz pełen komfort i kulture. zaopiekujemy sie tobą godnie i odpowiednio. już dziś zadzwoń: ZAKŁAD POGRZEBOWY, nie czekaj "

napisali tobą? :O jestem zbulwersowana..powinni napisać Tobą!

Nie dzwoń, i tak przyjadą. Jak nie ci, to inni. Sama nie pójdziesz w ostatnią drogę ;)

ja bym poszła do tego zakładu i zwyczajnie ich opierdoliła że chyba ich pojebało

napisali z dużej litery ale bez przesady, pod koniec pogrzebu rozdawali niby na jednej stronie podziekowania za uczestnictwo a na drugiel taki napis i adres i telefon zakladu. nie dos ze to byl bardzo przykry pogrzebo bo samobojstwo 20letniej ladnej mlodej dziewczyny to jeszcze taki brak szacunku ze strony zakladu pogrzebowego

Mnie bardziej interesuje czemu młoda ładna dziewczyna się zabiła??

ja byłam w środę na pogrzebie 20 letniego chłopaka. też samobójstwo

normalka reklama -------znam numer ze mlodemu chłopakowi zabrali nygusy komóre ale ze była starsza to mu oddali i dali mu kaske zeby sobie kupił nowszą bo jak powiedzieli chodzić z taką to wstyd dla polaka .........to jest reklama kolesie mieli dobry humor.....

nie wiem w sumie czemu, mloda, rodziece wybudowali jej dom, miala starszego faceta 30l, taki zakochany, ona studiowala, jezdzila za granice, chłopak z jakiejs rodziny adwokackiej, wydawalo sie ze ma plaże. w lipcu byla z chlopakiem w portugali na wycieczce, wszystko jej kupowal, dziwne ale nikt nic nie mowi czemu

a gdzie to sie stalo? nie zachodniopomorskie? tzn ta dziewczyna stad ?

Kolega co ja byłam na jego pogrzebie to był to tragiczny wypadek. siediał ze swoja dziewczyna przy stole pod parasolem. Gdzieś się kłócili trochę, on jej chciał pokazać dla żartów że z miłości do niej może się nawet powiesić. Wszedł na ławkę i załozyl sobie sznurek co parasol się nim otwiera, poślizgnął się i spadł. dziewczyna chciała go ratować ale oan chudziutka, malutka, on kawał chłopa i nie dała rady, karetka nie zdązyła dojechać na czas.

.KRÓLEWNA.Z.DREWNA. straszne :O Na pewno Bóg ma go w swojej opiece [*}

nie nie, małopolska. bardzo dziwne to bylo, jedynaczka, wszystko miałam, ambitne studia, nowy dom wybudowany przez rodzicow, rodzice w sadzie pracowali to tez miali kase dla coreczki

no tak myślę, było strasznie dużo ludzi na pogrzebie, jego dziewczynę prawie niesli bo nie miała sił iść. Nie chce jej oceniać źle ale ona do grzecznych nie nalezała, już niejeden ją zaliczył, z tym chłopakiem ciągle się kłócili, przeklinali. A to co opisałam to była wersja którą ona opowiedziała lekarzowi pogotowia, a każdy ma inną wersje, ona w sumie tez mówi każdemu co innego. Ja już 3 wersje słyszałam.

julllkasajajkhs-----------> u mnie też małopolska

ojej to zyc nie umierac, ja niecaly rok temu pochowalam ukochana mame ..do dzis nie moge siepozbierac, oboje z rodzicow juz nie zyja, a ja nic nie mam , nic i nikogo .... z chwila odejscia mamy dla mnie zycie tez sie skonczylo , ale musze z tym cierpieniem zyc .. ciezko ...

dla mnie to byl dziwny pogrzeb, ale masakra, ja ją znała ale ona to chyba nawet mojego imienia nie znala bo ona byla z takiej wyzszej półki... a teraz matka mowila ze ona ostatnio byla ze zycie jest do dupy, za chodzila po cmentarzach, ze mowila jakie chce piesni na pogrzebie, to chyba matka powinna jakos zareagowac , bo nikt w wieku 20l nie planuje pogrzebu

dobra, nie smęcić dzieci są, jest dla kogo żyć one będą miały jeszcze trudniej niż my

na jakas chorobe psychiczna

ja to bym sie nie wieszsal

troche niepowazne takie ulotki, na pogrzebie powinno sie zachowac spokoj i szacunek dla rodziny i zmarłego... tak przynajmniej robi zaklad z warszawy www.koperski.com.pl - bylam na dwoch pogrzebach zorganizowanych przez nich, naprawdę pełna klasa.