Prawo jazdy - czy musial mnie oblac za to czy to byla zwykla ludzka zlosliwosc??

przy wyjezdzie ze szczescinskiego wordu nie ma normalnej drogi tylko są polozone jakies plyty, nie ma tam zaznaczonej zadnej osi jezdni. Dostalam od egzaminatora polecenie skretu w lewo. Droga dwukierunkowa wiec ustawilam sie do osi jezdni, problem w tym, ze troche zle ocenilam gdzie ten srodek jezdni jest i ustawilam sie tak, ze auto osobowe nadjezdzajace z drugiej strony spokojnie by sie zmiescilo ale akurat nadjechal bus, zatrzymał się po czym ruszył, wpierdolil mi sie i przejechal połowe po jezdni połowę po chodniku na co egzaminator stwierdzil: oo przez panią ten bus musiał jechać po chodniku bo nie zostawiła mu pani dostatecznie dużo miejsca i koniec egzaminu i wpisal mi na kartce zachowanie osoby egzaminowanej moglo doprowadzic do niebezpiecznej sytuacji na drodze. Dodam ze akurat ta droga jest na tyle wąska, ze musialabym i tak maksymalnie zjechac na prawo by zmiescilo sie tam jakiekolwiek wieksze auto ... po prostu jest za wąska na drogę dwukierunkową, zwykła płytówka bez namalowanych jakichkolwiek pasów. zastanawiam się czy faktycznie az tak zawinilam zeby zakonczyc egzamin??? czy to byla zwykla zlosliwosc egzaminatora. prosze o odpowiedz. Nie wiem czy jasno sie wyrazilam a nizej wklejam obrazek nr 1 jak powinnam sie ustawic a nr 2 jak sie ustawilam, domalowalam nieistniejaca os ;) http://i48.tinypic.com/2nqwuj9.jpg I szlag czlowieka moze trafic jak ostatnio znajoma chwalila sie ze na placu najechala na linie a egzaminator machnal na to ręką i wypuscil ja na miasto, znam tez parę innych przypadkow ze szczecinskiego wordu. To tak poza tematem

ma racje ze cie oblal. pretensje miej do siebie.

pretensji nie mam do nikogo ale jak wczesniej napisalam niektorzy znajomi mieli egzaminatorow co im wybaczali najgorsze błędy a inni trafiali na służbistów ktorzy oblewali za pierdoły. Jestem akurat w takim wieku ze masa znajomych robila prawo jazdy po skonczeniu 18 r.z. a inni robią teraz, po maturze więc temat dla mnie na czasie i wlasciwie non stop poruszany. Pytam po prostu czy to byl taki straszny powod zeby przerwac egzamin. wiem ze egzamin sie przerywa kiedy się stwarza zagrozenie na drodze ale jak pan stwierdził BO BUS MUSIAŁ PRZEJECHAC PO CHODNIKU przeze mnie, tak kurwa, musiał.

różni są egzaminatorzy, wiesz chyba o tym

mnie oblal za to, ze ominelam samochod, ktory stal na drodze bo robotnicy wykonywali jakies prace na rondzie ( cos z trawa i kwiatkami) i wjechalam na zly pas, jak to okreslil kolidujacy. I sie nie dziwie, ze mnie oblal ale w normalnym zyciu by trzeba bylo tak zrobic. ktory to twoj egzamin? ja zdalam za 3, 1 na placu, 2 w miescie.

niestety, ale mial racje. Ty zle ocenilas i zle sie ustawilas.

do osi jezdni zjeżdża się na szerokich drogach, żeby ktoś jadący za tobą mógł cię minąć z prawej strony... po chuj zjeżdzałaś na jakiejś polnej drodze?> :D

to moj 1 egzamin

,,po ch*j zjeżdzałaś na jakiejś polnej drodze?'' bo kolega oblał w tym samym miejscu za to, ze nie zjechał? ;)

W szczecinie takie oblewanie to standard :) Ja oblałam za to, że,, wymusiłam'' , uwaga uwaga, stojącemu samochodowi :) Na szczescie za 2 razem już zdałam ale miałam tak nieprzyjemnego egzaminatora, który wydarł się na mnie za to, że jadę 30 km/h w grudniu, po śniegu i przy dużym natężeniu ruchu. A jemu za wolno było, tzn miałam przyspieszyć i zatrzymać się za aucie jadącym przede mną? Podobno w szczecinie mamy zdawalnosc 15 %

gdybym przez ciebie pizdo nie mogla jechac w prawo to bym cie z trąbiła,przez takie ciapy stoi sie w korkach ,bo sie ustawic nie potrafią,zdasz jak sie nauczysz oślico!!!

o na pewno bys kurwo trąbila, jakbys zjezdala z podporządkowanej to bys mi gowno mogla zrobic

ze szczecina?

Tfu! aż mi przedwczorajszy twaróg z zęba wypadł

tak szczecin a co

to i tak nie masz zle, gorzej maja ci którzy muszą dojezdzac z innych miast i 15 h marnuja na jazde po prostej a do pani niecierpliwej, korki w polsce tworza sie nie przez kierowcow a przez brak dobrych i szerokich drog, nawet w tej waszej wawie gowno jest nie drogi w porownaniu do innych panstw