Niektórzy ludzie mnie zadziwiają!

Albo są głupi,alebo ich udają. :( Poproszono mnie o tł. dokumentów, 10 stron tł. o zaskarżeniu o niewypłacenie zasiłków rodzinnych, odp.wyjasnienia, słowem ciężki temat, pojęcia typowo prawanicze. kobieta dogadała się z moją siostrą, nie pracują razem ale obok w innych instytucjach. Ja tej kobiety nie znam,nigdy nie widziałam na oczy. Przyszła po odbiór dok. i przyniosła kawę tchibo parzoną i...czekoladę:( a siostra jej na to proszę to zabrać, ona:niee, nie wezmę tego:D siostra: to będzie kosztować...włożono w to duzo pracy. Tej babie mina zrzedła. Zabrała "podarki" i poszła organizować kasę bo nie założyła, że ktoś policzy sobie za pracę!!!Sporo pracy, nad którą siedziałam sporo czasu. No ludzie...

taki mamy wlasnie zascianek w polsce :)

aleś wytłumaczyła :-o

Może ten powyżej nie rozumie słowa pisanego

trzeba zaqznaczać na początku że to będzie kosztować.i tyle

piszesz belkotliwie, ja nic z twoich wypocin nie rozumiem i ty niby cos tlumaczysz? :O co ty matolku tlumaczysz bo ja nie rozumiem???? widocznie tyle jestes warta sądząc po tym jak nie potrafisz nawet po polsku sklecic paru zdan :O

No własnie. Dogadała się z siostrą. Może nie było mowy o płaceniu. Gdyby chciała płacić poszłaby bezposrednio do tłumacza a nie szukała wśród znajomych.

forma w jakiej to opisałaś, pozostawia wiele do życzenia. Więc już mogę sobie wybrazić jak ta Twoja "cięzka"praca wyglądała :)

O to własnie mi chodziło :) cięzko zrozumieć Twój tekst. Nie tylko ja mam z tym problem.

Prosty,a jesteś, łopatologicznie nie potrafię:P Nie póbuj nie dasz rady, dwie klasy SP:D:D MATOLE!!!

i to pewnie jakaś mgr prawa, masakra jak poziom nauczania spadł... skończy taka studia i nawet kilku zdań nie potrafi napisać po polsku. ale jak się ceni że ho ho :D :O

No własnie wytłumaczyłas, łopalogicznie i dlatego nie rozumiemy. NApisz jeszcze raz, ale sie przyłóż do tego jak trzeba :)

skończyłaś dwie klasy SP? to wiele wyjaśnia.... :O straszny BELKOT, co ty tłumaczysz dziecko?

Do no niestety.... Siostra jej powiedziała, ze nie wie ile to będzie kosztować. Tak powiedziała jej na wstępie.Taaak tu już niektórzy mnie znają:D i już wszystko wiedzą:D

Kaffe ale gdzie przyszla ta kobieta? Do firmy, w której pracujesz? do twojej firmy? do urzedu? Nie sprecyzowalas!

Pewnie nic nie kumasz, bo może nie jesteś żabą, a szkoda:P:D

Ci co mnie znaja to zozumieja :-o

miracle, przyszła do miejsca pracy mojej siostry. One znają się tylko z widzenia:)

ja nie mam żadnych problemów ze zrozumieniem kobieta chciała tłumaczenia i liczyła na to że ktoś zrobi je jej za darmo osoba która to robiła nie chciała pracować za darmo, więc zażyczyła sobie pieniądze a nie fanty w czym problem?

To idz znajomym opisz sytacje, jak nie potrafisz obcym ludziom, z sensem opisać zdarzenia.

Chrystianizacja Europy- Nooo jak ktoś chwile nad tym pomyśli to sam wpadnie na to o co cho, ale chodzi o to, że powinien tutaj być, jasny, klarowny tekst. Autorka się tutaj chwali jaką to super robotę odwaliła, a jej wpis abosolutnie tego nie potwierdza. Aaa więc jaka praca, taka płaca :)

Chrystjanizacja-dzięki. Niektórym nie potrzeba wiele aby zrozumieli, większości owszem:) Może trochę zbyt nerwowo, ja nienawidzę pisania na tych małych "wynalazkach":D Chcę jak najszybciej:D

Wiesz, moze kobieta kasy nie miala, ale niestety takie czasy, moj maz ma tzw wolny zawod, tzn pracowal na etacie i do tego jeszcze mial wlasna dzialalnosc, jak jeszcze mieszkalismy w PL, to tez byli ludzie którzy potrafili przychodzic i truc dupe przez godzine, a na koncu sie okazywalo ze nie maja kasy, chcieliby, ale za free. Strasznie to wkurzajace bylo, wiec po czesci staram sie zrozumiec autorke.

Tak bredzą-co tam jeszcze masz w swym tarocie:P:D Może w magicznej kuli? powidz co mnie czeka w przyszłosci?:D:D

Zrezygnuj z nabiłau, bo ta zgaga i wzdęcia Cię zabiją :)

miracle-mają kase. Zwrot dostaną z firmy zagranicznej. Wcześniej krótki dok, napisałam za prawie darmo. Ale to był jeden! A teraz 10. Nie mogę przecież zawsze za prawie nic:(

nie zwracał uwagi na Twoje umiejetnosci pisarskie, gdbys sie tak wysoko nie zareklamowała, nie rozumiesz ? Twój problem zszedł na drugi plan, bo wyżej srasz niż dupe masz :)

Nabi???Z czego, jakoś NIE ROZUMIEM co ty piszesz:D

O jaki piękny zwrot o sraniu:P:D Polaczki to potrafią! A to ja się zareklamowałam? Wow, nie wiedziałam:D

No niestety ludzie sa bezczeli i chca kazdego wykorzystac, u nas bylo to samo, ludzie mieli kase, a za darmo chcieli drogie uslugi, albo jeszcze sie targowali, strasznie mnie to irytowalo. Nie po to czlowiek sie uczy tyle lat, zeby potem za darmo pracowac, albo szarpac sie o kazdy grosz. Jak kogos nie stac niech nie korzysta. Kazdy musi miec uczciwie zaplacone za prace, za dziekuje rodziny nie wyzywi.