Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cOOle from Swiss (R)

Polska ma prawie 900 miliardów złotych długu.

Polecane posty

Gość cOOle from Swiss (R)

Co roku dochodzi 35-50 nowych mld zł długu, - nie jest w strefie Euro i nikt nie bedzie ratował tego bagna. Skończyło się rumakowanie. Jeszcze rok..dwa.. i ZIELONA WYSPA upadnie szybciej niż Grecja. 🖐️:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2014 BITWA O PARÓWKI W SKLEPIE
Dlaczego piszesz prawie, zamiast ponad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Batman from UK
A stoi za tym takich dwóch, niepozornych cweli http://is.gd/RRYUY3 Na szczęście dla Polski i Polaków już niedługo ta dwójka będzie gryzła glebe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mademoiselle77
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mykonos.
=========> "Co roku dochodzi 35-50 nowych mld zł długu" ile????????????? :D:D 900 mld jest teraz, a pod koniec 2007 roku PiS odchodził od koryta zostawiając 503 mld zł w 5 lat przybyło 400 mld zł, więc obecne tempo zadłużania to 80 mld zł rocznie !!!!!! naucz się liczyć tłuku bez szkoły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za baran
W 2012 roku Polska ma do wykupu dług o wartości 119,5 mld zł. Na dług do wykupu w tym roku składają się bony skarbowe o wartości 12 mld zł, obligacje wyemitowane na rynku krajowym o wartości 90,7 mld zł i obligacje oraz kredyty na rynkach zagranicznych warte 16,8 mld zł. 00:52 [zgłoś do usunięcia] mykonos. Prezydent podpisał USTAWĘ BUDŻETOWĄ na 2012 r. Budżet zakłada, że dług Polski w 2012 r. wyniesie 35 mld zł, wydatki państwa będą na poziomie 328,7 mld zł, a dochody wyniosą 293,7 mld zł. mykonos. ty baranie jak nie czytasz hazet to wypierrdalaj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budzęt zakłada dficyt
a nie całość długu :D🖐️ zresztą i tak to budżetee jest naciągnięte jak penis prawiczka z kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mykonos.
buhahaha następny dureń przywlókł doopę :D:D ustawa budżetowa to tylko założenia, a ja pisałem o faktach, było 500 mld jest 900 mld!!! więc dynamika wynosi średnio 80 mld zł rocznie, z czym chcesz tłuku dyskutować?? w zeszłym roku w ustawie zakładaki dziurę na 32 mld a była prawie 3 razy wieksza jak się później okazało :D:D:D w ustawie jest też zapisane, że z mandatów zostanie zebrane w tym roku 1,2 mld zł a na koniec lipca zebrano.......4,4 mln :D:D tyle warta są założenia ustawowe BUAHAHAHA :D:D jak nie masz o czymś pojęcia to nie zabieraj głosu bo tylko sie osmieszasz :D:D:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghhfhgfhfh
mam to gdzies ja zarabiam funty szterlingi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogolnie mowiac
kazdy normalny czlowiek bylby w przeciagu roku bankrutem. Juz teraz idzie ponad 100 mld zl na spalcanie dlugu, ja pierdole co sie dzieje w tym panstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghhfhgfhfh
a to porownanie do niemcow bylo dobre:D niemcy maja ogromny przemysł i potencjał a polska?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko, ze budzet niemcow
to chyba 350 mld euro przy PKB 3500 mld $. Jakies 7 -8 razy wiecej niz polska :D czyli mozecie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona wyspa 2012
Takich wieści z rynku pracy jeszcze nie było. W końcu czerwca w urzędach pracy zarejestrowanych było blisko 2 mln bezrobotnych. Wśród nich ponad 216 tys. miało dyplom wyższej uczelni. To rekord. Nigdy w poprzednich latach nie było tak dużo osób bez zajęcia w połowie roku wynika z danych resortu pracy. Co ważne, wśród nich aż 66 tys. szuka pracy ponad rok, w tym 26 tys. ponad dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mykonos.
a na jesieni będzie wielki wysyp bankructw w budowlance i nie tylko, prace straci ok. 250-300 tys ludzi haha!!!!!! ach ta Irlandia nasza zielona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Bimbałek**
Ferdynand Pryszczyc a kto narobil tego dlugu? Papuasi, Eskimosi a moze Inkowie? tak sie konczy gdy sie chce zyc ponad stan kredyty , mieszkania a wytwarza jeno CO2 Cwelu - Rostowski, który narobił takie długi jest żydem :O🖐️ Tak to jest jak żydzi rządzą w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Bimbałek**
Co za baran W 2012 roku Polska ma do wykupu dług o wartości 119,5 mld zł. Na dług do wykupu w tym roku składają się bony skarbowe o wartości 12 mld zł, obligacje wyemitowane na rynku krajowym o wartości 90,7 mld zł i obligacje oraz kredyty na rynkach zagranicznych warte 16,8 mld zł. 00:52 [zgłoś do usunięcia] mykonos. Prezydent podpisał USTAWĘ BUDŻETOWĄ na 2012 r. Budżet zakłada, że dług Polski w 2012 r. wyniesie 35 mld zł, wydatki państwa będą na poziomie 328,7 mld zł, a dochody wyniosą To nie jest dług, tylko deficyt, czyli budżet w 2012 roku na minusie. Dług wynosi ponad 900 miliardów, deficyt może wynosić 35 miliardów, czyli kolena cegiełka do do długu w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winetuu
No to bedzie vat 25 procent po przekroczeniu pewnego progu zadłuzenia-automatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tego progu
Polska nie przekroczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winetuu
Przeciez juz nie wiele brakowało w zeszlym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opus Magnum
01:02 Co za baran Wszystko ładnie tylko widzisz mój drogi-podałeś roczne zadłużeniew ramach ustawy która stanowi roczny plan. Od czytania niektórych gazet można tylko zdurnieć. Wejdź sobie na stronę poświęconą w całości długowi publicznemu. Tu mowa o długu publicznym w całości jaki niezmiennie od mniej lub bardziej "genialnych planów"rocznych rośnie jak na drożdżach a nasze "zaplecze"ministerialne wynajduje coraz to bardziej mało kreatywne pomysły[i co bardziej ryzykowne] by na bieżąco łatać raptem fragmenty tej dziury. A autorowi radziłbym się też zastanowić nad euro. Wyczuwam tu lekki aromat propagandy.Wiesz jaki byłby przy parametrach obecnej gospodarki deficyt budżetowy gdybyśmy się wpieprzyli w euro? Kto by nas niby miał ratować? Jedynym krajem który ma euro i ma się w miarę dobrze są niemcy. W każdym innym sytuacja jest nieciekawa. Nie ma czegoś takiego jak ratowanie. Jest tylko dalsze strategiczne zadłużanie przez bankowych wierzycieli "doraźnymi pożyczkami"by z uwagi na rosnący rozmiar zobowiązań umocnić swe roszczenia. Chodzi o pewny tytuł prawny by sięgnąć po dobra zadłużonego jakie mogą stać się w przyszłości po złagodzeniu recesji na rynkach światowych źródłem potężnych zysków.Grunty,nieruchomości,przedsiębiorstwa a być może nawet dobra kultury.I tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×