niby można chudnąć 1kg tygodniowo, a niby to niezdrowow - same sprzeczności!!!

Piszecie, że 1kg/tydzien to bezpieczne tempo. Ja sie odchudzam i chudnę też ok 1kg/tydzień, a jestem na szykanowanekj przez was diecie 500kcal. A niby poniżej 1200 nie powinno się schodzić - ale ja na 1200 + cwiczenia to chudne 1kg na miesiąc - dwa.... Jestem zdrowa jakby co.

Ja też się odchudzałam na 500 kcal, schudłam 20kg, jojo nie mam a obecnie jem prawie 2tys. kcal na dzień. Ale mam jeden problem - zanikł mi okres, niestety ale szybkie i drastyczne zrzucenie kg nie do końca jest zdrowe ale wolę to niż mieć 20kg więcej. Ja też wychodzę z założenia, że wolę schudnąć szybko niż męczyć się 1kg na miesiąc. Ale nie dla każdego taka dieta jest ok. Jak ktoś się czuje na niej dobrze to dlaczego nie spróbować? Przecież to nie jest dieta na całe życie tylko na max 2 miesiące. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Lepiej byc gruba matka niz chuda bezdzietna :) Ps jestem szczupla matka :)

Szczerze - nie chcę mieć dzieci, więc nie przeszkadza mi to zupełnie.

Proste - jeśli jesteś na tej diecie już jakiś czas, to mogłaś sobie spowolnić i rozwalić metabolizm do tego stopnia, że takie jest Twoje tempo chudnięcia. Organizm w krytycznych momentach, może spowolnić podstawową przemianę materii nawet o 45%. A w wyniku katabolizmu mięśniowego zapotrzebowanie na kalorie spada. I nie - nie jest to zdrowe kompletnie. Lepiej wróć do normalnego odżywiania, pogódź się z jojem, które będzie po tej "diecie" i zacznij chudnąć normalnie. Nawet te 2 kilogramy tygodniowo. A ewentualny bilans kaloryczny obniżaj zwiększoną dawką ćwiczeń (bo piszesz, że ćwiczyłaś, ale jak? Może za mało, może źle?), a nie niejedzeniem. No chyba, że też chcesz aby zanikł Ci okres, chcesz nabawić się osteoporozy, uszkodzenia wątroby lub mięśnia sercowego - Twój wybór.

1kg na tydzien to JEST bezpieczne tempo, ale jesli odchudzasz sie ruchem i jedzeniem zdrowszych rzeczy i w mniejszych ilosciach, a nie GLODOWANIEM. :o

dziewczyny ja chudłam 1kg tygodniowo przez 3 miesiące na zdrowej diecie south beach po co się tak głodzicie?? żeby potem jak najmądrzejsza na forum Astralka nie mieć okresu i inne problemy zdrowotne, co ci po utracie wagi jak niszczysz swój organizm głodowym jedzeniem, już nie mówie o samopoczuciu i ciągłym liczeniu kcl...

wazyc skoro na SB chudlas kilogram tygodniowo. Bylam na tej diecie,rygorystycznie przestrzegaam wszystkich faz i nie schudlam zupelnie nic. Ja, jak autorka, zeby schudnac musze miec max 500kcal, przy wiekszej ilosci nie chudne

nie wywalaj swoich frustracji związanych z wagą na innych!! nie ważyłam 100kg po pierwsze tylko 75kg po drugie to prawda że chudłam 1kg tygodniowo stosując się do zasad tej diety nawet bez ruchu, nie wierzę że nie schudłaś nic na tej dietce to nie możliwe żeby nawet kg ci nie spadł, musiałaś nie źle kombinować wcześniej z dietami, może ważysz mało lub w sam raz albo już nie wiem, jak nie chudniesz w inny sposób niż głodując to współczuję, powodzenia i łykaj witaminy bo skończysz z niedoborami...

Hej. Dziewczyny, najlepiej jest jednak utrzymać dietę ok 1300 kcal i więcej się ruszać. Ja jak się odchudzałam, miałam jakoś właśnie 1300, a jak próbowałam jeść jeszcze mniej, ciągle czułam się słabo. Postawcie na zwiększony wysiłek fizyczny:) Ja biegając co 2 dni po godzinie przez ok 6 tyg schudłam 5 kg. Co prawda po 3 tyg. zaczęły mi dokuczać bóle stawów, ale minęły po serii kąpieliw soli bocheńskiej. Także mówię Wam, postawcie na wysiłek, jedzcie minimalnie więcej i zobaczycie, że przyjdzie efekt.

na 1300kcal schudną tylko grubasy a normalny czlowiek nie - no chyba że 1kg/miesiac, czyli ilość w zasadzie nieuchwytna

normalny człowiek nie musi chudnąć ;) tylko osoba z nadwaga może schudnąć na 1300kcl?? brednie, na south beach się je więcej kcl a dziewczyny warzące po 58-56kg chudną, widocznie w tych kcl sa jakieś źle dobrane produkty skoro nie chudniesz mało jedząc proste

Heh