Czy da się pomóc 17-letniej siostrze?

Mam 17-letnią siostrę. Ona żyje tak jakby w swoim świecie. Nie interesuje jej rodzina, znajomi, realny świat. Ona ma w głowie jakieś wymyślone postacie i zajmuje się ich życiem. Myśli o tym 24 h na dobę. Ona nie ma znajomych. Są wakacje, a ona siedzi non stop w domu przed komputerem albo TV. Jedyne co lubi robić to jeździć na rowerze i chodzić po sklepach z ciuchami. A i jeszcze nad morze chciała pojechać, bo jakiś tam Jurek z jej wymyślonego świata tam mieszka, ale nie stać jej na hotel. W szkole na lekcji siostra się "zawieszała" i nie myślała o temacie tylko o problemach tych ludzi z jej świata. Myślę, że ona jest taka, bo ma to w genach po naszym ojcu, który ma 43 lata i jest taki sam. On to nawet czasami zapomina o naszym istnieniu. Jak popatrzeć na siostrę z boku to normalna, ładna dziewczyna, oceny w szkole zawsze miała lepsze ode mnie.