Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kolaborantka99

byłam na rozmowie kwalifikacyjnej

Polecane posty

O 14 byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy w call center i wyszłam na kompletną idiotkę. :( Facet powiedział żebym zachęciła go do kupna długopisu, który leżał na stole. Strasznie się stresowałam i gadałam jakieś głupoty. :( Na koniec powiedział: " No mnie pani nie przekonała. Z naszej strony to wszystko. Koordynator się z panią skontaktuję." Ta jasne na pewno do mnie zadzwoni. :/ Przyjmą wszystkich oprócz mnie. :( Doradźcie mi jak żyć dalej skoro nawet w głupim call center mnie nie chcą? :(:( Czy do końca życia będę musiała pasożytować na moim ojcu? :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resrrtrdtrdtrt
Mogłaś powiedzieć że jeżeli kupi długopis to wsadzisz go sobie do pipki kotku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelinka 19nastka
Ja pracowałam 8mies w call center nie masz czego żałować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co ty żeś o tym długopisie naopowiadała? zazwyczej nie trudno dostać taką pracę bo nikt nie chce tam pracować. Kiedyś dorabiałam w ten sposób i jak chciałam odejść jako jedna z wielu zresztą to nas siłą prawie że zatrzymywali. Ty wiesz co może spróbuj w innej firmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelinka 19nastka
Na rozmowie miałam idiotke która dopytywała mnie o pasje z CV, i też musiałam zachecić do kupienia kołdry, nagadałam głupot, w sumie to czułąm się jak kretynka na rozmowie. Zdzwonili po tyg, pewnie ludzi nie mieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×