Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezadowolona wczasowiczka

moje wczasy nad morzem w kolobrzegu

Polecane posty

Gość niezadowolona wczasowiczka

mieszkam z mezem w niemczech. w tym roku postamowilismy spedzic wczasy w kolobrzegu. szukalismy czegos taniego. znalezlismy w internecie 2-pokojowe mieszkanie w bloku mieszkalnym i tylko 25zl od osoby. zarezerwowalismy na 2 tygodnie. bardzo sie cieszylismy na ten pobyt tam. pojechallismy. blok i klatka schodowa szare i obskurne, natomist mieszkanie wyremontowane, ladne i czyste. nasz pobyt wygladal tak: robienie zakupow w osiedlowym sklepiku, szykowanie skromnego sniadania, zmywanie, szykowanie szybkiego obiadu (najczesciej gotowe lub polgotowe dania i znow skromna kolacja). czas ktory poswiecilam przygotowaniu posilkow to ok. 2 dni pobytu. kiedy byla brzydka pogoda to siedzielismy w domu i ogladalismy tv. nie czulam atmosfery wczasow. bo robiac to samo co w domu i jedzac obiadki ze sloiczkow, to zaden luxus. chodzac blisko plazy i obserwujac duze osrodki wczasowe zalowalismy ze nie przebywamy w jednym z nich. tam sa jakies atrakcje np:basen, stolowka i ta cala atmosfera. poprostu czuc wczasy. zdaje sobie sprawe ze taki elegancki osrodek kosztuje duuuuzo wiecej ale to nic, poprostu juz w styczniu zaczne oszczedzac. juz nigdy wiecej nie wybierzemy sie do mieszkania lub malego pensjonaciku bez wyzywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda8686
no my z mężem też wychodzimy z takiego założenia:) i jezdzimy do tego Sand Hotel w Kolobrzegu :) Basen, jedzenie, super pokoje, taras do opalania :) takie badziewne wczasy to bezesenu wole nigdzie nie jezdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krostki wszędzie
buhahhaha ale mnie rozbawiłaś:-D Nie dosc ze wynajeliscie taniutkie meiszkanie w BLOKU!!! penie z racji ceny bardzo daleko umieszczone od plaży to jeszcze masz pretensje??? Chcesz poczuć wczasy nad mozem to placisz za pensjonat nad samym morzem 100 zł/ dobę! I wy mieszkacie i rpacujecie w niemczech i wynajmujecie mieszkanko za 25 zeta?????To po c o wy tam pracujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klklklaasasas
coz, z tego opisu wynika, ze to Ty jestes kompletnie nieporadna, jesli dla Ciebie problemem jest przygotowanie i zaopatrzenie sie w jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda8686
100 za dobe? my 300 od osoby placilismy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również nie rozumiem zdziwienia: wynajmujesz tanie mieszkanie i spodziewasz się atmosfery wczasów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krostki wszędzie
to jest najlepszy topik jaki dzis przeczytalama:-D dziewczyna spodziewa się atmosfery wczasów za 25 zeta za dobę buhahahahahha Dziewczyno zeby poczuć wczasy to placisz za super apartament i nie gotujesz w domu a stołujesz sie w restauracjach:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki urok wczasów bez wyżywienia niestety... zawsze jest ciut taniej poza sezonem, no i nie ma takich dzikich tłumów - wtedy polecam Bałtyk :) miłe miejsce jest w jastrzębiej górze (primavera), jedzenie okej, blisko plaży, a w razie niepogody mają swoje spa, myślę ze nie ma na co narzekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krostki wszędzie
A najbadziej rozbawiło mnie ze autorka zawsze miała " SKROMNE" sniadanie, SKROMNY obiad i SKROMNA kolację.....i pomyśleć ze oni mieszkaja i pracuja w Niemczech!:-D To zwykły szary polaczek ktory zarobi srednia krajową lepiej spędza wakacje i nie sępi tak jak ta polonia która wyemigrowała za granicę:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miecho mark
Ja tez mieszkam w niemczech i bylem z rodzina na wakacjach nad polskim morzem.wynajelismy apartameny za 2 dzieci mnie i zone 500zl doba.jedzenie osobno wiec praktycznie codziennie jedlismy w innej restauracji albo malej knajpce,tylko sniadania sami robilismy bo dzieci wybredne.i uwazam ze to najtansze wakacje na jakich bylismy.ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony cenami w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona wczasowiczka
...alez ja nie mam do nikogo zalu, na nikogo sie nie nie skarze, nikt mnie nie oszukal. zal moge miec do samej siebie. zaluje tych wczasow, ale trudno, czlowiek uczy sie na bledach. wiecej takiego bledu nie popelnie. jestesmy oboje mlodzi i sa to nasze drugie wczasy w zyciu a wiec wszystko przed nami. kogos dziwi ze napisalam sklromne posilki. to mialam kupowac tone zakupow i przygotowywac dla dla 2 ludzi stoly szweckie z duzym wyborem jak w hotelu? kupowac wszystkie przyprawy? a co mialabym zrobic z reszta jedzenia,zostawic czy zabrac do niemiec przechowujac w bagazniku przy temp.30 st c?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za głupotę życiową
niestety słono się płaci.Kobieto, ile ty masz lat,że mogłas coś równie idiotycznego zaplanować.Nie po to się zapierdala przez okrągły rok przy garach, na zmywaku i w pracy żeby w czasie wakacji nie odpocząć od tego wszystkiego.Nie wyobrażam sobie,że na urlopie pichcę obiadki, szykuje sniedania i zmywam .To już wole w ogóle nie mieć wakacji, dla mnie taka opcja nigdy nie wchodziła w grę.I jeszcze ta kwatera w blokach, relikt poprzedniej epoki.Nawet wtedy jeździłam na wczasy z FWP, przenigdy kwatery.Masz nauczkę na przyszłość, a mówią ,że uczyć to się trzeba na uniwersytetach a nie na błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×