Zero fajnych facetów na sympatii.

Założyłam konto na sympatii, ponieważ od dłuższego czasu jestem sama, poza tym większość znajomych w wakacje powyjeżdżała i prawie nigdzie nie wychodzę. Jestem całkiem atrakcyjna (przynajmniej tak mi się do tej pory wydawało), inteligentna, młoda (20 lat). Zdjęcie jest naturalne, żadnych dzióbków do lustra czy przesadnego makijażu, opis lekki, nie czuć w nim desperacji, że za wszelką cenę usiłuję kogoś znaleźć. I co? Piszą do mnie sami "tatusiowie" po trzydziestce, z brzuchem piwnym i postępującą łysiną, sponsorzy, którzy proponują lot odrzutowcem i rejs gondolą, dresiarze po zawodówce z wielkim pryszczem na centralnej części czoła, zapaleni naukowcy, którzy bombardują mnie słowami, większości których nigdy nie słyszałam. W dodatku uczepił się mnie jakiś typ i nie daje mi spokoju, chyba będę musiała go zablokować. Pustka zarówno intelektualna jak i wizualna. Odwiedziło mnie kilku facetów, którzy wydają się w porządku, jednak tacy tylko odwiedzają, ewentualnie "odpuszczają" oczka, jeżeli sama ich zaczepię. Nie wiem, czy w internecie nie można poznać ciekawych ludzi, czy może ja sama nie jestem dość dobra by ktoś przystępny się mną zainteresował...

Piszesz, że naukowcy używają słów, których nie rozumiesz, to może coś z Tobą jest nie tak? Jednak nie jesteś taka inteligentna, jak Ci się wydaje. No i trochę to stoi w sprzeczności ze stwierdzeniem "pustka intelektualna".

A szukasz facetow w jakim przedziale wiekowym?

W jakim wojewodztwie mieszkasz?

To portal dla desperatów

pomarańczlala Czy według Ciebie Bozon Higgsa to dobry temat na początek znajomości? Inteligencja nie zależy od poziomu posiadanej wiedzy czy ilości przeczytanych książek. Nie mam się za Bóg wie jak mądrą i wcale nie wymagam by facet taki był. Wystarczy, że na moją wypowiedź odpisze coś więcej niż "aha".

Oczywiście, stwierdzenie "pustka intelektualna" nie odnosi się do tego akurat przypadku. Jeśli tam bywałaś to sama przyznasz, że większość opisów brzmi "napisz to się dowiesz", "jestem jaki jestem", a ponad połowa osób w rubryce motto wpisała "Dzień bez uśmiechu jest dniem straconym".

rozczarowana jak dobrze Cię rozumiem, też jestem na sympatii już pół roku i nie mogę znaleźć faceta, który byłby po prostu... normalny! Mam ochotę rzucić to w cholerę... tylko z drugiej strony, gdzie kogoś szukać, bo samotnie nie chcę iść przez życie:(

Hehe no i widzisz autorko gdzie byłaś kiedy ja szukałem kogoś na sympatii ? :) Mam 187cm, szczupły, dobrze zbudowany, brunet, zielone oczy, pasje, własna firma itp :) Większość dziewczyn myślało że to nie ja na zdjęciach bo jestem "za fajny" na to żeby szukać tam dziewczyny.W końcu wywaliłem stamtąd konto i poznałem kogoś w realu, jesteśmy zaręczeni i szczęśliwi.Byłem na sympatii parę miesięcy i mam nie miłe doświadczenia, większość dziewczyn w realu nie wyglądały tak jak na zdjęciach te zdjęcia były mocno retuszowane i obrabiane albo zrobione tak żeby nie było widać np garba, grubych nóg i wielkiego tyłka.Większość z nich szukała księcia z bajki z milionowym majątkiem itp, już nie gadam nawet tego że byłem dyskryminowany z samego startu za to że mam średnie wykształcenie :) Dzisiaj się z tego śmieję ale kiedyś nawet mocno mnie to bolało że kłamstwo i obłuda.

A co najlepsze jestem normalnym facetem i miałem ciężko znaleźć normalną dziewczynę.Na szczęście mi się to udało i jestem szczęśliwy, ale w realu a nie w internecie i Tobie autorko też polecam takie coś, wywal to konto w cholerę i wyjdź np na spacer do parku a kto wie może przyszła miłość czai się gdzieś za drzewem.

Pewnie jakiegoś przystojniaka szukałaś.

Za drzewem się czai nasrane przez psa gówno

Są wakacje, teraz podrywają w 'realu' ;)

@rozczarowana : Nigdy nie byłam na sympatii, nie czuję takiej potrzeby. Jest to miejsce dla mnie na tyle dziwne, że akurat bozon Higgsa mógłby być tam dobrym tematem, tym bardziej, że jest bardzo medialny. Skoro ktoś pisze o fizyce kwantowej, to to jest coś więcej niż "aha".

to ty nie wiedzialas zaden fajny facet nie bedzie miec tam profilu glupia jestes ?

Może nie uwierzycie ale jak facet jest atrakcyjny/przystojny to większość dziewczyn reaguje że to ściema.Wiecie ile razy miałem w odpowiedzi na wiadomość teksty typu " fajnie ale wyślij swoje prawdziwe zdjęcia" "fajny jesteś ale czy to naprawdę Ty ? " Aż mnie już to pewnego razu zaczęło wkurzać, może i jestem atrakcyjnym facetem ale bez przesady, a dla dziewczyn byłem jakimś guru i nie chciały się ze mną umówić.

Zagada do Was mało atrakcyjny chłopak to źle, zagada atrakcyjny to też źle, więc o co chodzi dziewczyny ? czego Wy tak naprawdę tam szukacie.

zero fajnych facetów w Polsce ogóle (wolnych oczywiscie)

IDEAŁU szukają :D Facet musi być przystojny, wykształcony, mądry, inteligenty i jeszcze raz bogaty ! ;)

Bo Polska to ogółem nieatrakcyjny kraj.

on_bez_pseudonimu IDEAŁU szukają Facet musi być przystojny, wykształcony, mądry, inteligenty i jeszcze raz bogaty ! lepszy brzydki, nieuk, gamoń i biedak :)

bhibi Zależy dla kogo lepszy, są różne gusta.

bhibi Nie nie szukam nikogo bo od dawna jestem szczęśliwy tylko piszę i podkreślam moje doświadczenia z tym portalem i kobietami które poprzez ten portal szukały swojego ideała

Rozczarowana, a skąd jesteś?

Widzę, że wielu z Was doradza poznanie kogoś w realu. W realu jest o tyle trudniej, że nie podejdziesz do obcej osoby i nie zaczepisz jej mówiąc: "Cześć, chciałabym Cię poznać." :) Zwłaszcza, że pochodzę z małej miejscowości, gdzie naprawdę trudno o fajnych mężczyzn...

Manieczekd - małopolskie.

prawdą jest że wszystko zależy od czasu i miejsc akcji...ja też szukam i muszę się uzbroić w cierpliwość konkretnie Warszawa tu się teraz znajduje

No to Ci nic nie pomoge, musisz sobie takto wziąć 'niefajnego' facia i tyle ;P

Ja jestem z małopolski, jaki powiat?

Kolejna intelektualna miernota szukająca księcia szytego na miarę :?