Czy jechaliście gdzieś w podróż po ślubie

Zastanawia mnie czy gdzieś jechaliście w podróż poślubną? dokąd? Czy postrzegacie to jako zbędną fanaberię?

dla mnie cały ślub to fanaberia , bez sens. Prawdziwej miłości nie trzeba dokumentować na papierku

Zbędną fanaberią to może być wesele, ale podróż? To super doświadczenie nawet i bez tego, że to podróż poślubna. Relaks, wspomnienia. Jeżdżę na wczasy co roku więc tym bardziej pojadę w tę podróż po ślubie:). Nie przelewa mi się, ale co jak co to pieniędzy wydanych na podróże nie żałowałam nigdy. Dlatego kupa kasy idzie tym razem na podróz, bo będzie wyjotkowo dłuższa 4 tygodnia, a nie jak zwykle tydzień-10 dni. A w zamian rezygnujemy z wesela, ale i tak jesteśmy happy. Nie podróz to nie jest fanaberia.

Tak byliśmy, ale ten wyjazd został zaplanowany wczesniej niż ustalono date slubu. po prostu wpisał się w plan naszych podróży.